Jutub
Moderator: GTW
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
I co w tym smiesznego ?
http://www.youtube.com/watch?v=LKldKIVzbnM
http://www.youtube.com/watch?v=FzRH3iTQ ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=LKldKIVzbnM
http://www.youtube.com/watch?v=FzRH3iTQ ... re=related
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
To było bardziej głupie niż śmieszne, ale mnie to bawi
Czy te albumy były ułożone chronologicznie? Bo Pink Floyd na pewno.
http://www.joemonster.org/filmy/10377/R ... na_gitarze
Czy te albumy były ułożone chronologicznie? Bo Pink Floyd na pewno.
http://www.joemonster.org/filmy/10377/R ... na_gitarze
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
- Łysy0800
- Posty: 506
- Rejestracja: 19 kwie 2004, o 12:03
- Lokalizacja: Wrocław
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Bebokus pospolitus pisze:kto wie z jakiego filmu jest ta scena ?
Nie, scena jest z tego filmu który wymieniono w opisie, czyli Clerks 2Łysy0800 pisze:Rzecz w tym, że chłopaki sparodiowali "Milczenie owiec"- w ten sposób tańczy "główny zły" i tak sobie właśnie przed kamerką świruje
Swoją drogą dość marnej kontynuacji czarnobiałego amatorskiego badziewia z bodajże '94.
Osobiście wolę tych dwóch palantów w "Pogoni za Amy" przynajmniej się nie pokazują zbyt często.
Uzasadnij wypowiedź.Łysy0800 pisze:BTW: raczej "jest napisane"
- Łysy0800
- Posty: 506
- Rejestracja: 19 kwie 2004, o 12:03
- Lokalizacja: Wrocław
Wiadomo, że scena jest z "Clerks"- dużą czcionką jest to przecież w tytule napisane Bebokusowi chodzi o to, jaki film parodiuje ta scena z "Clerks". A parodiuje właśnie "Milczenie owiec"- jeśli nie oglądałeś to polecam, jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem.
Chodzi o to, że poprawną formą gramatyczną jest "jest napisane" a nie "pisze"- to takie tylko dygresje językowe starego malkoltentaShoonay pisze:Uzasadnij wypowiedź.
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Wiem no, oczywiście że widziałem, się czepiam jeno że spytał "z jakiego filmu to scena" a nie "z jakiego filmu scenę parodiują".Łysy0800 pisze:Wiadomo, że scena jest z "Clerks"- dużą czcionką jest to przecież w tytule napisane Bebokusowi chodzi o to, jaki film parodiuje ta scena z "Clerks". A parodiuje właśnie "Milczenie owiec"- jeśli nie oglądałeś to polecam, jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem
Na pewno? Mnie bardziej przeraziło, jak przeczytałem swój post, użycie dwóch bliskoznacznych wyrazów które okropnie wyglądają w tamtym zdaniu.Łysy0800 pisze:Chodzi o to, że poprawną formą gramatyczną jest "jest napisane" a nie "pisze"- to takie tylko dygresje językowe starego malkoltenta
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
Nie lubię głupiego humoru na siłe ale filmy Kevina Smitha bardzo lubię ,szczególnie Jay & Silent Bob strikes back ,Dogma czy Szczury z Supermarketu.
Sprzedawcy też byli nieźli ,dwójeczka już trochę mniej mi się podobała ,ale taniec Jay'a mnie rozwalił
Sprzedawcy też byli nieźli ,dwójeczka już trochę mniej mi się podobała ,ale taniec Jay'a mnie rozwalił
http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 20 sty 2005, o 13:24
- Lokalizacja: Zagóry
Może trochę zboczę z tematu humoru i poruszę klimat bardziej melancholijny.
Zobaczyłem dziś pewien filmik i przypomniałem sobie, jak to fajnie było, kiedy po szkole przychodzili koledzy i graliśmy wspólnie w Lotusa, Sensible Soccer czy Settlers. No cóż, teraz każdy gra przez sieć, czasy si ę zmieniają. Czy jest jeszcze w ogóle ktoś, kto odwiedza kolegów ażeby pograć razem, na jednym kompie, w gry?
Zobaczyłem dziś pewien filmik i przypomniałem sobie, jak to fajnie było, kiedy po szkole przychodzili koledzy i graliśmy wspólnie w Lotusa, Sensible Soccer czy Settlers. No cóż, teraz każdy gra przez sieć, czasy si ę zmieniają. Czy jest jeszcze w ogóle ktoś, kto odwiedza kolegów ażeby pograć razem, na jednym kompie, w gry?
AmigA 4ever
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia