Star Wars - Ogólna Dyskusja

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Dodd pisze:
nie potrafię sprecyzowac powodów, po prostu męczę się ogladając te filmy (chociaż jak juz wspominałam są również interesujące wątki). szczególnie jest jedna postać której nie moge ścierpieć- robot C3PO (w przeciwieństwie do jego kumpla, który jest całkiem milusi :wink: )
Męczysz się powiadasz. Spójrz na to z innej strony. Star Wars to jedna wielka kosmiczna przygoda, tysiące planet i miliardy mieszkanców. W galaktyce, Imperium staje sie coraz silniejsze i likwiduje ostatnie grupy rebelianckie. Kiedyś porządku, pilnowali rycerze Jedi. Rada Jedi, kiedyś nie pokonana, teraz zniszczona przez złego Imperatora Lorda Sidiousa.
Wyzwolenia od Imperium może dokonać tylko jeden młodzieniec, w którym płynie krew Jedi. Luke Skywalker.

Eee. Tak sobie napisałem, może wzbudzi to w Tobie jakieś uczucie głębsze do SW. :wink:
Awatar użytkownika
Dodd
Posty: 49
Rejestracja: 1 sie 2005, o 17:59
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dodd »

***********S______U_______O_______M_______I*************
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Szkoda. Bardzo dobry aktor. [*] :(
Awatar użytkownika
Bebokus pospolitus
Posty: 1410
Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Bebokus pospolitus »

Szkoda że Darth Vader ginie. :( czytałem ostatnio komiksy i stwierdzam że część jest naprawde niezła(dzięki Aliens Pysiaku :D ),jednak nietkóre ssą.Za dużo heroizmu,wątków(można się pogubić).
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach :)
Awatar użytkownika
kendziur
Posty: 442
Rejestracja: 4 lip 2005, o 22:11
Lokalizacja: Out Of The Silent Planet

Post autor: kendziur »

Ja tam wolę inną trylogię. The Godfather :) Tam to dopiero jest akcja :)
Pupcia, rubcia, salcesonik!
Helou, belou, w dupę słonik!
Tatolokalizator!
Awatar użytkownika
NoOne
Posty: 431
Rejestracja: 15 cze 2003, o 14:29
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: NoOne »

Najlepszy epizod: The empire strikes back
Ulubiony kawałek: Asteroid field
Ulubiony bohater: Boba Fett

z nowych częsci najbardziej przypadł mi do gustu Epizod 1 phantom menance
co prawda epizod 3 tez jest fajny ale po obejrzeniu oddnosi sie wrazenie ze na sile upchnięte jest tam za wiele wątków, zdarzeń, planet, miast itp. To wszystko tworzy dosyc chaotyczny obraz.
Odpalajta swe motóry, zakładajta ala skóry
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Witam. Chciałbym nieco wkleić infromacji, jakby mogła wyglądać kontynuacja SW. Z kliku źródeł słyszałem, że będą kolejne części, a z innych, że George Lucas, stanowczo temu zaprzeczył. No ale, może za kilka lat, kiedy technika pójdzie stanowczo w górę, może coś się ukręci.

Oczywiście scenariusz głównie, by się opierał na wydanych książkach SW.
Czyli zaczać trzeba od rzekomej śmierci Lorda Sidiousa. Czemu rzekomej ? Jego ciało umarło, ale dusza nie.

"Odrodził się na Byss. Swojego nowego wcielenia nie ujawniał przez pięć kolejnych lat. Zaatakował Republikę dopiero po atakach jego najlepszego stratega Thrawna. W czasie jego ofensywy udało mu się odbić Coruscant, a nawet przeciągnąć na swoją stronę Luke’a Skywalkera. Stan ten nie trwał jednak długo, po kilku stoczonych pojedynkach, Luke uciekł od Palpatine. Jednak największym problemem stał się brak ciał, w które mógłby przelewać swoją osobowość. Na Korriban Mroczni Lordowie Sith doradzili mu, że musi zdobyć ciało dziecka silnego mocą, a jego planom przeszkodził Jedi Brand, Leia Organa Solo, Luke Skywalker, i Han Solo. Najpierw Palpatine został zastrzelony przez Hana, a następnie Brand uwięził jego osobowość w swoim ciele. Wkrótce umarł, a wraz z nim raz na zawsze odeszła jedna z najpotężniejszych osób w historii galaktyki"

Można także dodać wzmiankę o pewnych faktach :

Palpatine otrzymał ciemną moc poprzez studiowanie na planecie Sithów - Korriban wśród starożytnych ruin.studioował tam Ciemną Moc.odblokował sekrety z zabranego Holokronu Jedi. Ciemne Energie tak pulsowały wokół Palpatine'a że niszczyły jego śmiertelną formę.
Wychodzi na to że moce Palpatine'a były tak mocne że pozwoliły mu przetrwać śmierć która poniósł przez zdrade Vadera....Ciało zostało zniszczone w środku Drugiej Giwazdy Śmierci.... lecz pozostał mu duch jego ciała .... przemierzył galaktykę w poszukiwaniu swojego drugiego ciała klonu... Ledwo przeżył Zdrade Dartha Vadera lecz przetrwał na Byss gdzie odbudował swoją siłe.


Niestety jak to już było wcześniej napisane, został ponownie zabity. Po ostatecznej śmierci Odrodzonego Palpatine'a Imperium już nigdy nie podniosło się z kolan. I tak to osiem lat po porażce Odrodzonego Palpatine'a Imperium zmuszone zostało do podpisania pokoju.

Tak więc, tak by mogły przynajmniej wyglądać kolejne epiozody z nowymi aktorami.

To wszystko tworzy dosyc chaotyczny obraz.
Hmm no cóż toczy się wojna w całej galaktyce , więc nie przesadzaj ;) Musieli jakoś, przedsawić przynajmniej walki na kilku panetach. I tak to mało. Sceny toczonych bitw, były pokazywane maksymalnie do 20 sekund. To głównie dotyczy osób trzecioplanowych, czyli np. Aayla Secura.
Awatar użytkownika
kendziur
Posty: 442
Rejestracja: 4 lip 2005, o 22:11
Lokalizacja: Out Of The Silent Planet

Post autor: kendziur »

Fajnie by było gdyby nowy film Star Wars był oparty na Knights Of The Old Republic. :) Gra ma parę wprost genialnych wątków, które odświeżyłyby sagę.
Pupcia, rubcia, salcesonik!
Helou, belou, w dupę słonik!
Tatolokalizator!
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

George Lucas tworząc Gwiezdne Wojny miał dobry pomysł, ale w większości części są to tylko widowiskowe walki, faubła odchodzi na drugie miejsce. Niektóre części (zwłaszcza starsze) mają swoją fabułę i dzieje się coś oprócz walki na miecze, ale te nowsze to już porażka, Lucas chciał po prostu pokazać co można dzisiaj zrobić w Hollywood i dlatego starsze części są lepsze - nie było wtedy takich "wynalazków" lub rzadko kto z nich korzystał i ludzie skupiali się na pomyśle i jakieś sensownej akcji, czegoś co by przyciągnęło ludzi. Dzisiaj powstaje mało dobrych filmów, bo jedyne co przyciąga ludzi do kina to efekty specjalne. Film może nie mieć najmniejszego sensu, może być o niczym, ale ważne żeby były efety specjalne i różnego rodzaju widowiska.
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

true true :)
Tylko nie wiem jak ocenić 1 epizod, bo niby jakaś fabuła jest. Walki na miecze są ograniczone, do jedenj sceny. A efektów specjalnych jest od cholery. W sumie, to nie ciekawy film, ale według mnie, końcowe 20 minut filmu, jest lepsze od całości.
W 2 epizodzie, za dużo scen miłosnych i walk na miecze świetlne. No i znowu, kurczę ( a tak nie powinno być ), końcowe sceny filmu, są naprawdę lepsze, niż całość.
W sumie wychodzą obydwie części marnie. Mogli zrobić lepiej, a wszyło jak wyszło. Ehhh.
Na wyższym poziomie stoi 3 część. Ale nadal nie dorównuje, clasycznej sadze.
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

Epizod 1 jest wporządku, w sumie jest to pierwsza część i powinna jakoś wprowadzać w świat Gwiezdnych Wojen, no i najgorzej nie wyszło. Gra na podstawie tej cześci jest zarąbista i mimo, że także jest dość stara to wiąże się z filmem i posiada ciekawe wydarzenia, nie to co w Jedi Academy gdzie jest to zwykła gra o SW totalnie nie powiązana z filmem, lecz jest ona ciekawa na swój sposób, ale nie aż tak jak gra Star Wars: The Phantom Menace. W tej grze można "przeżyć" zdarzenia jakie miały miejsce w filmie i trochę więcej. Ciekawym urozmaiceniem jest też to, że nie walczy się tylko Obi -Wanem ale także innymi postaciami (np. Quin - Gon Jinn). No i nie jest to gra w której strzela się i atakuje wszystko co się rusza.
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Hmm a którzy z aktorów według was, najlepiej się wcielili w zagrane postacie ?
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Sir Alec Guinness
Liam Neeson
:!:
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Awatar użytkownika
Dodd
Posty: 49
Rejestracja: 1 sie 2005, o 17:59
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dodd »

popieram Slesza: Liam Neeson
***********S______U_______O_______M_______I*************
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

No też prawda, ale o świetnym aktorze jakim był Harrison Ford jako Kapitan Han Solo, nikt nie wspomni ? Przecież on się urodził z tą rolą :) I te jego teskty. Heh.bardzo dobry.
ODPOWIEDZ