wesołych...

Haszczak · Post autor: **Haszczak** » 23 gru 2006, o 17:51

wszystkim furomowiczom chciałbym życzyć wesołych świąt,szczęśliwego nowego roku i miłego kaca

Shoonay · Post autor: **Shoonay** » 23 gru 2006, o 20:18

Wesołego karpia, smacznej choinki

Post autor: **Jedi** » 24 gru 2006, o 00:18

Ja nie jadam karpia, szkoda mi tych biednych zwierzątek. A jak widzę jak są utłoczone w jednym zbiorniku z wodą, bez jakiejkolwiek możliwości poruszenia czymkolwiek to zastanawiam się jak można być tak bezmyślnym, żeby dopuścić do czegoś takiego.

A choinki jeszcze nie próbowałem, jaka lepsza - prawdziwa czy sztuczna?

Post autor: **Arekis** » 24 gru 2006, o 15:43

Naj życzę.

Anthrox · Post autor: **Anthrox** » 24 gru 2006, o 19:07

Z okazji nadchodzących
Świąt Bożego Narodzenia
pragnę przesłać najserdeczniejsze życzenia.
Niech nadchodzące Święta będą dla Was niezapomnianym czasem
spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień.
Życzę, aby odbyły się w spokoju, radości wśród Rodziny, Przyjaciół
oraz wszystkich Bliskich dla Was osób.
Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem życzę dużo zdrowia i szczęścia.
Niech nie opuszcza Was pomyślność i spełnią się te najskrytsze marzenia.

biegu · Post autor: **biegu** » 24 gru 2006, o 21:36

gdy mikolaj nie da paki spusc mu wpierdol wyrwij flaki, wepchnij laske mu do dupy niech spierdala na zakupy. Wesolych Swiat

Post autor: **Arekis** » 26 gru 2006, o 23:34

Nie lubie wulgarnych życzeń. I takich skopiowanych też nie.

Nosferatu · Post autor: **Nosferatu** » 27 gru 2006, o 12:19

Arekis pisze:Nie lubie wulgarnych życzeń. I takich skopiowanych też nie.

Teraz większość życzeń to niestety tzw. "gotowce". Pełno ich na jakichś potralach, dzięki czemu robimy kopiuj i wklejamy wszystkim osobom na naszej liście kontaktów GG, bądź tworzymy szablon SMS'a i ślemy komu się da (przedtem jedynie wpisując nasze imię po słowie "życzy"). Bez bicia przyznam się, że sam tak robię, gdyż jakoś nie widzę nic fajnego w układaniu osobnych życzeń dla wszystkich moich znajomych po kolei. Zresztą z pewnością samemu nie wymyśliłbym nic tak przesłodzonego jak te wszystkie życzenia, więc idę na łatwiznę i korzystam z gotowców. Najchętniej to wcale bym ich nie wysyłał, bo 99% z tych życzeń ma dla mnie wartość papieru toaletowego, no ale nie chcę wyjść na jakiegoś zamkniętego w sobie, zgorzchniałego buraka.

Postęp techniczny doprowadził do tego, że cała magia przekazywania informacji, życzeń, itd. prysła jak bańka mydlana. Teraz już nie czeka się na kartkę świąteczną z drugiego końca Polski z wypiekami na twarzy, skoro można puścić SMS'a który dojdzie do odbiorcy w takim samym czasie w jakim go napisaliśmy.

Zresztą z roku na roku coraz mniej osób korzysta z tradycyjnej poczty, gdyż jest po prostu za wolna, a tempo życia rośnie.

Post autor: **Bebokus pospolitus** » 27 gru 2006, o 12:45

Ja zawsze pisze takie:
Wesołych Świąt , dużo śnieżka i prezentów

biegu · Post autor: **biegu** » 27 gru 2006, o 23:32

a ja nikomu nie wysyłam życzeń bo mi sie nie chce, wkurza mnie wlasnie to kopiowanie i wklejanie, nie lubie tez ich czytać na gg bo co chwile przychodzi to samo. W dupie mam to czy ktos mnie uważa za buraka ze mu nie wyśle zyczeń, z tymi co trzeba złoże życzenia wprost i połamie sie opłatkiem. Jak mi ktos pisze zyczenia na gg skopiowane z neta to albo nie odpisuje wcale albo pisze tylko "dzieki wzajemnie".

Tutaj napisalem te wulgarne bo poprostu moim zdaniem są śmieszne.

Post autor: **Bebokus pospolitus** » 28 gru 2006, o 15:40

A gdzie panowie uderzają na sylwestra?
Ps:dziś popieprzyłem pierogi zamiast je posolić

biegu · Post autor: **biegu** » 28 gru 2006, o 17:07

ja z dziewczyną i kilkoma znajomymi idziemy do domu jej brata, bo oni wychodza i daja nam klucze.

Post autor: **Bebokus pospolitus** » 29 gru 2006, o 12:28

Nie zapomnij zabrać telewizora dla mnie

Ja planuje sylwka we dwoje,ale co z tego wyjdzie nie wiem,ewentualnie jedna z imprez w rodzimym mieście lub poza nim.W ogóle nie rozumiem jak można sylwka spędzić w barze czy np na rynku w Krakowie-wg mnie porażka.

Nosferatu · Post autor: **Nosferatu** » 29 gru 2006, o 16:59

Bebokus pospolitus pisze:W ogóle nie rozumiem jak można sylwka spędzić w barze czy np na rynku w Krakowie-wg mnie porażka.

Dokładnie. Albo sylwester w dyskotece! <ściana> Nie dość, że za wejście i zarezerwowanie stolika płaci się jak za zboże, to właściciele lokalu nie zapewniają Ci absolutnie NIC poza lampką taniego szampana (przepraszam: wina musującego) za 10 zł z "Biedronki".

Za piwa, drinki, itd. płaci się ze swojego portfela, więc w takim razie czym taka impreza różni się od zwykłej weekendowej imprezy, poza "wyjątkową" datą?

Post autor: **Amos** » 29 gru 2006, o 21:56

Ale jeśli nie lokal , dyskoteka itp. to co? Lepsze to , niż spędzenie sylwka samotnie w domu.