Anty Dekoder Hasel do Gadu-Gadu
Moderator: GTW
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 4 cze 2006, o 09:49
Anty Dekoder Hasel do Gadu-Gadu
Nakladka do Gadu-Gadu (w roznych wersjach w zaleznosci od wersji Gadu-Gadu) uniemozliwiajaca dekodowanie hasel Gadu-Gadu zapisanych w pliku config.dat programami: Gadu-Gadu Password Recovery, Gadu uncoder, GGHack, GG Password Recovery Toolkit, Restore Password, Gadu-Reader, GG Password Reader, Gadu-Gadu Password Reader itd.
Sprobujcie teraz zdekodowac haslo ktorymkolwiek z wyzej wymienionych programow.
Zaden opis znajdujacy sie w internecie opisujacy sposob zlamania hasel w Gadu-Gadu poprzez otwarcie pliku config.dat w notatniku i zlamanie hasla metoda reczna Ci nie pomoze.
http://www.urbi.website.pl/gganty.htm
Sprobujcie teraz zdekodowac haslo ktorymkolwiek z wyzej wymienionych programow.
Zaden opis znajdujacy sie w internecie opisujacy sposob zlamania hasel w Gadu-Gadu poprzez otwarcie pliku config.dat w notatniku i zlamanie hasla metoda reczna Ci nie pomoze.
http://www.urbi.website.pl/gganty.htm
Ostatnio zmieniony 7 cze 2007, o 10:09 przez UrBi, łącznie zmieniany 3 razy.
- AlaN
- Posty: 524
- Rejestracja: 21 wrz 2004, o 20:51
- Lokalizacja: 52°30'N-17°00'E
"Nieoficjalne, a po zainstalowaniu podanej przeze mnie wersji, pozbędziesz się wszystkich haseł, zdjęć, MP3, maili i sformatuje Ci dysk."
Każdy logicznie myślący nie używa programu GG w sieci GG, tylko odpowiedniki. Sam z programu "GaduGadu" zrezygnowałem juz kilka lat temu i spię spokojnie. Tak jak do przeglądania stron WWW nie używa się "Internet Explorera" a poczty nie obiera się "Outlook'iem"
Każdy logicznie myślący nie używa programu GG w sieci GG, tylko odpowiedniki. Sam z programu "GaduGadu" zrezygnowałem juz kilka lat temu i spię spokojnie. Tak jak do przeglądania stron WWW nie używa się "Internet Explorera" a poczty nie obiera się "Outlook'iem"
Pozdrawiam - AlaN
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
- Borias
- Posty: 322
- Rejestracja: 16 lut 2004, o 15:14
- Lokalizacja: From Hell
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
@Borias: parę "odpowiedników"
- piteq
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 kwie 2005, o 15:08
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
@Aliens z używaniem (a tymbardziej polecaniem innym) AQQ to bym się grubo zastanowił.Ten program to zwyczajny szpieg który podczas logowania do serwera wysyła różne dane z Twojego komputera.
Odnośnie zamienników to jest tego cała gama.Od rozbudowanych typu Miranda czy Konekt do bardzo prostych takich jak GGLite czy Karaluch.
Odnośnie zamienników to jest tego cała gama.Od rozbudowanych typu Miranda czy Konekt do bardzo prostych takich jak GGLite czy Karaluch.
http://www.aros.ppa.pl o AROS-ie po Polsku
- Blod
- Administrator
- Posty: 1089
- Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
- Lokalizacja: Stolica
A wiesz jakie konkretnie dane i w jakim celu wysyła? Wysyła datę biosu, identyfikator procesora i jego częstotliwość. Te trzy informacje dają bardzo dużą szansę na całkowite zablokowanie np. spamerów. AQQ nie wysyła pozostałych informacji o komputerze, zainstalowanych programach czy odwiedzanych stronach, więc czy można go nazwać szpiegiem? Poza tym, instalując nowsze wersje AQQ zgadzasz się z umową licencyjną, gdzie jest informacja o przesyłanych danych.piteq pisze:@Aliens z używaniem (a tymbardziej polecaniem innym) AQQ to bym się grubo zastanowił.Ten program to zwyczajny szpieg który podczas logowania do serwera wysyła różne dane z Twojego komputera.
|||||||||||||||||>--- [90%]
- piteq
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 kwie 2005, o 15:08
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
A pamiętasz reakcje właściciela programu czyli Wapstera kiedy to wyszło na jaw?Szli oni w zaparte że takie coś nie ma miejsca.Dopiero przyparci do muru zaczeli kręcić raz mówiąc że są to dane potrzebne do skutecznego banowania,innym razem skolei twierdzili że w przyszłości dzięki temu będą mogli identyfikować userów na "nieoryginalnych" kientach.A jakie to dane są (były) tego chyba nikt się nie dowie.A wiesz jakie konkretnie dane i w jakim celu wysyła?
Teraz może i jest ale:Poza tym, instalując nowsze wersje AQQ zgadzasz się z umową licencyjną, gdzie jest informacja o przesyłanych danych.
1.Nie mam obowiązku instalowania najnowszej wersji gdzie to jest napisane
2.W starszych wersjach nie było o tym wspomniane nawet słowem
Nawet gdyby to były tylko te rzeczy o których piszesz to było to wysyłane bez mojej wiedzy i zgody więc według mnie określenie program szpiegujący jest tu jak najbardziej na miejscu.
http://www.aros.ppa.pl o AROS-ie po Polsku
- Blod
- Administrator
- Posty: 1089
- Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
- Lokalizacja: Stolica
Nie bronię autorów, ale wydaje mi się że nie ma się o co oburzać. Wysyłane dane służyły jedynie identyfikacji użytkownika i komputera z którego korzysta (coś jak cookie w przeglądarce). To tak jakby ktoś Cię szpiegował i jedyne informacje o Tobie jakie wpisuje do akt to imię, nazwisko i adres.
Ale jeśli przyjąć że spyware to każdy program który wysyła coś bez zgody i wiedzy użytkownika, to AQQ można tak było potraktować we wcześniejszych wersjach.
Ale jeśli przyjąć że spyware to każdy program który wysyła coś bez zgody i wiedzy użytkownika, to AQQ można tak było potraktować we wcześniejszych wersjach.
|||||||||||||||||>--- [90%]
- piteq
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 kwie 2005, o 15:08
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Głównie to chciałem zwrócić uwage na podejście właścicieli do tej sprawy.Kiedy to wyszło na jaw byłem użytkownikiem tego AQQ i takie "nowości" troche mnie zaniepokoiły.Jednak po przeczytaniu komunikatu na stronie domowej programu który brzmiał mniej więcej tak:
Czy po takim czymś można mieć dzisiaj pewność że to co pisze w licencji jest zgodne ze stanem faktycznym?A może jednak jeszcze coś więcej "wypływa" z komputera?Może troche demonizuje ale poprostu straciłem całkowicie zaufanie do Wszystkiego co związane z Wapsterem i AQQ.
uspokoiłem się.Wchodząc za pare dni na tą samą strone czytam że jednak coś jeszcze wędruje na serwer...Użytkownicy programu AQQ mogą spać spokojnie.Żadne dane (oprócz tych potrzebnych do zalogowania) z ich komputerów nie są wysyłane na serwery Wapstera.
Czy po takim czymś można mieć dzisiaj pewność że to co pisze w licencji jest zgodne ze stanem faktycznym?A może jednak jeszcze coś więcej "wypływa" z komputera?Może troche demonizuje ale poprostu straciłem całkowicie zaufanie do Wszystkiego co związane z Wapsterem i AQQ.
Dokładnie na tym polega spywareAle jeśli przyjąć że spyware to każdy program który wysyła coś bez zgody i wiedzy użytkownika
http://www.aros.ppa.pl o AROS-ie po Polsku
- Borias
- Posty: 322
- Rejestracja: 16 lut 2004, o 15:14
- Lokalizacja: From Hell
-
- Posty: 1071
- Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
- Blod
- Administrator
- Posty: 1089
- Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
- Lokalizacja: Stolica
OK, inny przykład. Portale o grach donoszą, że w Battlefield 2142 będzie moduł spyware, który będzie zbierał informacje np. o stronach które przeglądasz i wysyłał do głównego serwera. Tam informacje będą przetwarzane, a do gry trafią reklamy bazujące na tym czego szukasz w sieci.Dokładnie na tym polega spywareAle jeśli przyjąć że spyware to każdy program który wysyła coś bez zgody i wiedzy użytkownika
Czy coś takiego to rzeczywiście spyware? Przecież on to wysyła za zgodą i wiedzą użytkownika bo zgadza się na to podczas instalacji gry. Więc w czym problem?
|||||||||||||||||>--- [90%]