kurde problem mam z kompem!

[Borias]

Ja jestem niewierny, niewierzący niedowiarek
Klik Często jakiś robal próbuje się władować z tej stronki, szczególnie jak już wyświetla się serial do czegoś

[Jedi]

Klik Często jakiś robal próbuje się władować z tej stronki, szczególnie jak już wyświetla się serial do czegoś

Jak z większości stron z serialami i crackami. Zwłaszcza z crackami ściągniętymi z internetu trzeba uważać, lepiej pierw przeskanować plik z crackiem a później go uruchomić, bo w 80% każdy crack ma w sobie wirusa. Tak to jest z nielegalnymi grami, programami. Najlepiej kupić orginał, wtedy nie ma żadnego problemu - nie trzeba zawirusowanych cracków, nie trzeba szukać seriali. Poza tym z grą / programem oryginalnym jest instrukcja, pudełko, ładna płyta, nie jak w piratach - brzydka płyta w papierowej kopercie. Kiedyś kolega kupił pirata na stadionie (a właściwie jego siostra) i okazało się, że gra nie działa, a mogło to być spowodowane tym, że gość wepchał cztery płyty do wąskiej koperty i wszystkie płyty były porysowane. Brak profesjonalizmu wśród piratów i dobrze, może wreszcie ludzie zrozumieją, że kupując płyty od złodzieja szkodzą nie tylko producentowi, ale także samym sobie. Jak to kiedyś zespół Kult napisał na swojej płycie: "Kto kupuje płyty od złodzieja jest *utasem i niech wypie*dala", czy coś w tym rodzaju.

[Bebokus pospolitus]

Z tymi crackami to racja,sam miałem taki przypadek
Ściągnąłem cracka,rozpakowałem i się zaczęło.TYsiące okieniek zaczęło się otwierać nagle.Ledwo co dziada usunąłem

[Borias]

Od czasu Starforce cracki już nie są potrzebne , to i problem wirów się skończył, wystarczy cd/dvd odłączyć, chyba że ktoś kombinuje z różnymi śmieciami typu Starfuck. Człek różnych dziwnych pytań i sposobów naczytał się pełno, wystarczy wejść na jakiekolwiek forum o grach, ludziska na głowach stają, żeby oryginału nie kupić. Zresztą to jest Polska i polska mentalność: kto jest uczciwy to frajer, a kto złodziej i przekręt ten gość (przykład idzie z góry, ryba psuje się od głowy.)

ps. O kurde, ale się politycznie zrobiło. Kończę, bo jeszcze jakiś Rydzyk mnie namierzy i rozgrzeszenia nie da.

[Arek]

Ja jestem niewierny, niewierzący niedowiarek
Klik Często jakiś robal próbuje się władować z tej stronki, szczególnie jak już wyświetla się serial do czegoś

Byłem na tej stronce popatrzałem sobie i nic nie załapałem.Można na dzień sprawdzić tylko 10 seriali.Oczywiście piszę z knoppka.

[Kisztel82]

mi wyskoczylo cos takiego w XP



kliklem na krzyzyk i lekarstwo sciaglem, potem gruntowne skanowanie i po bulu. Polecam stronke

http://skocz.pl/ban(an)

[Bebokus pospolitus]

Także mam ten anytwir,ostatnio mi skanował kompa przez 10 godzin.
Pomocy bo oszaleje,co chwile mi się pojawiają jakieś okienka z reklamami z explorera(mam spyware ale to nic nie daje),nie da się uruchomić żadnej gry,bo te okienka się zaraz pojawiają.
Co robić?

[Amigaz]

zrobic format i zainstalowac windowsa 2000 proffesional. Tam nie wpieprzaja sie takie rzeczy, a win 2k jest na rdzeniu XP wiec to ten sam windows tyle, ze bez pierdołek graficznych i bezpieczny w tych czasach

[Kisztel82]

Co robić?

sciagnij http://www.idg.pl/ftp/pc_753/Ad.Aware.6 ... ndard.html zainstaluj, powinno pomoc jak nie pomoze to umiesc loga a to przeczytaj i na tamtym fotum pomoga http://forum.programosy.pl/hijackthis-g ... t9452.html

[Juras]

Jeśli chodzi o wcześniej wymienioną stronkę z serialami wystarczy zablokować sobie uruchamianie i instalacje skryptów ActiveX + dobry firewall i spoko (testowane na XP SP2 + Norton I.S.+ MKS). Żaden syf się nie wcisnął.

A propos:
Jeżeli chodzi o działy download znanych firm wydawniczych powiązane są z nimi płytki dodawane do znanych i "poważanych" czasopism komputerowych. Na jednej z takich płyt, w spolszczeniu do Ad Aware, MKS znalazł mi ostatnio Trojanka Hupigon.DK + 16 innych plików zasyfionych trojanem w dziale: "Dla Ambitnych" . Po ściągnięciu polecam skanować też takie pliki mimo gwarancji (lub nie) wydawcy że pliki są czyste.

[Borias]

A co powiecie na BitDefendera? Zacząłem używać go niedawno i chyba to jest to (antywir, antyspam, firewall itd.). No i w końcu przestał mi tak twardy rzęzić jak przy Nortonie06 , chyba trafiłem w sedno, a przy Avast!, bardzo powoli mi się strony ładowały.

[Bebokus pospolitus]

Bałem się że jakiś robal to był,a wystarczył zwykły spybot i po problemie.

Norton-błee

[Juras]

Norton nie jest taki wcale do końca błee. Pracuje z Nortonami od 2002 roku,ale ponieważ nie jest "do końca błee" to sobie używam dodatkowo MKSa i w/w Spybota S&D - Dla mnie ten zestaw wystarcza.

A zapomniałem: i Peer Guardiana z blocklistami z Bluetack.

[Slesz]

Generalnie dobry jest też Kaspersky, ale dziwnym trafem na XP podobno potrafił sprawić problem - usługa ksvc zajmowała 99% procka (2 Ghz).
Widziałem to na własne oczy - nic nie chciało normalnie chodzić. Na szczęście wystarczylo w msconfig wyłączyć usługę ksvc, odinstalować Kaspersky'ego (choć jeden z kumpli mający ten problem pojechał na skróty: format C)
Pod 2k nie miałem tego problemu. Polecam za to Avast! + AdAware. Przydatne są też programiki może nie związane z wirusami, ale dla mnie w tej chwili ich przydatnośc jest nieoceniona. A mianowicie polski Odkurzacz (wersja 10) + RamCleaner (warto sczyścić RAM przed wypalingiem np. płyty DVD lub CD z delikatnym materiałem). Ten pierwszy jest darmowy, Cyberlat RamCleaner nie jest, ale wersja bez rejestracji działa tak samo, tylko trzeba przy uruchamianiu odczekać ustawowe 45 sekund.
Do tego Diskeeper do defragmentacji i pełna swoboda - nic się nie właduje.

[Bebokus pospolitus]

Ja miałem nortona.Blokował wszystko(i wszystkich),zwalniał prace komputera,chciał ciągle coś skanować.wyrwałem chwasta.znaczy mam innego antywira