DieseL: Hmm.. OK, może i jest coś takiego, ale ile trzeba by walnąć takich "pięćdziesiątek" żeby nabić ponad 9 miliardów (ok. 180x)?! Nie oszukujmy się, ale ta gra w 75% polega na fuksie, bo chociaż nie wiadomo jak bardzo byś się starał, to bila tak czy inaczej w końcu niefartownie wyleci. Czasem szybciej, a czasem później, ale w końcu WYLECI i nic na to nie poradzisz (wpadnie Ci centralnie pomiędzy łapki, bądź wypadnie z boku z taką prędkością, że nie zdążysz jej uratować spacją).
No sorry, ale 34 mld. (!) na 5 kulach w "Party Land", albo 253 (!!!) mld. w "Stones'n'Bones" to jest jakaś paranoja.
Czemu w takim razie ludzie na
TEJ stronce nie nabijają takich sum w Pinball Illusions, w którym w ciągu 10 min. możesz natrzaskać miliony idące w setkach? Wyniki z tego pinballa są akurat najbardziej wiarygodne, ale te z Fantasies są wg. mnie wyssane z palca (kolesie bawili się jakimiś programami graficznymi lub trainerami).
Ja już po prostu taki jestem, że nie uwierzę, dopóki czegoś sam nie zobaczę na własne oczy. W Pinballe tłukłem na Amidze kilkanaście lat temu, potem 4 lata temu kiedy po raz pierwszy zainteresowałem się emulacją, a obecnie znowu naszło mnie małe "zboczenie" na bicie rekordów. I przez te wszystkie lata nigdy nawet nie zbliżyłem się do wyników prezentowanych na tamtej stronie. Musiałbym zobaczyć filmiki z tych gier, w których ludzie trzaskają miliardy. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się to po prostu niewykonalne bez żadnych cheatów, kombinowania, itp.