Jako wlasciciel w/w zabawki czuje sie wywołany do tablicy.
1. Kompatybilnosc praktycznie 100%, wygoda uzytkowania ogromna.
Natomiast problem jest z dostępnoscia. Jako, ze uparlem sie ze kupie minimiga za wszelka cene
i postanowilem, ze pieniadze sie nie licza kompletowalem calosc ok 3 miesiace i udalo mi sie
to zrobic. Cudem.
W sklad w pelni wypasionego i funkcjonalnego minimiga wchodza:
1. Płyta głowna - wlasciwie nie do dostania nigdzie, ale jest to element ktory najlatwiej dostac
Mi sie udalo nabyc za chyba 1000zł od jakiegos wariata na allegro.
2. Obudowa (mowie o tej bialej/czarnej-ladnej przypominajacej Nintendo WII, a nie tej typu 2 kawałki plastiku z gory i dolu)
zaprojektowana przez Włocha kupiona u Francuza, czekalem na nia z miesiac i udalo mi sie dostac cudem.
Oczywiscie jak ktos nie jest estetą (ja jestem) moze minimiga trzymac chocby i w pudelku po butach.
3. ARM Controller - absolutnie (moim zdaniem) niezbedny dodatek, dzieki ktoremu nazwy plikow z obrazami
dyskietek moga byc dluzsze niz 8 znakow, obsluga podkatalogow, emulacja dysku twardego
i jeszcze pare innych "ficzerow" typu tryb turbo itp. Zaprojektowane przez Polaka, kupione, a wlasciwie wyzebrane
w Szwajcarii z adnotacja ze to ostatni egzemplarz. Bez tego elementu cala obsluga minimiga jest upierdliwa.
4. Dodatkowa pamiec Ram - jedyny element dostepny od reki w sklepie z pamieciami specjalistycznymi,
problem jest tylko z kims kto by to umial przylutowac tak zeby nie zepsuc calosci
Reasumujac:
Przy budget'cie no limit i despreacji w zakupie calosc kosztowala mnie ze 2000zł i wszytko trwalo
3 miesiace zanim pod TV moglem sobie postawic swoja ukochana zabaweczke
Goraco polecam.
LoNgHi