do norbi
Moderator: GTW
- Szczepan
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 lis 2004, o 15:56
- Lokalizacja: Częstochowa
do norbi
no wiesz norbi, wtedy wkładało się tylko dyskieti i już się grało, nie pamiętam zebym coś rozpakowywał wtedy. To było bardzo dawno a ja jestem zwykłym amatorem któremu znudziły się gry PC i chciałem wrócić do najlepszych gier wg. mnie czyli Legion i Colonization.
- norbi
- Moderator
- Posty: 2017
- Rejestracja: 2 lip 2003, o 15:36
- Lokalizacja: Dolny Slask
- Kontakt:
Ale rozmawielismy o poslkiej wersji do gry. To tlumaczenie nalezalo odpowiednio zainstalowac (wszystko jest opisane w readme).
Amator, amatorem, ale podstawy powinno sie znac.
Chyba jakbys mial zabrac sie do nagrania plytki CD na Amidze, lub podpiecie jej do Internetu i skonfigurowanie odpowiednich programów, to poległbys juz na poczatku
Amator, amatorem, ale podstawy powinno sie znac.
Chyba jakbys mial zabrac sie do nagrania plytki CD na Amidze, lub podpiecie jej do Internetu i skonfigurowanie odpowiednich programów, to poległbys juz na poczatku
- amigafan
- Posty: 694
- Rejestracja: 1 cze 2004, o 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
Czasem jak czytam te wszystkie posty to nie mogę wyjść z podziwu.
LUDZIE - PRZECIEŻ WSZYSTKIE SYSTEMY MAJĄ TAKĄ SAMĄ FILOZOFIĘ I TAK SAMO SIĘ JE OBSŁUGUJE
Czy naprawdę tak ciężko "zakumać", że zamiast C: jest HD0: (albo DH0:, albo jakiekolwiek inne literki - AmigaOS nie narzuca żadnych ograniczeń a na piecu dysk to musi być c: i koniec), zamiast A: jest DF0: a rozpakowywanie danych, przegrywanie, nawet wspomniane nagrywanie płyt ma IDENTYCZNĄ filozofię.
Nie oczekuję, aby każdy znał dokładnie znaczenie każdej linijki w startup-sequnce ale instalowanie tłumaczenia na angielski program wygląda tak samo pod windą - najpierw instalujesz program a potem na niego tłumaczenie (dokładniej plik z tłumaczeniem). Jeżeli pokazuje się, że nie ma installera to znaczy, że go nie ma i trzeba go dograć i już a nie wymyślać sztuczne problemy.
LUDZIE - PRZECIEŻ WSZYSTKIE SYSTEMY MAJĄ TAKĄ SAMĄ FILOZOFIĘ I TAK SAMO SIĘ JE OBSŁUGUJE
Czy naprawdę tak ciężko "zakumać", że zamiast C: jest HD0: (albo DH0:, albo jakiekolwiek inne literki - AmigaOS nie narzuca żadnych ograniczeń a na piecu dysk to musi być c: i koniec), zamiast A: jest DF0: a rozpakowywanie danych, przegrywanie, nawet wspomniane nagrywanie płyt ma IDENTYCZNĄ filozofię.
Nie oczekuję, aby każdy znał dokładnie znaczenie każdej linijki w startup-sequnce ale instalowanie tłumaczenia na angielski program wygląda tak samo pod windą - najpierw instalujesz program a potem na niego tłumaczenie (dokładniej plik z tłumaczeniem). Jeżeli pokazuje się, że nie ma installera to znaczy, że go nie ma i trzeba go dograć i już a nie wymyślać sztuczne problemy.
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
Panowie, juz wszystko dziala, problem rozwiazany, zamknijmy ten temat bo cisnienie rosnie. W zupelnosci faceta rozumiem, ja rowniez poruszajac np. w linuksie czuje sie jak przedszkolak i problemy, z ktorymi sie w tym systemie spotykam dla niektorych mogly by byc banalne.
Jedynie posty w stylu "gdzie znajde gre" dzialaja mi na nerwy, bo ludziom sie zwyczajnie czytac nie chce regulaminu.
Jedynie posty w stylu "gdzie znajde gre" dzialaja mi na nerwy, bo ludziom sie zwyczajnie czytac nie chce regulaminu.
Amiga Rulez forever & nazawsze od now!
- norbi
- Moderator
- Posty: 2017
- Rejestracja: 2 lip 2003, o 15:36
- Lokalizacja: Dolny Slask
- Kontakt: