Będę księdzem jak mój tata.

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

Awatar użytkownika
Gregory
Posty: 43
Rejestracja: 25 kwie 2003, o 09:49
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Gregory »

Jedi:
W sumie, to ja przepraszam, faux pas z mojej strony, bo po jakiejś x-letniej nieobecności na forum, wypadałoby się przywitać :). Myślałem, że pojawię się względnie niezauważony :).

Co do samego wątku. Ja na katechezę nigdy nie chodziłem. Gdyby była w formie teologii, chętnie bym uczęszczał i nie miał nic przeciwko. Mam już za sobą nawet buddyzm. Nie będę już pisał ponownie tego, co w wątku zostało napisane, w przeważającej (jak nie całej) części się zgadzam. Modlitw też nigdy się nie uczyłem, czytałem - całkiem niemało - ale na potrzeby uzyskania zaliczenia z przedmiotu i wpisu w indeksie - nie z wewnętrznej potrzeby.

Michajster, ksiądz ten miał rację i dobrze, że mówi o takich rzeczach. Trafiłeś chyba na wyjątek :).
Rozumienie Biblii nie jest kwestią IQ i wieku, jest kwestią złożonej wiedzy z antropologii, historii, teologii i wszystkiego co za tym idzie. Ja z pewnością nigdy nie będę dysponował taką wiedzą, stąd, wspomagałem się 3-party software ;), czyli opracowaniami.

Borias: Wg mnie, oni dostosowali się wręcz idealnie. Średniowiecze jest ciemne tylko z nazwy. Pospólstwo mogło sobie tam ganiać za czarownicami i wierzyć w karę boską, zakonnicy jednak już wtedy trudnili się przepisywaniem, głównie greckiej, literatury. Gdyby nie oni, prawdopodobnie nie zachowałoby się tyle zapisków. Mając wiedzę, łatwiej ją dawkować klasom wyższym, niższe warstwy społeczne i tak by tego nie zrozumiały. Obecnie dzieje się to samo, przedstawiciele Chrystusa bardzo się zmienili, zmienili dogmaty i metody działania, to dzięki nim mają teraz dobra, jakimi dysponują. Co do samych metod, są bardzo dobrze dostosowane, opuścili przemoc fizyczną (o jej aktach można pisać w nieskończoność :) ) i przerzucili się na przemoc symboliczną. A ludzie... ludzie nie dali rady się zmienić przez ostatnie 6000 lat...

O osho nigdy nie słyszałem, poczytam w wolnej chwili, bo o ile pierwszy link jakąś rewolucją nie jest, raczej są w nim rzeczy względnie oczywiste (Chrześcijaństwo miało być siłą, która zjednoczy stary kontynent), o tyle drugi jest dosyć ciekawy. Pokopię już sobie samodzielnie :).
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

Arekis pisze:Kurde, dawno nie przesłuchałem żadnej płyty Kultu
Zgrzeszyłeś synu, zgrzeszyłeś :P .

@Borias - miło widzieć, że na tym forum jednak ktoś zna się na muzyce, u mnie w klasie wszyscy słuchają jakichś hip - hopowych wierszyków o płonącym śmietniku albo "muzyki" techno, od której głowa mnie boli od pierwszych sekund słuchania. Prawda jest taka, że piosenki Kazika, Kultu i Kazika Na Żywo (KNŻ) są ponadczasowe i mimo, że najstarsza płyta Kultu, czyli Kult, jest z roku 1986 to sens zachowują do dziś (mnie najbardziej z tej płyty spodobał się kawałek Dom wschodzącego słońca - w ciemnej tej cely na na zgniłym posłaniu, młody gitfunfel kopyrta ;) )

@Gregory - nie dało się Ciebie nie zauważyć ;) . Twojego avatara nie widziałem chyba od roku ;) .
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
ODPOWIEDZ