Niezapomniane sytuacje bez wyjścia w przygodówkach

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ
Mackal
Posty: 56
Rejestracja: 26 cze 2004, o 22:35
Lokalizacja: Poznań

Niezapomniane sytuacje bez wyjścia w przygodówkach

Post autor: Mackal »

Tak.Jakie mieliście sytuacje bez wyjścia w przygodówkach na Amigę?
Bo ja miałem ich pełno.
Oto przykład(męczyłem się z tym grubo miesiąc)
-Alfabet śmierci-moment w którym miałeś użyć swojej mocy,próbowałem wszystkiego i nic,już się poddałem,aż w końcu na giełdzie znalazłem solucję do tejże gry,po przeczytaniu rozwiązania tej zagadki byłem w szoku.W życiu nie wpadłbym na to,że do przygodówki z myszką będzie potrzebny.....joystick.I wystarczyło nacisnąć fire,by użyć mocyBrawa dla programistów.Świetna zagadka.
Amiga rządzi
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Heh rzeczywiście to był dość zaskakujący motyw (sam nie obyłem się bez solucji). Mi natomiast utkwiło w pamięci laboratorium z trzeciej części goblinsów. Byłem jeszcze szczylem gdy grałem w tą gierkę, do tego była to wersja francuska. Mocno się musiałem namęczyć by skończyć ten poziom... ehh gdzie się podziały...tamte przykuwające do komputera, na wiele godzin, gry ;).
AXE Capoeira!
Ash
Posty: 651
Rejestracja: 7 lip 2004, o 19:36
Lokalizacja: Jaworze

Post autor: Ash »

A Shadow of the Beast 2? Tam prawie na kazdym kroku mozna bylo cos zepsuc tak, ze potem gry sie nie dalo przejsc, np. motyw ze ślimakiem:)
Awatar użytkownika
Łysy0800
Posty: 506
Rejestracja: 19 kwie 2004, o 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Łysy0800 »

Uff, uważam że SOTB2 na Amidze było nie do przejścia..Oczywiście wiem że niektórym się udało :wink: Ale bez State'ów chyba bym nie dał rady.. Np. nigdy bym nie wymyślił że pod koniec gry trzeba gościa z mieczem zwabić na most, on zrobi dziurę, potem trzeba tam wsokczyć i sie teleportować..
ODPOWIEDZ