Settlers
Moderator: GTW
- kad3t
- Posty: 25
- Rejestracja: 7 maja 2005, o 15:36
- Lokalizacja: The Wicked World of Amiga
- Kontakt:
Re: Settlers
Szczerze mowiac nie, ale z racji tego, ze nikt nie odpowiedzial bede zgadywal... ^__^
Rozdzielczosc pola rozgrywki poziom i pion?
Rozdzielczosc pola rozgrywki poziom i pion?
Retro Video Game Reviews: http://kad3t.wordpress.com
Classic Video Game Intros: http://www.youtube.com/user/kad3t (ponad 1150+ intr, czeste aktualizacje)
Classic Video Game Intros: http://www.youtube.com/user/kad3t (ponad 1150+ intr, czeste aktualizacje)
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Re: Settlers
Niet, od tego jest MAPSIZE (zaznaczone na czerwono w poziomie) zmienialne klikaniem na globus (zaznaczone na czerwono w pionie).
Wolferowi zdaje się chodzi o kolumnę liczb na prawo (zaznaczone na zielono) które najprawdopodobniej, z tego co pamiętam z własnych testów, definiują intensywność tak ważnych dla terenu właściwości jak ilość zasobów w ziemi, wody, drzew, kamienia, zasobów w górach, wysokość gór, itp, itd.
O ile mnie pamięć nie myli, zasada jest prosta - im wyższa liczba, tym większe natężenie danego terenu lub zasobu (itp. itd.)
Co wcale nie znaczy że wszystko można ustawić na 8 (maksymalna wartość), gdyż odnosi się to także do intensywności terenów całkowicie jałowych (gdzie nie można budować) jakimi są pustynie, zaśnieżone szczyty gór jak i jeziora które też w nadmiarze wcale aż takie potrzebne nie są...
Ja w każdym razie uwielbiałem sobie wybierać maksymalną wielkość mapy, wklepałem same ósemki w tamto pole, wywaliłem przeciwników i grałem tak sobie, dla zabicia czasu, podziwiając mrówczą pracę moich "chłopków". Coś pięknego.
Wolferowi zdaje się chodzi o kolumnę liczb na prawo (zaznaczone na zielono) które najprawdopodobniej, z tego co pamiętam z własnych testów, definiują intensywność tak ważnych dla terenu właściwości jak ilość zasobów w ziemi, wody, drzew, kamienia, zasobów w górach, wysokość gór, itp, itd.
O ile mnie pamięć nie myli, zasada jest prosta - im wyższa liczba, tym większe natężenie danego terenu lub zasobu (itp. itd.)
Co wcale nie znaczy że wszystko można ustawić na 8 (maksymalna wartość), gdyż odnosi się to także do intensywności terenów całkowicie jałowych (gdzie nie można budować) jakimi są pustynie, zaśnieżone szczyty gór jak i jeziora które też w nadmiarze wcale aż takie potrzebne nie są...
Ja w każdym razie uwielbiałem sobie wybierać maksymalną wielkość mapy, wklepałem same ósemki w tamto pole, wywaliłem przeciwników i grałem tak sobie, dla zabicia czasu, podziwiając mrówczą pracę moich "chłopków". Coś pięknego.
- kad3t
- Posty: 25
- Rejestracja: 7 maja 2005, o 15:36
- Lokalizacja: The Wicked World of Amiga
- Kontakt:
Re: Settlers
He, he...
Madrego to dobrze posluchac... ^__^ A swoja droga to Settlers 1 byl zawsze moja ulubiona czescia serii, 2 gold tez sie fajnie gralo, ale wszystkie inne jakos mnie nie przekonaly do siebie...
Madrego to dobrze posluchac... ^__^ A swoja droga to Settlers 1 byl zawsze moja ulubiona czescia serii, 2 gold tez sie fajnie gralo, ale wszystkie inne jakos mnie nie przekonaly do siebie...
Retro Video Game Reviews: http://kad3t.wordpress.com
Classic Video Game Intros: http://www.youtube.com/user/kad3t (ponad 1150+ intr, czeste aktualizacje)
Classic Video Game Intros: http://www.youtube.com/user/kad3t (ponad 1150+ intr, czeste aktualizacje)
- haynor
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 maja 2003, o 16:43
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
Re: Settlers
Wciąż moja ulubioną częścią jest pierwsza. Druga też fajna była. 3 i 4 pomijam, mało grałem, średnio bylem zachwycony. Dopiero 5 i 6 skończyłem (inny klimat ale też fajna). Do 7 się nie zabieram - za słaby sprzęt.
- aMifan_t13
- Posty: 116
- Rejestracja: 3 sty 2006, o 19:55
- Lokalizacja: z kątowni
Re: Settlers
Dla mnie także pierwsza część sagi jest najlepsza!!!!
"Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."
Giovanni Falcone, włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
Giovanni Falcone, włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.