Twardy dysk
Moderator: GTW
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
Czy ty czytasz co ludzie piszą? W 37.300 może, ale tylko MOŻE być poprawny scsi.device. Ale tego, że obsługuje ide to nie rozumiem.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
- Xerwer
- Posty: 149
- Rejestracja: 19 paź 2005, o 21:55
- Lokalizacja: Gdynia
Nie ma różnicy? A to ZONK dopiero!Kwazimodo pisze: Dzisiaj z ciekawości przełożyłem romy w mojej a 600. Miedzy boot owaniem się prawdziwej amigi. Zrobiłem tak ak radziłeś. Uruchomiałem a600 na romi **.300 i 350. N widzę żadnej różnicy.
Skoro tak, to ciekawe dlaczego u mnie było inaczej?
A czy to znaczy, że Tobie ten 37.300 dobrze sobie radzi ze starymi twardzielami?
I jeszcze jedno, napisz chociaż jakiej firmy masz dysk, 2.5 czy 3.5 cala oraz jeśli byłbyś tak uprzejmy sprawdzić jeszcze czy jest różnica na obu romach po odłączeniu dysku - po jakim czasie wystartuje dyskietka (od resetu kompa) - jeśli i w tym teście nie będzie różnicy to ja wymiękam w tym temacie.
- amigafan
- Posty: 694
- Rejestracja: 1 cze 2004, o 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja również piszę z punktu widzenia nie tylko praktyka ale i znawcy Amigi.Xerwer pisze:nie piszę tego z punktu widzenia teoretyka lecz praktyka
Oprócz posiadanej obecnie AmigaOne oraz A4000Tower miałem też A4000Desktop, A3000Desktop jak również A1200 i A600.
ROM 37.350 oraz 37.300 jak i 39.xxx startowały tak samo szybko.
Pecetowe dyski były wówacz głupawo wolne ponieważ pecety na początku zawsze "zliczały ram" więc dyski mogły wolno startować.
Przez to w Magazynie Amiga było proponowane aby przecinać żyłkę nr 1 kabla do dysku odpowiedzialną za reset dysku i resetować Amigę aby wydłużyć jej start (żeby dysk zdążył się w końcu rozkręcić).
Ale wystarczyło kupić odpowiednio szybki (dobrej jakości dysk) aby wogóle nie mieć tego problemu. Ja w każdej Amidze używałem tylko dysków Seagate i nie miałem tego problemu. Dysk miałem już w A600 (w 1993roku) 2,5calowy dysk 40MB.
W A1200 miałem najpierw ten sam dysk przełożony z A600 a potem przez długie lata 1.2GB dysk 3.5 cala również Seagate
Wydłużenie startu było reakcją Commodore na te problemy i zastosowano je w ROMie 3.1 Jak nabyłem A1200 i włączyłem ją po raz pierwszy (jeszze bez dysku) to myślałem że jest zepsuta tak (w porównaniu do wcześniejszych Amig) kosmicznie długo startowała czyli czekała na zgłoszenie się dysku.
Wada ta (bo moim zdaniem jest to wielka wada Amigi) jest również w ROMie 40.70, (A4000T) gdzie używa się dysków UWSCSI na karcie CSPPC a ROM i tak czeka na dysk IDE (którego nie ma).
Na to są 2 sposoby - w boot-menu karty CSPPC można WYŁĄCZYĆ wbudowany na płycie głównej kontroler IDE i/lub SCSI aby Amiga na niego nie czekała, lub zastosować proste, mało znane urządzenie o nazwie "NOIDE", które się podłącza do portu IDE zamiast dysku. Symuluje ono dla ROMu zgłoszenie się dysku, dzięki temu ROM dłużej nie czeka i start Amigi przyśpiesza się o ponad 30sekund.
Robię za darmowy amigowy help-line. Mam nadzieję, że zostanę doceniony.
- Xerwer
- Posty: 149
- Rejestracja: 19 paź 2005, o 21:55
- Lokalizacja: Gdynia
Dzięki panowie za czas i wyjaśnienia.
Skoro nie ma różnic w szybkości startu kicków serii 2 to możliwe że coś kiedyś pomieszałem z serią 3.1 tym bardziej, że na pewno moja nowsza A600 z 37.350 startowała wyraźnie dłużej – widocznie powód musiał być inny niż rom. Nie posiadałem jednocześnie 2 Amig z różnymi kickami albo jeszcze lepiej 2 kicków by je podmienić na tej samej konfiguracji sprzętu i to dokładniej sprawdzić - no cóż, jak widać czasem trzeba wielu lat by zweryfikować poglądy.
Skoro nie ma różnic w szybkości startu kicków serii 2 to możliwe że coś kiedyś pomieszałem z serią 3.1 tym bardziej, że na pewno moja nowsza A600 z 37.350 startowała wyraźnie dłużej – widocznie powód musiał być inny niż rom. Nie posiadałem jednocześnie 2 Amig z różnymi kickami albo jeszcze lepiej 2 kicków by je podmienić na tej samej konfiguracji sprzętu i to dokładniej sprawdzić - no cóż, jak widać czasem trzeba wielu lat by zweryfikować poglądy.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 18 mar 2007, o 00:27
@Xerwer
Ja miałem kiedyś jaja z Amigą. Po podłączeniu do niej Hdd wszystko działało jak należy. Gdy hdd został wyciągnięty Amiga startowała bardzooooo długo. Dopiero po kilkudziesięciu sekundach pokazywała sie animacja z dyskietką. Do dzisiaj nie udało mi się ustalić co ani jak powodowało ten efekt. Amiga to naprawdę przedziwna maszynka
Ja miałem kiedyś jaja z Amigą. Po podłączeniu do niej Hdd wszystko działało jak należy. Gdy hdd został wyciągnięty Amiga startowała bardzooooo długo. Dopiero po kilkudziesięciu sekundach pokazywała sie animacja z dyskietką. Do dzisiaj nie udało mi się ustalić co ani jak powodowało ten efekt. Amiga to naprawdę przedziwna maszynka