Amiga 500
Moderator: GTW
- NoOne
- Posty: 431
- Rejestracja: 15 cze 2003, o 14:29
- Lokalizacja: Częstochowa
O ile pamiętam to zdarzały sie gierki co niechciały chodzic z 1mb, zeby niewyciągac całego rozszerzenia przełączamy przełącznik i juz. Teraz niepamiętam zadnej takiej gry ale mysle ze były np. w Operation Stealth gra z 1MB miała na dodatek lektora czytającego tekst podczas rozmów bohaterów. Niestety ten element był niedopracowany i podczas próby przerwania mowy następowało całkowite zawieszenie gry. W takim przypadku pomagał tylko reset. Jedymym rozsądnym rozwiązaniem było wyłączyc rozszerzenie pamięci i grac z 512 kb wtedy niebyło lektora ale gra sie niezacinała.
Odpalajta swe motóry, zakładajta ala skóry
- norbi
- Moderator
- Posty: 2017
- Rejestracja: 2 lip 2003, o 15:36
- Lokalizacja: Dolny Slask
- Kontakt:
przelącznik jest po to, abyś mógł uruchomic program, grę, ktora "wariuje" jak zobaczy 1Mb pamieci.
Za takie niespodzianki, nalezy podziekowac programistom, ktorzy nie przestrzegali zasad poprawnego programowania zgodnie z zaleceniami Commodore.
Z drugiej strony, Amiga500 standardowo miala (ma) 512kb i programista, aby osiagnąc zadowalający efekt przy takiej skromnej pamieci musial stosowac takie "tricki".
Za takie niespodzianki, nalezy podziekowac programistom, ktorzy nie przestrzegali zasad poprawnego programowania zgodnie z zaleceniami Commodore.
Z drugiej strony, Amiga500 standardowo miala (ma) 512kb i programista, aby osiagnąc zadowalający efekt przy takiej skromnej pamieci musial stosowac takie "tricki".
- AlaN
- Posty: 524
- Rejestracja: 21 wrz 2004, o 20:51
- Lokalizacja: 52°30'N-17°00'E
- Wirus
- Moderator
- Posty: 1777
- Rejestracja: 24 gru 2003, o 14:23
- Lokalizacja: Łódź
- DanielP
- Posty: 178
- Rejestracja: 5 paź 2004, o 12:52
- Lokalizacja: Warszawa
- jw_amigowiec
- Posty: 171
- Rejestracja: 18 gru 2004, o 13:48
- Lokalizacja: Czeladź
- AlaN
- Posty: 524
- Rejestracja: 21 wrz 2004, o 20:51
- Lokalizacja: 52°30'N-17°00'E
Do "wycinania" m.in. górnego pasma częstotliwości. Czasem w muzyczkach to się wykorzystywało, choc osobiście takowej nie słyszałem.jw_amigowiec pisze:Tego nie wiem i zawsze mnie zastanawialo, do czego sluzyl filtr dzwieku w Amidze (...)
Też się zastanawiałem. Miałem taką ze znaczkiem C= , ale zawsze bardziej mi sie podobała ta druga - poprostu ten napis był dla mnie ładniejszy .!Gregor! pisze:...nalepkę „Amiga 500” a niektóre tylko znaczek commodore C=...
A'propos: kupię taki napis ale "Commodore Amiga 1200" - bo mam tą brzydką nalepkę A.Tech.
Pozdrawiam - AlaN
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
- jw_amigowiec
- Posty: 171
- Rejestracja: 18 gru 2004, o 13:48
- Lokalizacja: Czeladź
Aha, czyli takjak przypuszczalem - pasmowo-przepustowy (dolno-przepustowy), aczkolwiek mialem 500-tke i na plycie bylo puste miejsce na elementy bierne (nie pamietam czy tez na jakies scalaki), nad owym pustym miejscem bylo napisane "AUDIO FILTER", czyzby nie w kazdych 500-tkach byl montowany?;)AlaN pisze:Do "wycinania" m.in. górnego pasma częstotliwości. Czasem w muzyczkach to się wykorzystywało, choc osobiście takowej nie słyszałem.
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek