Hello, nice site and domain name.

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Jeśli chodzi o te wszystkie 'przepowiednie' - za przeproszeniem walą mnie one :). Czy 'koniec świata' (jakkowliek byśmy to nazwali) będzie w 2012 czy 345762 - z naszego punktu widzenia nie jest to istotne. Swoje pytanie skierowałem do ludzi którzy doświadczyli przeżyć mistycznych na własnej skórze lub do tych co tematem się interesują (bądź chcieliby się zainteresować : )
Astral - dla siedzących w temacie, jest poprostu inną częścią świadomości która podczas codziennego życia (coraz bardziej ukierunkowanego na rozwój nie siebie acz tego co w dzisiejszym świecie determinuje osobowość - pieniądze, władza etc), jest wyłączona.
Może o tym nie wiecie, ale praktycznie każdej nocy (podczas snu) częściowo wychodzicie ze swojego świadomego, materialnego ciała. Wielokrotnie doświadczyłem świadomego śnienia, które dla niewtajemniczonych zdaje się czymś niesamowitym, nieosiągalnym bądź w ogóle nierealnym. Zaręczam jednak że jest to jeden z najpiękniejszych stanów jakich człwowiek może doświadczyć, a od tego niedaleko jest już do świadomych przeżyć poza ciałem (OOBE), których to również uświadczyłem. . . (kończę kropkami z nadzieją że temat się rozwinie, z chęcia odpowiem na wszelkie pytania związane z nazwijmy to 'parapsychologią').
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

Temat o lądowaniu ludzi na Księżycu zmienił się w parapsychologię :P . Skoro mówisz BadMojo, że się znasz na tym i odpowiesz na pytania z tym tematem związane, to pozwól, że jako pierwszy zadam zapewne banalne pytanie - Jak zacząć swoją "przygodę" z odmiennymi stanami świadomości? Jak osiągnąć takie stany świadomości?

Powiem szczerze, że zainteresował mnie ten temat ponieważ już o takim czymś słyszałem, gdy byłem u wujka (miał bodajże imieniny), ponieważ zebrała się u niego cała rodzina a jak z kuzynem byłem w jego pokoju, gdzie była także moja mama i jakaś krewna cioci to słyszałem ich rozmowę na temat doświadczania "życia poza ciałem" czy coś w tym rodzaju.
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Anthrox
Mistrz Mortal Kombat 2
Posty: 1247
Rejestracja: 19 sie 2005, o 17:14
Lokalizacja: woj. wielkopolskie ;)
Kontakt:

Post autor: Anthrox »

Jedi pisze:Temat o lądowaniu ludzi na Księżycu zmienił się w parapsychologię :P . Skoro mówisz BadMojo, że się znasz na tym i odpowiesz na pytania z tym tematem związane, to pozwól, że jako pierwszy zadam zapewne banalne pytanie - Jak zacząć swoją "przygodę" z odmiennymi stanami świadomości? Jak osiągnąć takie stany świadomości?
Pffff proscizna, wystarczy zarajać dobry towarek :mrgreen:
www.thecompany.pl -> zajrzyj, gdy emulator Amigi stanowi dla Ciebie czarną magię.
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Heh tak jak dobry stafik nie jest zły, tak przeszkadza w osiąganiu choćby LD (lucid dreaming - świadome śnienie), bo dużo trudniej zapamiętać sny ; ).
@jedi: życie poza ciałem - czy raczej "doświadczenie bycia poza ciałem" to z ang. OOBE (out of body experience), prawdopodobnie o tym rozmawiała twoja rodzina :). Stan ten jest czymś niesamowitym. . . zresztą jest wiele info w necie na ten temat 8) .
A jeśli chodzi o rozpoczęcie przygody z tą cała 'parapsychologią, to polecałbym naukę świadomego śnienia, rzecz nie trudna a przynosi wiele satysfkacji i otwiera umysłowo 8).
Więcej dowiesz się tutaj: http://toja.com/lucidity/ - jest to jedna z ciekawszych stronek poświeconych LD.
Osobiście kierowałem się tym przewodnikiem: http://astraldynamics.pl/upload/Vision.pdf i pierwszy LD (nie mylić z lsd 8) ) osiągnąłem już po 3 tygodniach, a po pierwszym tygodniu pratkyki potrafiłem zapamiętać po 7 snów z jednej nocy, co już było faajne :mrgreen:
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
Bebokus pospolitus
Posty: 1410
Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Bebokus pospolitus »

Drugi offtop się zrobił :)
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach :)
Anthrox
Mistrz Mortal Kombat 2
Posty: 1247
Rejestracja: 19 sie 2005, o 17:14
Lokalizacja: woj. wielkopolskie ;)
Kontakt:

Post autor: Anthrox »

Tak - parę razy mi się udało w czasie snu załapać że to sen - moglem chodzić gdzie chciałem, żałuję, ze nie chcialo mi sie poszukac wehikulu czasu zeby podejrzec wyniki lotto :roll:

hehehe :wink:
www.thecompany.pl -> zajrzyj, gdy emulator Amigi stanowi dla Ciebie czarną magię.
Awatar użytkownika
Michajster
Posty: 215
Rejestracja: 18 cze 2003, o 14:59
Lokalizacja: Czepino

Post autor: Michajster »

Jak ja się zczaje ze to jest sen, to łatwo mi się obudzić. Co robić żeby się nie budzić? Fajne gdy jesteś w sklepie gdzie jest pełno pysznych batonów albo w łóżku z jakąś ładną zapaloną laską.
AMIGA 600HD APOLLO 630/40 16MB FAST 2MB CHIP HDD 40MB

AMIGA 500+ 2MB CHIP
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Popatrz we śnie na twoje ręce, lub zacznij wirować wokół własnej osi - sprawdzone sposoby :)

@anthrox - mnie również zdażyło się to kilka razy spontanicznie, tymbardziej się ucieszyłem po kilku latach dowiadując się że można tą technikę "wyszkolić".
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

Z tego co czytałem, to technika rąk wymaga wcześniejszej praktyki, trzeba sobie powtarzać patrząc na swoje ręce "Widzę swoje ręce we śnie, wiem że teraz śnię", wszystko jest opisane w Wikipedii ;) . Tylko jaki pożytek jest z tych technik, jeśli wogóle nie pamięta się swoich snów i tym samym nie przeżywa się ich "na własnej skórze" ;) . Jutro kupię sobie jakiś notes i zakładam dziennik snów, zobaczymy jak mi pójdzie, bo dzisiaj rano jak wstałem, to przez pierwsze dwie minuty miałem tylko niewyraźne przebłyski ze snu, które i tak bardzo szybko ustąpiły. W jaki sposób mam zapisywać swoje sny, znaki snu, skoro wogóle tych snów niedoświadczam ;) ?

P.S.
@BadMojo - przeczytałem materiał, z którego Ty się uczyłeś (i muszę powiedzieć, że jest bardzo ciekawie napisany i napewno też będę z niego korzystał) a także stronę Krzysztofa Błaszczyka (także ciekawa strona, lecz żałuję, że nie działa kurs świadomego śnienia w dziale praktyka, bo było by to bardzo pomocne w nauce). Znalazłem też stronę o autohipnozie - http://www.autohipnoza.pl/ (ponieważ link na stronie wcześniej wymienionego pana także nie działa), ale to jedna wilelka komercja :P .
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

To o czym mówisz - to coś ala test rzeczywistości, który wykonujesz w "realu" (gdy wejdzie Ci to w dzienną rutynę, może sie okazać że nieświadomie wykonasz taki test podczas snu i tym samym odzyskasz świadomość) 8) Ja miałem na myśli spojrzenie na ręce podczas świadomego snu, co pozwoli w nim dłużej pozostać. Jeśli chodzi o zapisywanie snów - na początku jest z tym ofkoz problem - po przebudzeniu staraj się nie zmieniać pozycji i nie otwierać oczu, skupiając się jednocześnie nad przypomnieneim sobie snu. Na początku wystarczy zapisać jakieś skojarzenie. . . np jakiś kolor który zapamiętałeś, bądź uczucie jakie miałeś po przebudzeniu.

ps. Plejady snów uświadczasz podczas każdej nocy, lecz poprostu ich nie pamiętasz :) Zdziwisz się jak zaczniesz zapamiętywać po kilkanaście snów z jednej nocy i to ze szczegółami.

ps2 Na stronce Toja rzeczywiście coś siadło, może skrobne jakiegoś mejla do admina. Polecam jeszcze stronke/forum.
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

BadMojo pisze:ps. Plejady snów uświadczasz podczas każdej nocy, lecz poprostu ich nie pamiętasz
Ano właśnie, bo przecież sen składa się z czterech faz, które następują po sobie, po czym wraca się do fazy drugiej i cały cykl od nowa, a wywnioskować z tego można, że tyle ile cyklów tyle ma się snów. Ale przecież podczas świadomego snu przeżywa się jeden sen. Czy te sny są jakoś ze sobą połączone w jedną całość podczas takiego snu? Bo sam przecież napisałeś:
BadMojo pisze:Zdziwisz się jak zaczniesz zapamiętywać po kilkanaście snów z jednej nocy i to ze szczegółami.
Co dowodzi, że ciągu jednej nocy mamy kilka snów. A jak jest ze snem świadomym?
BadMojo pisze:ps2 Na stronce Toja rzeczywiście coś siadło, może skrobne jakiegoś mejla do admina.
O tym samym pomyślałem. Jak znajdę dzisiaj chwilę czasu to puszczę mu e-mail. Zdaje się, że artykuł jest na serwerze, lecz jest jakiś błąd w kodzie php, który wypadało by poprawić.
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Snów możesz mieć masę, niezależnie od ilości "cyklów". Marzenia senne pojawiają się w fazie REM (rapid eye movement), co wcale nie oznacza że podczas jednej takiej fazy, masz tylko jeden sen.
Sny wcale nie muszą się łączyć w jedną logiczną całość, lecz po pewnym czasie zauważysz pewne powtarzające się, lub związane ze sobą motywy (tzw. znaki snu), które pozwolą Ci obudzić się we śnie. Świadomy sen też nie musi być jeden - zdarza się ta że zostaniesz "wyrzucony" do zwykłego snu w którym znowu odzyskasz świadomość. Im bardziej będziesz świadomy we śnie, tym większa szansa że poza samą świadomością śnienia, będziesz w stanie kontrolować przebieg wydarzeń (czasem jest tak że wiesz że śnisz ale nie masz nań większego wpływu) i wtedy dopiero zaczyna się zabawa (na początek polecam naukę latania, co może się zdawać dość trudne gdyż nasz świadomy umysł nie jest przyzwyczajony do stanu, którego nie doświadczył w "realu").
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

BadMojo pisze:Świadomy sen też nie musi być jeden - zdarza się ta że zostaniesz "wyrzucony" do zwykłego snu w którym znowu odzyskasz świadomość.
Czyli w pewnym momencie świadomy sen się urywa, po czym przechodzę do innego snu, w którym odzyskuję (bądź nie odzyskuję) świadomość? Czy znajdując się w drugim śnie mogę przenieść się w miejsce, w którym byłem w śnie pierwszym (czytałem, że zamknięcie oczu w śnie powoduje przeniesienie się w inne miejsce, lecz nie wiem czy działa ono i w tym przypadku)? Czy jest możliwe, wogóle, w każdym świadomym śnie, przeniesienie się do każdego miejsca, zarówno istniejącego jak i tego stworzonego w moim umyśle?
BadMojo pisze:(czasem jest tak że wiesz że śnisz ale nie masz nań większego wpływu)
Jest to efekt, który z czasem przemija? Czy może są jakieś techniki, które pozwalają przejąć kontrolę nad własnym snem? Co prawda póki co nie miałem żadnego snu (nawet nieświadomego), ale wolę być przygotowany na większość "przypadków", które mogą mnie spotkać w przyszłym świadomym śnie ;) .

P.S.
Jutro napiszę pierwszy wpis w moim Dzienniku Snów, zapewne będzie to kilka słów związanych ze snem, ale przecież dopiero zaczynam ;) .

P.S.2.
BadMojo pisze:z chęcia odpowiem na wszelkie pytania związane z nazwijmy to 'parapsychologią')
Ciekawe czy równie chętnie odpowiadasz na pytania, którymi Ciebie codziennie bombarduję :P . Pewnie sobie myślisz - po co wogóle to pisałem, niech ten Jedi w końcu przestanie pytać o tak głupie rzeczy :P .
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Jedi pisze: Czyli w pewnym momencie świadomy sen się urywa, po czym przechodzę do innego snu, w którym odzyskuję (bądź nie odzyskuję) świadomość? .
Może tak właśnie być - b. możliwe że już miałeś kiedyś świadomy sen i właśnie tak się stało (przez co go nie pamiętasz). Może być też tak że obudzisz się tuż po odzyskaniu świadomości (bardzo prawdopodobna opcja) dzięki czemu sen ten zapamiętasz. Może się też zdarzyć że przypomni Ci się iż uświadczyłeś LD np. po kilku dniach. Nie ma reguły.
Jedi pisze: Jest to efekt, który z czasem przemija? Czy może są jakieś techniki, które pozwalają przejąć kontrolę nad własnym snem?
W miarę obcowania z tematem samo wszystko przyjdzie :) Jeśli już uda Ci się uzskać LD które będzie w miarę 'stabilne' to spróbuj nauczyć się latania. . . jak Ci się już to uda, reszta pójdzie z górki 8)
Jedi pisze: Czy jest możliwe, wogóle, w każdym świadomym śnie, przeniesienie się do każdego miejsca, zarówno istniejącego jak i tego stworzonego w moim umyśle?
Nie w każdym lecz owszem jest to możliwe. Będzie to OOBE w czasie rzeczywistym i jak niektórzy mówią niedaleko do OOBE od LD (bo to "prawie" jedno i to samo).
Jedi pisze: Ciekawe czy równie chętnie odpowiadasz na pytania, którymi Ciebie codziennie bombarduję . Pewnie sobie myślisz - po co wogóle to pisałem, niech ten Jedi w końcu przestanie pytać o tak głupie rzeczy
Z przyjemnościa odpowiadam na takie pytania, gdyż dla mnie nie są to głupie rzeczy. Świadczą o chęci samorozwju, ujrzenia tego co jest po drugiej stronie lustra. . .
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 87
Rejestracja: 19 cze 2006, o 22:43
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Hardy »

www.paranormalne.pl tu jest wiele rzeczy którymi sie interesuje i jak widać wy też :) na forum jest między innymi o LD i OBEE i o wiele więcej parapsychologii. Może ktoś z was trenuje telekineze?
ODPOWIEDZ