Windows Vista

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Arekis
Posty: 1785
Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Arekis »

Właśnie coś miało do gadania. Okienko, że niezgodne z tym ichnim certyfikatem. Sama mp3 była wykryta. A chodzi o to, że próba zainstalowania firmware na mp3 skończyła się na tym okienku, bo Vista chyba uznała, że to sterownik od sprzętu. Miałem firmware na dysku, nie rozumiem o co chodzi ci z tym, że Vista nie miała czasu na znalezienie sprzętu :P
Program od aktualizacji wykrył, wszystko ładnie, pięknie i w połowie instalacji się Vista skapnęła.

A co do źródeł, to przykładowo organizacja xbox-linux postanowiła warunek, że świat nie dowie się jak można przerobić xboxa softmodem, jeśli będzie możliwość uruchomienia Linuxa. Gdy MS nawet nie raczył odpowiedzieć, udostępniono tylko część znanych faktów dla łamiących. Obecnie MS będzie musiał podawać porządną dokumentację, bo jak narazie traci czas na podawanie do sądu przez wykorzystanie patentu, o którym nikt nie ma pojęcia, że był wykorzystany. Właśnie z tego była afera.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Post autor: Shoonay »

Arekis pisze:nie rozumiem o co chodzi ci z tym, że Vista nie miała czasu na znalezienie sprzętu
Z grubsza rzecz ujmując, na przysłowiowy chłopski rozum:
XP traktuje sterowniki jak programy.
Vista, z uwagi na swe jądrowe podejście, wszelkie urządzenia podpinane na USB traktuje jak urządzenia wewn. z opcjonalną możliwością odłączania (dowolnego, lub tylko po potwierdzeniu).
Podłączając cokolwiek pod USB, przechodzi przez te etapy:

1. Uwaga! Padnij! Podłączyłeś coś do USB!
2. Uwaga! 10 pompek! To jest prawdopodobnie jakiś dysk pamięci masowej (massive storage device)!
3. Uwaga! Do modlitwy przystąp! Szukam czy mam do niego odpowiednie sterowniki!
4. Uwaga! Odmów 10 zdrowasiek! Sterowniki (nie) posiadają cyfrowy podpis/certyfikat. Więc (nie) przystępuję do instalacji.
5. Uwaga! Powstań! Urządzenie (nie) zainstalowane!

W ten oto humorystyczny sposób chciałem Ci zobrazować, że byłeś dopiero na etapie 3, czyli rozpoznania włożenia urządzenia i nie przeszedłeś pomyślnie przez etap 4.

Niemożliwe by głupi firmware Vista uznała za sterowniki.
Zwróć uwagę jak wszyscy mają problemy z napisaniem takowych, nie wspominając już o certyfikatach/podpisach, a tu zupełnie przypadkiem, nagle firmware Vista uznaje za swoje stery by po chwili stwierdzić jednak że i tak nie mają certyfikatu (czyli są dobre, ale bez niego)?
Oj, coś kręcisz. ;)

Tak zupełnie na koniec, to chyba odzyskałeś oryginalne możliwości tej mp3ki?
W końcu jeśli masz cd do niej (w mojej podrabianej mp4 za grosze z allegro był ;)) na nim masz firmware.
Wkładasz do dowolnego nie-Viścianego komputra, formatujesz partycje i kopiujesz na niego plik z firmware jak każdy inny plik.
I tyle.
W obu moich mp3/mp4 ta metoda zawsze działała.
Awatar użytkownika
Arekis
Posty: 1785
Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Arekis »

Tyy, to może zadziałać. Ale chodzi o to, że mp3 jest teraz martwa, i jej wogóle nie wykrywa (sprawdze jeszcze na moim komputerze, ale potem).

Mp3 było wykryte, potem przystąpiłem do akualizacji firmware NA mp3 (chciałem zobaczyć, czy będzie można w końcu ustawiać piosenki inaczej niż alfabetycznie).

A mp3 od października leży w szafie.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Post autor: Shoonay »

Musi zadziałać, w większości te wszystkie mp3/mp4, czy nawet telefony komórkowe, po podłączeniu do USB są traktowane jako najzwyklejszy nośnik danych typu pendrive.
To, że pozwalają na odgrywanie zwartych na nich plików mp3, jedynie kwestia wewnętrznego oprogramowania w urządzeniu.
Niestety, czasami to właśnie oprogramowanie nie jest nagrane w osobnym "miejscu" jeno na tej samej partycji co utwory, więc łatwo może dojść do jego skasowania.
Genialni producenci najczęściej "chronią się" przed tym ukrywając plik z firmware z poziomu systemu plików w jakim jest partcja (najczęściej FAT), co tylko utwierdza użytkownika w przekonaniu: "Spoko, niczego ważnego tu niema, sformatujemy."

Powodzenia! 8)
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Post autor: Shoonay »

Parodia reklamy, dla wszystkich miłośników Viśty :lol:
"It's crashing, and it won't boot up!"
Awatar użytkownika
Arekis
Posty: 1785
Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Arekis »

Ja nie sformatowałem (wcześniej formatowałem na czysto) tylko chyba najpierw usunęło firmware a potem przy rozpoczęciu instalacji Vista poinformowała o braku certyfikatu.

Film dobry, dobry. Ale nie słuchałem tekstu zbytnio :D
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
Awatar użytkownika
Borias
Posty: 322
Rejestracja: 16 lut 2004, o 15:14
Lokalizacja: From Hell

Post autor: Borias »

Próbowałem zainstalować Vistę:
1. W biosie ustawiłem bootowanie z dvd, po zainstalowaniu "początku" i przy pierwszym ponownym uruchomieniu kompa Vista zdychała, trochę trwało, zanim złapałem, że w biosie KONIECZNIE musi być w "boot priority" najpierw napęd optyczny, potem twardy (inaczej nici z dalszej instalacji) - wymuszono na mnie coś, czego akurat nie lubię - bootowanie z biosie lubię mieć ustawione na jedno urządzenie.
2. Po zainstalowaniu pierwsze wrażenie - ikony chyba dla ślepych, bo takie płachty, trochę trwało, zanim to "coś" dostosowałem do moich standardów, czyli klasyczny Win bez żadnych pierdół (ten zegar na pasku zadań :twisted: prawie jak Flavor Flav! Co za syf).
3. Instalacja sterów: durne pytania, durne komunikaty o braku "czegośtam" (certyfikatu?), nawet nie chciało mi się tego czytać.
4. Instalacja sterów od grafy: okazuje się, że Vista nie "lubi" monitorów CRT, bo po instalacji sterów od grafy, monitor zwyczajnie się wyłączył. Małomiękki zmusza mnie do kupna LCD, których akurat też nie cierpię.
5. Co bym zrobił, gdybym TO kupił? Zostało by tylko się pociąć, a potem obrobić coś albo kogoś, żeby była kasa na chłam LCD.
6. I na tym koniec, format i powrót do XP.
7. Jakbym chciał kiedyś jeszcze zainstalować Vistę, to niech ktoś mnie w d. kopnie.

Tak przy okazji, jest jakiś na to sposób? Żeby monitor CRT działał pod Vistą? Pytam z ciekawości, nie chcę tego szukać, ani się tym zajmować, na samą myśl o Viście mnie mdli.


EDIT:
Na stronie pomocy technicznej Visty, no k.wa, to mi pomogli :twisted:

"Monitory CRT często są bardziej podatne na zakłócenia zewnętrzne niż monitory LCD. Zakłócenia mogą być powodowane przez urządzenia transmitujące informacje za pośrednictwem częstotliwości radiowych (np. niania elektroniczna lub CB radio) lub urządzenia generujące pola magnetyczne (np. silnik wentylatora elektrycznego), a nawet przez zwój kabli zasilających znajdujący się na monitorze lub w jego pobliżu.

Sygnały radiowe mogą zakłócać sygnał między komputerem a monitorem, a w niektórych przypadkach mogą powodować wyświetlanie linii poziomych oraz innych zakłóceń. Aby zredukować zakłócenia, należy odsunąć urządzenie korzystające z fal radiowych od komputera lub odsunąć komputer i monitor od tego urządzenia.

Ruchome pola magnetyczne (np. wywołane działaniem silnika elektrycznego) w pobliżu monitora CRT mogą powodować migotanie obrazu. Statyczne pole magnetyczne (np. generowane przez głośniki komputerowe) może spowodować przesunięcia kolorów lub wyświetlanie nieprawidłowych kolorów w obszarze pola magnetycznego. Przesunięcie kolorów jest spowodowane przez namagnetyzowanie części ekranu. Czasami przesunięcie kolorów pozostaje nadal obecne nawet po usunięciu źródła pola magnetycznego. Przesunięcie kolorów można zlikwidować lub zmniejszyć, korzystając z opcji rozmagnesowania dostępnej w przypadku większości monitorów. Większość nowszych monitorów jest rozmagnesowywana automatycznie po włączeniu, podczas gdy w przypadku starych trzeba to robić ręcznie. Większość monitorów ma przycisk lub opcję menu umożliwiającą ręczne rozmagnesowanie. Rozmagnesowanie monitora powoduje rozmagnesowanie wnętrza monitora i zlikwidowanie przesunięcia kolorów. Jeśli jednak monitor znajduje się w polu magnetycznym za długo, rozmagnesowanie nie zlikwiduje przesunięcia i monitor będzie trzeba naprawić lub wymienić. "
ASUS M4A77TD PRO, PhenomII X4 955, ASUS 285 1GB 512bit, 4GB RAM DDR3 Kingston 1,6GHz, HDD's 1TB/320GB, Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer, Tagan BZ 700W, w: NZXT Apollo.
A1200 Tower, Kick 3.1, Apollo 1240, 16 MB RAM, HDD 500 MB
Awatar użytkownika
Blod
Administrator
Posty: 1089
Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Blod »

Ad 3) XP też pyta przed instalacją sterowników bez certyfikatu, więc to żadna nowość.
Ad 4) U mnie CRT działał bez problemu.

Nie, na co dzień nie korzystam z Windows Vista.
|||||||||||||||||>--- [90%]
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Post autor: Shoonay »

To co Blod rzekł + używam na codzień i nie mam problemów. :twisted:
Po sygnaturce widzę też że słabszy sprzęt mam.

Och, każda nieudana próba skonfigurowania Visty po prostu MUSI być zaakcentowana takim czy innym postem, prawda?
W końcu to tylko jej wina że sobie nie umimy z nią poradzić! :wink:

---=== WYEDYTOWANO ===---
A tak w ogóle, to jak zwykle robicie z igły widły i się nie znacie, gdyż Viśta cacy jest i bezpieczna, O! <----- :lol:
Awatar użytkownika
Borias
Posty: 322
Rejestracja: 16 lut 2004, o 15:14
Lokalizacja: From Hell

Post autor: Borias »

"Radzić sobie" - to jest dobre określenie, zapomniałem o naczelnej zasadzie Małomiękkiego, to nie system jest robiony dla nas, tylko my dla niego i mamy sobie "radzić", a jak ktoś sobie nie "radzi", hmm, ciota jakaś, co to nawet nie potrafi systemu zainstalować, zresztą takiego "przyjaznego", "ulepszonego", "komfortowego" i "bezproblemowego". To nie jest odpowiedź, która rozwiązuje problem: "u mnie chodzi" - a mnie co to obchodzi, że u Ciebie chodzi, jak u mnie nie chodzi. To, że u kogoś chodzi, to dobrze, ale u mnie nie chodzi, więc czekam, może ktoś poradzi, żeby chodził :twisted:
ASUS M4A77TD PRO, PhenomII X4 955, ASUS 285 1GB 512bit, 4GB RAM DDR3 Kingston 1,6GHz, HDD's 1TB/320GB, Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer, Tagan BZ 700W, w: NZXT Apollo.
A1200 Tower, Kick 3.1, Apollo 1240, 16 MB RAM, HDD 500 MB
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Post autor: Shoonay »

Aaa, czyli istnieje jednak na świecie jakikolwiek system który nie wymaga skonfigurowania tego i owego?
Taki który idealnie działa zaraz po zainstalowaniu, dokładnie tak jak chce użytkownik?
Czy może to my się przyzwyczajamy do tego jak system działa?

A inne dziedziny życia?
Telewizor sam ustawiał kanały telepatycznie odczytując z Twojego umysłu ich kolejność czy musiałeś je ręcznie przestawiać/programować? A kontrast, jasność, głośność?
Samochód jeżdził jak Ty sobie wyobrażasz czy musiałeś wcześniej wkuwać przepisy i uczyć się obsługiwać wszystkie wajchy? :>

Mój Drogi, nie wiem w jakim cudownym iluzyjnym świecie sobie egzystujesz, ale wszystko na "tym" świecie wymaga abyśmy to my się dostosowali/nauczyli. Przepisy, języki, szkoła, wszystko.

Do XP się przyzwyczailiśmy bo od 95 niewiele z grubsza się zmieniło w kwestii konfiguracji już zainstalowanego systemu, jeno dochodziły nowe bajery a i moc dzisiejszych sprzętów nie wymaga optymalizacji czegokolwiek.

Ale ludzie są wygodni. Bo jak coś działa tak to z jakiej racji tu działa inaczej? Ale fajnie się czasem zbuntować, prawda? Też to przechodziłem. :) (jak jeszcze nie byłem dziadkiem, ekhem, ekhem ;))

Ale nie.
Nie wdaję się już w te dyskusje.
Tak.
Vista nie działa na wielu starych sprzętach.
Trudno.
Mi chodzi.
Też chyba "trudno", skoro wszyscy mi współczują. ;)

A jak głoszą dziś DobreProgramy, Windows 7 będzie też z grubsza to samo co Vista, a nie jak wcześniej zapowiadano na nowym jądrze MinWin.

Także, radzę się przyzwyczajać lub zakupić konsolę do gier.
Awatar użytkownika
Borias
Posty: 322
Rejestracja: 16 lut 2004, o 15:14
Lokalizacja: From Hell

Post autor: Borias »

Jak nie chcesz/nie umiesz pomóc, to daruj sobie bzdetne posty.
ASUS M4A77TD PRO, PhenomII X4 955, ASUS 285 1GB 512bit, 4GB RAM DDR3 Kingston 1,6GHz, HDD's 1TB/320GB, Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer, Tagan BZ 700W, w: NZXT Apollo.
A1200 Tower, Kick 3.1, Apollo 1240, 16 MB RAM, HDD 500 MB
Awatar użytkownika
Blod
Administrator
Posty: 1089
Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Blod »

Shoonay pisze:Taki który idealnie działa zaraz po zainstalowaniu, dokładnie tak jak chce użytkownik?
Zależnie od wymagań użytkownika, któraś dystrybucja linuxa może się wpasować ;)
Shoonay pisze:Vista nie działa na wielu starych sprzętach.
Trudno.
Mi chodzi.
Na moim też śmiga, choć sprzęt swoje lata ma.
|||||||||||||||||>--- [90%]
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Post autor: Shoonay »

Borias pisze:Jak nie chcesz/nie umiesz pomóc, to daruj sobie bzdetne posty.
Ojej, ależ okrutny jestem odpowiadając w Twoim stylu, prawda?
A najgorsza jest ta bezsilność z racji braku dalszych argumentów, co? :twisted:

A tak właściwie w czym Ci jeszcze można pomóc?
Błagać byś wrócił do Visty?
Zostań sobie przy XP, Twój wybór i nie tuptaj nóżką w obraźliwym geście że Ci się Viśta nie podoba, bo to nic nie zmieni.

Zresztą, jedyny problem jaki przedstawiasz to czarny ekran po instalacji sterów graficznych.
Zakładając że już Vistę zainstalowałeś, a ona dobrała sobie odpowiednie stery - w końcu nie wszedłbyś inaczej na pulpit - instalujesz złe stery.
Na odległość jednak trudno coś powiedzieć, skoro Ty nie raczyłeś podać żadnych info.
Najczęstciej też zarzutami strzalają "użytkownicy" nie posiadający SP1 czy dalszych łatek, więc cóż tu pomóc.

Pościągaj wszystko co najnowsze, poinstaluj. tyle.

Twoje dalsze tragedie życiowe z pierwszych minut użytkowania Viśty polegają tylko na niemożności dostosowania czy też przyzwyczajenia się do jej wyglądu i funcji. Tutaj to, każdy sobie rzepkę skrobie.



@Blod: Tak, byłem pewien że ktoś przytoczy ten argument.
Nie wiem jak inni, ale ja miałem niekiepski mętlik w głowie po sprawdzeniu kilkunastu kolejnych edycji o najróżniejszych nazwach na VMware.
Kuszą nazwą, wyglądem a w sumie to to samo - co jest plusem oczywiście w przypadku Lin, ale nie, dzięki, to nie dla mnie.
Chodziło mi raczej o wymaganą i konieczną konfigurację tego i owego pod siebie, pod swój komputer, swoją konfigurację (sieci, rozdzielczości, dźwięku, itp. itd) która jest w KAŻDYM systemie operacyjnym.
Awatar użytkownika
Blod
Administrator
Posty: 1089
Rejestracja: 24 kwie 2003, o 13:49
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Blod »

Shoonay, masz rację i właśnie dlatego użyłem sformułowania "Zależnie od wymagań użytkownika" oraz ";)"

Żeby nie było posądzeń o promowanie jakiegokolwiek systemu: linuxa też na co dzień nie używam.
|||||||||||||||||>--- [90%]
ODPOWIEDZ