Pierwsze zmagania z emulatorem.
Moderator: GTW
- Aliens
- Posty: 1331
- Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34
Pierwsze zmagania z emulatorem.
Utworzyłem ten topic, z myślą o wszystkich amigowcach, którzy mieli problemy z programem WinUAE.
Wiem, i chyba nie tylko ja, że nawet sam p.Blod, musiał się złościć, by zagrać w swoje ulubione gry(to musiało być dawno). Chciałbym, żebyście opisali swoje pierwsze zmagania z emulatorem. Zacznę ja.
W dniu kiedy się zarejestrowałem na waszej stronie, ściągałem moje ulubione tytuły gier.
Myślałem, że wystarczy rozpakować plik i……..grać. Później wczytałem się, że niby trzeba, ściągnąć program udający Amigę, jakieś kickstarsy i inne tam bzdety. Dobra ściągnąłem wszystko i myślałem jak to wszystko do siebie dobrać. Uruchomiłem WinUAE(wersja angielska), patrzę, czytam, i nie kumam. Wiedziałem jedno. W Quickstart odpalało się gry. Super! Tylko, że znajdując ścieżkę gry i naciskając start, nic się nie pojawiało. Pamiętam, tylko, że gdy wrzuciłem grę James Pond 2, to mi pokazał się obrazek startowy firmy, która scrakowała tą grę. Ludzie! Ależ ja się cieszyłem, później nie, bo naciskałem wszystkie klawisze i gra nie chciała pójść dalej. Z ponad 20 gier, żadnej nie mogłem odpalić. Zostawiłem sprawę, ale się wkurzyłem, bo niby co?? Głupi emulator, robi ze mnie głupka?
Wczytywałem się więc w FAQ, przeglądałem forum, ściągnąłem manuala WinUAE, i jakoś szedłem dalej.
Teraz wiem, że kickstarsy, są naprawdę potrzebne do uruchomienia gier.
Jestem już trochę poirytowany, że wcześniej nie mogłem odpalić gier.
Z tamtego dnia, do dziś umiem już odpalać wszystkie gry spakowane WinUAE. Nie chce mi się wczytywać na razie, jak odpalać takie gry jak Street Fighter Turbo albo jak robić save w grze. Mi wystarczy to co umiem, pozdrowienia dla autorów strony, którzy umieścili bardzo pomocną rzecz ma forum, czyli FAQ. Pozdrowienia.
PS: Do Bloda.
Nie uraź się, ale musiałem podać jakiś przykład.
Wiem, i chyba nie tylko ja, że nawet sam p.Blod, musiał się złościć, by zagrać w swoje ulubione gry(to musiało być dawno). Chciałbym, żebyście opisali swoje pierwsze zmagania z emulatorem. Zacznę ja.
W dniu kiedy się zarejestrowałem na waszej stronie, ściągałem moje ulubione tytuły gier.
Myślałem, że wystarczy rozpakować plik i……..grać. Później wczytałem się, że niby trzeba, ściągnąć program udający Amigę, jakieś kickstarsy i inne tam bzdety. Dobra ściągnąłem wszystko i myślałem jak to wszystko do siebie dobrać. Uruchomiłem WinUAE(wersja angielska), patrzę, czytam, i nie kumam. Wiedziałem jedno. W Quickstart odpalało się gry. Super! Tylko, że znajdując ścieżkę gry i naciskając start, nic się nie pojawiało. Pamiętam, tylko, że gdy wrzuciłem grę James Pond 2, to mi pokazał się obrazek startowy firmy, która scrakowała tą grę. Ludzie! Ależ ja się cieszyłem, później nie, bo naciskałem wszystkie klawisze i gra nie chciała pójść dalej. Z ponad 20 gier, żadnej nie mogłem odpalić. Zostawiłem sprawę, ale się wkurzyłem, bo niby co?? Głupi emulator, robi ze mnie głupka?
Wczytywałem się więc w FAQ, przeglądałem forum, ściągnąłem manuala WinUAE, i jakoś szedłem dalej.
Teraz wiem, że kickstarsy, są naprawdę potrzebne do uruchomienia gier.
Jestem już trochę poirytowany, że wcześniej nie mogłem odpalić gier.
Z tamtego dnia, do dziś umiem już odpalać wszystkie gry spakowane WinUAE. Nie chce mi się wczytywać na razie, jak odpalać takie gry jak Street Fighter Turbo albo jak robić save w grze. Mi wystarczy to co umiem, pozdrowienia dla autorów strony, którzy umieścili bardzo pomocną rzecz ma forum, czyli FAQ. Pozdrowienia.
PS: Do Bloda.
Nie uraź się, ale musiałem podać jakiś przykład.
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
Moja Amisia skonczyla nieciekawie Kupilem PSX i postanowilem odlozyc ja do muzeum(bezboznik).No i pewnego sylwestra po duzej ilosci wody(tej "wody"nie wody)moja Amisia skonczyla na podlodze,zniszczona totalnie (posluzyla jako keybord hi hi).Jednak psx znudzil sie,i tesknilem za Amisia.Jak kupilem kompa,kolega powiedzial ze jest cos takiego jak emulator .Moja przygoda z instalacja i bajerami trwala przez bite 2 godziny(przez gg z kumplem).Byly problemy z grami AGA i nie tylko,ale wszystko przezwyciezylem
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach
- akuhedr
- Posty: 662
- Rejestracja: 14 sie 2003, o 14:45
- Lokalizacja: [#1896070]
ja przed winaue mialem do czynienia tylko z emulatorami konsol
N-64, psxa (konkretnie emurayden) itd.
to raczej proste programy w ktorych cala konfiguracja sprowadza sie do ustawienia klawiszy odpowiadających przyciskom na padzie
kiedy odpaliłem WinUAE to mnie troche "przygniotło"
gra którą chciałem odpalić to oczywiście Wings i Pirates!
troche bawiłem się samodzielnie (pare minut raczej ) no i pomyślałem że nie ma takiej opcji żebym to sam obczaił wszystko
ściągnałem pomoc a tam ładnie wyjaśnione wszystko (z obrazkami )
poszło jak po maśle - pomimo tego że nie jestem znawcą amigi i niektore cyferki/literki nic mi nie mówią to radze sobie
kwestia przyzwyczajenia jak sądze
ale tym bardziej dziwie się ludziom którzy piszą tematy w stylu "jak uruchomic gre na 5 dyskach"
ciężki klimat...
N-64, psxa (konkretnie emurayden) itd.
to raczej proste programy w ktorych cala konfiguracja sprowadza sie do ustawienia klawiszy odpowiadających przyciskom na padzie
kiedy odpaliłem WinUAE to mnie troche "przygniotło"
gra którą chciałem odpalić to oczywiście Wings i Pirates!
troche bawiłem się samodzielnie (pare minut raczej ) no i pomyślałem że nie ma takiej opcji żebym to sam obczaił wszystko
ściągnałem pomoc a tam ładnie wyjaśnione wszystko (z obrazkami )
poszło jak po maśle - pomimo tego że nie jestem znawcą amigi i niektore cyferki/literki nic mi nie mówią to radze sobie
kwestia przyzwyczajenia jak sądze
ale tym bardziej dziwie się ludziom którzy piszą tematy w stylu "jak uruchomic gre na 5 dyskach"
ciężki klimat...
If you live with apes man, it's hard to be clean
- Grzesiek
- Posty: 229
- Rejestracja: 25 sty 2005, o 11:47
- Lokalizacja: Warszawa
Ja z Amigą (tą prawdziwą) rozstałem się na początku 98. Potem powróciłem w 2003r z winuae, a czasem w lato sobie znosiłem amigę. Co do moich bojów z emulatorem było ich kilka, primo denerwowało mnie że są jeszcze jakieś pliki DMS i ADZ a nie tylko ADF. Secundo - nieorjętowałem się w wersjach emulatora i różnicach jakie wynikają. No i oczywiście miałem trochę problemów z konfiguracją gier z A500, z grami na A1200 nie miałem żadnych problemów - w końcu jak można zapomnieć konfig swojego kompa? A i jeszcze jedno - miałem spore problemy z tworzeniem plików hdf (a to takie proste teraz jest).
man and the beast go to the east
-
- Posty: 1071
- Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Ja zacząłem w '96 kiedy to na dyskietce PC Sharware był emulator amigi...
Wszystko było pięknie ładnie , tylko że nie mogłem grać bo nie miałem gier :]
potem w 2004 z ciekawości wpisałem na googlach Emulacja Amigi...
i na first place zobaczyłem ten site... ściągnąłem winfellow, poczytałem , odpaliłem,pograłem... irytowało mnie to że , połowa klawiszy nie działała, postanowiłem spróbować z WinUae, poczytałem faq , i tak już zostało do teraz
Wszystko było pięknie ładnie , tylko że nie mogłem grać bo nie miałem gier :]
potem w 2004 z ciekawości wpisałem na googlach Emulacja Amigi...
i na first place zobaczyłem ten site... ściągnąłem winfellow, poczytałem , odpaliłem,pograłem... irytowało mnie to że , połowa klawiszy nie działała, postanowiłem spróbować z WinUae, poczytałem faq , i tak już zostało do teraz
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Komputer PC mam od dość niedawna. Internet może od 3 miesięcy (góra). Moja przygoda z emulacją Amigi rozpoczęła się tym, że chciałem znaleźć grę Wings. Wówczas jedyną polską stroną traktującą o tym temacie, jaką znałem była strona staregry. Zamieściłem temat i uzyskałem odpowiedź ---> KLAK
Potem przejrzałem pliki. Ściągnąłem WinUAE. Po uruchomieniu i próbie odpalenia gry (W Quickstart wrzuciłem dyskietke) napisało mi, że potrzebuję kickstartów. No to pobrałem kickstarty, przeczytałem "Szukasz pomocy?", potem odpaliłem, żeby sprawdzić czy działa. Działało. No to dla pewności przeczytałem FAQ i dowiedziałem się m.in. jak sejwować i wachlować dyskietkami.
Niedawno zabrałem się za zabawę w granie z HDD (szybciej chodzi). Musiałem w tym celu zainstalować Workbencha 3.1 (pobrałem chyba z jakiegoś FTP postawionego przez amigowca ). Z poradnikiem poszło bezproblemowo (w ogóle ów poradnik mnie w ogóle nakłonił do próby gry z HDD). Potem poinstalowałem kilka gierek, które miały instalatory na dyskietkach. Z cywilizacją były małe problemy, trzeba było napisać skrypt (zapomniałem o opcji ed itp. - thx Norbi 4 Help ). Próbowałem bawić się w WHDLoad, ale HDD jako foldery , a nie hdfy chodzą mi ostatnio karygodnie wolno (mam zaśmiecony dysk, dawno nie defragmentowany i skomplikowaną ściechę dostępu), dlatego po prostu odłożyłem na później. Pobawiłem się także w CD32, ale Superfrog ruszył dopiero po napisaniu odpowiedniego skryptu (again BIG thx 4 Norbi) i odpaleniu rozpakowanego bin jako folder hardfile.
Czyli generalnie lama jeszcze jestem, ale szybko się nauczę Mam nadzieję
W chwili obecnej odpalam swoje stare psxowe gierki używając emulatora ePSXe i też było troszku zabawy, ale poszło szybko i bezproblemowo. Więcej kaszany jest przy konfiguracji WinUAE. No i w końcu mogę sobie zrzucić filmiki z PSX i z Amigi i próbować zmontować z tego jakiś ciekawy teledysk w Adobe Premiere. Zapewne zanim się za to zabiorę, to moje kwiatki zdążą dwa razy zwiędnąć.
Potem przejrzałem pliki. Ściągnąłem WinUAE. Po uruchomieniu i próbie odpalenia gry (W Quickstart wrzuciłem dyskietke) napisało mi, że potrzebuję kickstartów. No to pobrałem kickstarty, przeczytałem "Szukasz pomocy?", potem odpaliłem, żeby sprawdzić czy działa. Działało. No to dla pewności przeczytałem FAQ i dowiedziałem się m.in. jak sejwować i wachlować dyskietkami.
Niedawno zabrałem się za zabawę w granie z HDD (szybciej chodzi). Musiałem w tym celu zainstalować Workbencha 3.1 (pobrałem chyba z jakiegoś FTP postawionego przez amigowca ). Z poradnikiem poszło bezproblemowo (w ogóle ów poradnik mnie w ogóle nakłonił do próby gry z HDD). Potem poinstalowałem kilka gierek, które miały instalatory na dyskietkach. Z cywilizacją były małe problemy, trzeba było napisać skrypt (zapomniałem o opcji ed itp. - thx Norbi 4 Help ). Próbowałem bawić się w WHDLoad, ale HDD jako foldery , a nie hdfy chodzą mi ostatnio karygodnie wolno (mam zaśmiecony dysk, dawno nie defragmentowany i skomplikowaną ściechę dostępu), dlatego po prostu odłożyłem na później. Pobawiłem się także w CD32, ale Superfrog ruszył dopiero po napisaniu odpowiedniego skryptu (again BIG thx 4 Norbi) i odpaleniu rozpakowanego bin jako folder hardfile.
Czyli generalnie lama jeszcze jestem, ale szybko się nauczę Mam nadzieję
W chwili obecnej odpalam swoje stare psxowe gierki używając emulatora ePSXe i też było troszku zabawy, ale poszło szybko i bezproblemowo. Więcej kaszany jest przy konfiguracji WinUAE. No i w końcu mogę sobie zrzucić filmiki z PSX i z Amigi i próbować zmontować z tego jakiś ciekawy teledysk w Adobe Premiere. Zapewne zanim się za to zabiorę, to moje kwiatki zdążą dwa razy zwiędnąć.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
- Wirus
- Moderator
- Posty: 1777
- Rejestracja: 24 gru 2003, o 14:23
- Lokalizacja: Łódź
- akuhedr
- Posty: 662
- Rejestracja: 14 sie 2003, o 14:45
- Lokalizacja: [#1896070]
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
A oni znowu nie na temat i znowu o Darth Vaderach
"Luke i'm your father"
"Luke i'm your father"
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach