Dyskietki no-dosowe
Moderator: GTW
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 26 mar 2008, o 14:19
Dyskietki no-dosowe
Zna ktoś jakiś program do naprawy dyskietek no-dosowych i wie skąd można taki program ściągnąć?
- wojciechpiwo
- Posty: 107
- Rejestracja: 2 maja 2007, o 09:09
- Lokalizacja: Wolbrom
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 26 mar 2008, o 14:19
- zeku
- Posty: 292
- Rejestracja: 16 sty 2006, o 10:53
- Lokalizacja: Siedlce
- wojciechpiwo
- Posty: 107
- Rejestracja: 2 maja 2007, o 09:09
- Lokalizacja: Wolbrom
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 26 mar 2008, o 14:19
Nie znalazłem DiskSlave, ale znalazłem DiskSafe w wersji 1.0(tyle, że jest to niemieckojęzyczna wersja tego programu) i proszę o przetłumaczenie.
http://picasaweb.google.pl/masterlemmin ... 8132260642
http://picasaweb.google.pl/masterlemmin ... 8132260642
- wojciechpiwo
- Posty: 107
- Rejestracja: 2 maja 2007, o 09:09
- Lokalizacja: Wolbrom
- OSH
- Posty: 291
- Rejestracja: 12 maja 2006, o 11:11
A Ty wiesz co to są dyski NDOS? To są dyski, gdzie informacje są zapisane po ścieżkach, a nie jako pliki. Nie da sie ich otworzyć w Workbenchu. Jedynym znanym mi programem, który mógłby coś wyciągnąć z dykietki NDOS jest Track2File autorstwa śp. Mr. Larmera. DiskSalv nie da Ci w takim wypadku nic.Benefactor pisze:Nie pomaga . Chodzi mi o taki program, którym można naprawić dyskietki NO-DOS i żeby je było można później normalnie w Workbenchu otworzyć i skopiować z nich dane.
A1200 E/BOX Tower, Apollo 1240/25 MHz 34 MB RAM, HDD 20 GB; LG10x30x40, A1200 E1230/40 18 MB RAM, CD-32+SX-1 10 MB RAM, A500, CDTV, A600, C64, C64+1541-II:), C-64G
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 26 mar 2008, o 14:19
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
- amigafan
- Posty: 694
- Rejestracja: 1 cze 2004, o 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
I znów zaczynamy tłumaczyć podstawy amigowe - chyba ktoś powinien mi za to zacząć płacić
Dyskietki niedosowe mają zapisane pliki w specjalny sposób.
Powstały one jako skutek walki z piractwem komputerowym.
Wykorzystują one fakt, że Amiga zawsze zaczyna czytać dyskietkę od środka (bloku 40) i potem przesuwa głowicę na dowolonie wskazany sektor.
Zamiast normalnej struktury katalogów i plików dyskietki takie mają zapisane wszystkie dane ciurkiem sektor po sektorze (zaczynając od 40).
Plus takiego sposobu zapisu był taki, że odnalezienie konkretnych danych, aby wyłączyć antypirackie zabezpieczenia (np. pytanie na której stronie instrukcji jest coś tam) i spiracić grę dużo trudniej. Dodatkowym plusem było też troszeczkę więcej miejsca na dane na dyskietce - normalnie opis drzewa plików zajmuje trochę miejsca, które tu można było zużyć na dane.
Minus tego taki, że gra jest NIESYSTEMOWA czyli nie da się jej zainstalować na dysku czy użyć pod systemem. Musi ona w całości przejąć kontrolę nad Amigą czyli komputer musi być odpalony bezpośrednio z tej dyskietki. Takie gry są też pisane pod konkretne modele komputerów - odwołują się bezpośrednio do sprzętu i z nimi są największe problemy przy rozbudowie Amigi.
Ponieważ wówczas większość ludzi nie miała ani dysków ani rozbudowanych Amig takie rozwiązanie nikomu nie przeszkadzało. Dopiero kilka lat później, na skutek rozbudowy Amig, zaczęto usilnie propagować używanie rozwiązań systemowych.
Więc nie próbuj wyciągnąć z tej gry pojedynczych plików, bo format niedosowy został stworzony SPECJALNIE DO TEGO aby to uniemożliwić.
Dyskietki niedosowe mają zapisane pliki w specjalny sposób.
Powstały one jako skutek walki z piractwem komputerowym.
Wykorzystują one fakt, że Amiga zawsze zaczyna czytać dyskietkę od środka (bloku 40) i potem przesuwa głowicę na dowolonie wskazany sektor.
Zamiast normalnej struktury katalogów i plików dyskietki takie mają zapisane wszystkie dane ciurkiem sektor po sektorze (zaczynając od 40).
Plus takiego sposobu zapisu był taki, że odnalezienie konkretnych danych, aby wyłączyć antypirackie zabezpieczenia (np. pytanie na której stronie instrukcji jest coś tam) i spiracić grę dużo trudniej. Dodatkowym plusem było też troszeczkę więcej miejsca na dane na dyskietce - normalnie opis drzewa plików zajmuje trochę miejsca, które tu można było zużyć na dane.
Minus tego taki, że gra jest NIESYSTEMOWA czyli nie da się jej zainstalować na dysku czy użyć pod systemem. Musi ona w całości przejąć kontrolę nad Amigą czyli komputer musi być odpalony bezpośrednio z tej dyskietki. Takie gry są też pisane pod konkretne modele komputerów - odwołują się bezpośrednio do sprzętu i z nimi są największe problemy przy rozbudowie Amigi.
Ponieważ wówczas większość ludzi nie miała ani dysków ani rozbudowanych Amig takie rozwiązanie nikomu nie przeszkadzało. Dopiero kilka lat później, na skutek rozbudowy Amig, zaczęto usilnie propagować używanie rozwiązań systemowych.
Więc nie próbuj wyciągnąć z tej gry pojedynczych plików, bo format niedosowy został stworzony SPECJALNIE DO TEGO aby to uniemożliwić.
Robię za darmowy amigowy help-line. Mam nadzieję, że zostanę doceniony.
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
- OSH
- Posty: 291
- Rejestracja: 12 maja 2006, o 11:11
Amigafan, mała poprawka. Dyski są NDOS nie dlatego, że to forma walki z piractwem, aczkolwiek sporo firm software'owych wykorzystywało ten format do tego celu. Format NDOS jest zwyczajnie SZYBSZY i daje większe możliwości manipulacji danymi na dyskietce, no i (jak zresztą słusznie zauważyłeś) więcej miejsca a dyskietce. Tak przynajmniej kiedyś czytałem w którymś z prastarych numerów MA. Nie przesadzaj z tą fobią antypiracką, bo np. bardzo duża część dem też wykorzystywała format NDOS, właśnie z powodu jego zalet odnośnie szybkości i pojemności, a nie tylko dlatego, że był on używany w celu zabezpieczenia gier/programów przed kopiowaniem.
Z dysków NDOS też się da wyciąć dane, tylko trzeba umieć. Pewną pomocą może tu być program Track2File, wspomniany przeze mnie w poprzednim moim poście. Więc jeżeli Benefactor jest taki zawzięty - to powodzenia. Program o ile pamiętam leży na Aminecie.
A niedosowe Lemmingi w WinUAE działają dlatego, że WinUAE emuluje kompletną Amigę, wraz z jej ROM-em, układami we/wy i układami specjalizowanymi. Spróbuj odpalić dysk niedosowy na Amithlonie/AROS-ie, to zobaczysz, o czym mówię
Z dysków NDOS też się da wyciąć dane, tylko trzeba umieć. Pewną pomocą może tu być program Track2File, wspomniany przeze mnie w poprzednim moim poście. Więc jeżeli Benefactor jest taki zawzięty - to powodzenia. Program o ile pamiętam leży na Aminecie.
A niedosowe Lemmingi w WinUAE działają dlatego, że WinUAE emuluje kompletną Amigę, wraz z jej ROM-em, układami we/wy i układami specjalizowanymi. Spróbuj odpalić dysk niedosowy na Amithlonie/AROS-ie, to zobaczysz, o czym mówię
A1200 E/BOX Tower, Apollo 1240/25 MHz 34 MB RAM, HDD 20 GB; LG10x30x40, A1200 E1230/40 18 MB RAM, CD-32+SX-1 10 MB RAM, A500, CDTV, A600, C64, C64+1541-II:), C-64G
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
A jak już nie uruchomi w AROSie/Amithlonie to ja od razu mówie, że one nie emulują układów specjalizowanych i działają na typowej karcie graficznej i dźwiękowej.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net