Windows Vista
Moderator: GTW
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Świetnie.
Brawa dla Ciebie.
Szanuję Twój wybór i do niczego nie zmuszam.
Nie oferuję laptopów z P3 500MHz 256MB i Viśtą, żebyś milard lat czekać musiał na skopiowanie 10KB pliku.
Nie użyję siły perswazji słownej czy innych metod psychologicznych aby przekonać Cię do jej zakupu.
Ale bądź w swojej jakże wielkiej łaskawości świadom, że pisanie o czymś źle tylko dlatego, że koledzy z podwórka tak mówią, jest jedynie godne politowania.
Rozumiem że człowiek to zwierzę stadne i w Twoim wieku chcesz należeć do jakiejkolwiek luzackiej subkultury, ale może lepiej zapuść włosy, będź je zgól w zależności od preferencji muzycznych, i zacznij chodzić na wieczorki literackie?
Viśta naprawdę nie jest bożkiem żeby ją czcić bądź potępiać, nie jest luksusowym towarem który mogą posiadać Ci najbogatsi a biedniejsi mogą się jeno oblizać ze smakiem, nie zrobi loda niczym Doda i nie przedłuży członka niczym Ferrari.
To tylko i wyłącznie bardzo mocno przebudowany w stosunku do poprzednich Win kawałek softu, więc - jak dla mnie - to oczywiste że powoduje problemy.
Błagam Was tylko, darujcie już sobie komentarze w stylu "to to samo co XP tylko inaczej wygląda", bo od turlania się po podłodze mojego ciasnego pokoju jestem już caluśki poobijany.
Brawa dla Ciebie.
Szanuję Twój wybór i do niczego nie zmuszam.
Nie oferuję laptopów z P3 500MHz 256MB i Viśtą, żebyś milard lat czekać musiał na skopiowanie 10KB pliku.
Nie użyję siły perswazji słownej czy innych metod psychologicznych aby przekonać Cię do jej zakupu.
Ale bądź w swojej jakże wielkiej łaskawości świadom, że pisanie o czymś źle tylko dlatego, że koledzy z podwórka tak mówią, jest jedynie godne politowania.
Rozumiem że człowiek to zwierzę stadne i w Twoim wieku chcesz należeć do jakiejkolwiek luzackiej subkultury, ale może lepiej zapuść włosy, będź je zgól w zależności od preferencji muzycznych, i zacznij chodzić na wieczorki literackie?
Viśta naprawdę nie jest bożkiem żeby ją czcić bądź potępiać, nie jest luksusowym towarem który mogą posiadać Ci najbogatsi a biedniejsi mogą się jeno oblizać ze smakiem, nie zrobi loda niczym Doda i nie przedłuży członka niczym Ferrari.
To tylko i wyłącznie bardzo mocno przebudowany w stosunku do poprzednich Win kawałek softu, więc - jak dla mnie - to oczywiste że powoduje problemy.
Błagam Was tylko, darujcie już sobie komentarze w stylu "to to samo co XP tylko inaczej wygląda", bo od turlania się po podłodze mojego ciasnego pokoju jestem już caluśki poobijany.
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
Hmm, to są moje poglądy na temat Visty, włosy zapuściłem, słucham poezji śpiewanej (chociaż samą Ninę Nastasię też nie do końca można nazwać poezją śpiewaną), a już na pewno nie metalu. To, że potępiam Vistę ukazuje tylko w tym temacie, wszyscy których znam nie używają, nie przyznają się do tego bądź mają za słabe komputery.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
- Borias
- Posty: 322
- Rejestracja: 16 lut 2004, o 15:14
- Lokalizacja: From Hell
A po co mi wiedza programistyczna do Visty? Ja z założenia mam być użytkownikiem, a nie kimś, kto ma sobie z tym czymś radzić pod względem programistycznym. Shoonay, ty fanatyk jakiś jesteś od tej Visty? Bronisz jej, jakbyś sam palce maczał w jej "tworzeniu".Shoonay pisze: niewiedza programistyczna
Edit
Posty nam przestawiło, hehe
ASUS M4A77TD PRO, PhenomII X4 955, ASUS 285 1GB 512bit, 4GB RAM DDR3 Kingston 1,6GHz, HDD's 1TB/320GB, Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer, Tagan BZ 700W, w: NZXT Apollo.
A1200 Tower, Kick 3.1, Apollo 1240, 16 MB RAM, HDD 500 MB
A1200 Tower, Kick 3.1, Apollo 1240, 16 MB RAM, HDD 500 MB
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Pomieszałeś dwa aspekty: ludzki ze sprzętowym.Arekis pisze:wszyscy których znam nie używają, nie przyznają się do tego bądź mają za słabe komputery.
Niestety, to wygląda najczęściej tak, że ten drugi jest motorem napędowym dla tego pierwszego.
A jeśli już sprzęt mają porządny, to niemożność ujarzmienia tego przeklętego stwora lub niewiedza programistyczna przechyla szalę na niekorzyść.
Albowiem najgorszym koszmarem każdego człowieka jest do błędu się przyznanie.
Cóż, ale co tu dużo powtarzać.
Nagle, na przestrzeni lat znajdzie się kaska na upgrade, a te fajoskie gierki z DX10 zaczną tak mniamuśnie wyglądać i wszyscy się przerzucą.
Schematyczne masowe przejścia zapoczątkowane od W'95 zatoczą koło i wrócą jako Wielki Boom na Viśtę.
A może już na Windows 7, czyli taką ukrytą Viśtę 2?
Tako rzecze Zarathrusta.
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
A czy ja mówię o magisterce z informatyki?Borias pisze:A po co mi wiedza programistyczna do Visty?
Według Ciebie, ktoś kto NIGDY nie miał do czynienia z komputerem usiądzie do jakiegokolwiek i od razu zainstaluje system, skonfiguruje i zacznie surfować po necie?
Pamiętasz swoje początki i pierwsze nieśmiałe kroki z PieCem?
Ja tak.
Zawiesiłem W98 setki tysięcy razy, reinstalowałem kilkanaście, ustawiałem schematy/wygląd tylko po to żeby go stracić po którymś tam padzie.
Ooo, moje aluzje wreszcie do kogoś doszły?Borias pisze:Bronisz jej, jakbyś sam palce maczał w jej "tworzeniu".
Jakże mi miło.
Także, 'touche' mój Drogi, 'touche':
Dlaczego najeżdżacie na nią jakbyście mieli konkurencyjną firmę produkującą systemu operacyjne?
Dlaczego najeżdżacie na nią jakby ceny akcji w Waszej firmie przez nią spadły?
Wiesz, mnie po prostu bawi dyskusja z narzekaczami, to Wy prowadzicie Hiszpańską Inkwizycję i zakładacie "Kluby Przeciwników Viśty" (wszelkie prawa zastrzeżone ).
Ja jestem po prostu świadom jej wad i zwolennikiem radzenia sobie z nimi.
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
Windows w zamierzeniu ma być właśnie takim systemem. A jeśli taki nie będzie to zaprzeczenie samemu sobie.Według Ciebie, ktoś kto NIGDY nie miał do czynienia z komputerem usiądzie do jakiegokolwiek i od razu zainstaluje system, skonfiguruje i zacznie surfować po necie?
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Dokładnie. Podobnie jak każdy inny system operacyjny od początków istnienia w zamierzeniach i nagłębszych marzeniach swych twórców miał takowy być.Arekis pisze:Windows w zamierzeniu ma być właśnie takim systemem. A jeśli taki nie będzie to zaprzeczenie samemu sobie.
A czy się udało?
Poniekąd tak.
W dzisiejszych czasach jeśli postawisz swoją babcię przed kompem i każesz jej skonfigurować konto mailowe, to wątpię czy nawet z opisem by sobie poradziła (komputerowy żargon i te sprawy).
Posadź natomiast paro-latka i po początkowym zachwyceniu i poprzez zabawę zacznie łapać.
Wam się wydaje oczywista i intuicyjna obsługa XP, jakbyście się z nią urodzili. A oczywistym jest że tak nie było, że albo dochodziliście do wszystkiego po błędach, albo dokształciliści się w szkołach - tak czy siak, nabyliście jakąś tam wiedzę programistyczną o której wspominałem wyżej.
I nikt mi nie wmówi że bez tego potrafi obsługiwać cokolwiek.
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
Mój dziadek pewnie by mówił "ale nie, nie potrzebuje, po co?"
A mówiąc o Viście nie mówimy o intuicyjnej obsłudze a o konfiguracji. A jeśli mówimy o intuicyjnej obsłudze, to już kwestia upodobania.
Na pewno łatwy do skonfigurowania nie jest Linux. Do OSX nie mam danych, nie wiem jak tam jest. Vista jest męcząca (tak Shoonay, to JEST argument), a XP na obecnym poziomie nie bardzo.
A mówiąc o Viście nie mówimy o intuicyjnej obsłudze a o konfiguracji. A jeśli mówimy o intuicyjnej obsłudze, to już kwestia upodobania.
Na pewno łatwy do skonfigurowania nie jest Linux. Do OSX nie mam danych, nie wiem jak tam jest. Vista jest męcząca (tak Shoonay, to JEST argument), a XP na obecnym poziomie nie bardzo.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Tak, jest na pewno inna. Dla mnie już nie, przystawiłem się.Arekis pisze:Vista jest męcząca (tak Shoonay, to JEST argument)
Tak, UAC jest cholernie wkurzające. Dla mnie nie, wyłączyłem.
Tak, robienie czegokolwiek w jakimkolwiek Windowsie na ikonkach i katalogach jest nudne/męczące/powolne. Dla mnie nie, używam SpeedCommander'a (64bit klon Total Commander'a)
Jeszcze jakieś argumenty których zamierzasz się trzymać i uważasz że nie ma żadnej alternatywy?
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
Dzisiejszy limit argumentów wyczerpany
Zawsze można stworzyć własne jądro albo zainstalować linuxa na jakimś budziku, wieży cd itp. (już parę lat temu ibm na zegarku zainstalował)
I wogóle to trzeba Maca skołować jakiegoś.
Zawsze można stworzyć własne jądro albo zainstalować linuxa na jakimś budziku, wieży cd itp. (już parę lat temu ibm na zegarku zainstalował)
I wogóle to trzeba Maca skołować jakiegoś.
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Ja bym się chętnie pomęczył z instalacją jakiegoś starucnego Lina na Amisi, choć na razie mam zaległy ten patch na scsi.device dla OS3.9, oraz kilka łatek, co to niby najnowszy BoingBag miał zawierać ale nigdy światła dziennego oficjalnie nie ujrzy.
Zapomniałem tak w ogóle dodać, że Vista, jako byt nie żywy, nie może być męcząca, gdyż to by była już jej personifikacja. :p
To sam uzytkownik się z nią męczy próbując udobruchać wszelkie usługi i procesy.
Zapomniałem tak w ogóle dodać, że Vista, jako byt nie żywy, nie może być męcząca, gdyż to by była już jej personifikacja. :p
To sam uzytkownik się z nią męczy próbując udobruchać wszelkie usługi i procesy.
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia