Ostatnio zacząłem grać w Kupca, ale coś nie bardzo mi idzie. Po kilku podróżach do sąsiednich miast i osad bardzo szybko zostaję bez pieniędzy. Kto mi podpowie jak się na początku rozkręcić, żeby dalej szło już gładko? Może napiszę tak w skrócie co konkretnie robię:
- w kantorze sprzedaję 2 klejnoty za które dostaję dosłownie grosze
- wozu sprzedać nie mogę, chociaż dostałbym za niego ponad 800 dukatów
- zaglądam do karczmy:
* czasem nikogo nie ma
* czasem wysłuchuję jakichś nic nie znaczących bzdur
* innym razem uzyskuję podpowiedzi odnośnie tego jaki towar można dobrze kupić lub sprzedać w danym mieście/osadzie (kłopot w tym, że zawsze są to jakieś odległe miejsca, do których zanim bym dojechał to straciłbym prawie całą kasę na podróż)
* czasem któryś z nich wciska mi jakąś mapę z ukrytym skarbem, ale nijak nie mogę do niej zajrzeć, a na mapie również nic nowego się nie pojawia (?)
- na końcu kupuję po kilka sztuk najtańszych towarów (żywność, odzież, skóry, narzędzia, itp.) i wyruszam w drogę
- podróże kosztują sporo pieniędzy
- po drodze zdarza się, że napadają na mnie zbójcy lub smok i tracę sporą część towarów, w wyniku czego po przybyciu do danego miasta/osady nie mam już prawie czego sprzedać
- czasem urywa mi się koło od wozu i tracę kilka dukatów
- w osadach nie ma kantoru ani karczmy, przez co nie ma tam nic konkretnego do roboty
- zdarza się, że zakupione we wcześniejszym miejscu towary są droższe niż w miejscu do którego przybyłem, w wyniku czego nie opłaca mi się niczego sprzedawać
- czasem odwiedzam jakieś kopalnie lub ruiny, ale więcej tracę na podróż w obie strony aniżeli za pieniądze pochodzące ze sprzedaży znalezionych w nich klejnotów (nie mówiąc już o tym, że najczęściej nie znajduję nic)
- i w ten oto sposób w wielkim skrócie wygląda każda moja rozgrywka, a ja po kilkunastu dniach zostaję uwięziony w jakimś miejscu, ponieważ nie stać mnie już na wyjazd
- Co robię źle? Czy cała gra polega głównie na kupowaniu towarów w jednym miejscu i sprzedawaniu ich po wyższej cenie w innym? Czy da się tutaj robić jeszcze coś ciekawego oprócz łażenia od miasta do miasta, handlowania, gadania z ludźmi w karczmie i przeszukiwania kopalni/ruin?
- Do czego służą mapy z rzekomo zaznaczonym ukrytym skarbem? Jak się z nich korzysta? To jakaś ściema czy naprawdę można coś znaleźć?
- Czy można jakoś lepiej zarobić na klejnotach aniżeli sprzedając je za kilka dukatów w kantorach? Czy raz odwiedzone kopalnie/ruiny, bez względu na to czy coś się w nich znalazło czy też nie, pozostają puste do końca gry?
- Do czego służa pomocnicy których można zatrudnić w karczmie?
- Do czego służą talizmany? Można je kupić po bardzo wysokich cenach w latarni morskiej, ale czy można je gdzieś potem sprzedać czy też mają one jakieś szczególne zastosowanie?
Z góry dzięki za jakiekolwiek rady i sugestie!
Kupiec
Moderator: GTW
- Blod
- Administrator
- Posty: 1089
- Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
- Lokalizacja: Stolica
Re: Kupiec
W skrócie: tak. Gdy osiągniesz odpowiednio wysoki status, pociągnięty zostanie wątek z wprowadzenia i gra się skończy.Nosferatu pisze:Co robię źle? Czy cała gra polega głównie na kupowaniu towarów w jednym miejscu i sprzedawaniu ich po wyższej cenie w innym?
Jeśli mnie pamięć nie myli, to czasem pomagały w znalezieniu skarbu w ruinach/kopalniach. Nie, w jednym miejscu można wiele razy znaleźć skarb.Nosferatu pisze:Do czego służą mapy z rzekomo zaznaczonym ukrytym skarbem? Jak się z nich korzysta? To jakaś ściema czy naprawdę można coś znaleźć? (...) Czy raz odwiedzone kopalnie/ruiny, bez względu na to czy coś się w nich znalazło czy też nie, pozostają puste do końca gry?
Do obsługi wozów i załadunku/rozładunku. Jak stracisz pomocników, to nie pojedziesz z pełnymi wozami do innego miasta.Nosferatu pisze:Do czego służa pomocnicy których można zatrudnić w karczmie?
|||||||||||||||||>--- [90%]
- Nosferatu
- Posty: 189
- Rejestracja: 30 wrz 2005, o 14:25
Re: Kupiec
Z jakiego wprowadzenia? Ściągnąłem grę STĄD i nie miałem żadnego wprowadzenia. Wszędzie na necie pisze się o tym, że celem gry jest uzbieranie okupu za swoją dziewczynę, którą porwali piraci, ale o tym jest chyba napisane jedynie w instrukcji, natomiat samej w grze nie ma o tym słowa, prawda?Blod pisze:Gdy osiągniesz odpowiednio wysoki status, pociągnięty zostanie wątek z wprowadzenia i gra się skończy.
Jak jakoś różnicy nie widzę, poza faktem, że jak wynajmę pomocników to koszty podróży wzrastają.Blod pisze:Do obsługi wozów i załadunku/rozładunku. Jak stracisz pomocników, to nie pojedziesz z pełnymi wozami do innego miasta.
Napisz coś jeszcze. Co mam na początku kupować i jak sprzedawać żeby dobrze na tym wyjść? Czasem od pijaków w karczmie dowiaduję się jakichś użytecznych na pierwszy rzut oka informacji, np. że w danym mieście wybuchł pożar i spłonęły magazyny z ubraniami, po czym po przyjeździe na miejsce okazuje się, że popyt na nie wcale nie wzrósł. Podobnie jest z pogłoskami na temat innych produktów, które rzekomo powinny być tanie/drogie ze względu na jakieś tam okoliczności, np. pogrzeb króla, zakaz noszenia biżuterii, głód, itp., a które w rezultacie okazują się być fałszywe. Mam również wątpliwości odnośnie wiarygodności informacji dotyczących miast i osad, które można przeczytać na mapie - one również rozmijają się z prawdą i błędnie informują gracza o towarach które powinien on w tym miejscu kupić lub sprzedać aby zrobić dobry interes. Koniec końców cała rozgrywka to jeden wielki fuks, a nasze powodzenie w większym stopniu zależy od szczęścia aniżeli od naszej smykałki do robienia biznesu, dlatego chyba jedyną metodą aby odnieść sukces w tej grze jest granie metodą save/load.
THE BEST IS YET TO COME
- Blod
- Administrator
- Posty: 1089
- Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
- Lokalizacja: Stolica
Re: Kupiec
Tak, miałem na myśli wprowadzenie z instrukcjiNosferatu pisze:Z jakiego wprowadzenia? Ściągnąłem grę STĄD i nie miałem żadnego wprowadzenia. Wszędzie na necie pisze się o tym, że celem gry jest uzbieranie okupu za swoją dziewczynę, którą porwali piraci, ale o tym jest chyba napisane jedynie w instrukcji, natomiat samej w grze nie ma o tym słowa, prawda?Blod pisze:Gdy osiągniesz odpowiednio wysoki status, pociągnięty zostanie wątek z wprowadzenia i gra się skończy.
Generalnie nie należy przejmować się plotkami w karczmie. Co najwyżej można kupić tam czasem mapę o ile budżet na to pozwala. Na początku zobacz w jakich granicach wahają się ceny poszczególnych towarów. Dzięki temu będziesz wiedział kiedy dany towar jest tani i warto go kupić, a kiedy jest drogi i można go sprzedać z zyskiem. A potem to zwykła podróż z miasta do miasta, tani zakup i droga sprzedaż. Jak w większości gier tego typu. Jak już trochę się wzbogacisz, to możesz kupować wiele różnych typów produktów, żeby w razie złej ceny jednego móc sprzedać inny. Na późniejszym etapie szczęście jest mało istotne - to bardziej efekt skali na jaką robisz zakupy.
Jeszcze odnośnie pomocników: większa ich liczba to większe koszty, to prawda. Ale jednocześnie pomagają oni w razie napadu bandytów (możesz wtedy nawet zyskać parę kamieni szlachetnych). Podobnie w przypadku ataku smoka.
|||||||||||||||||>--- [90%]