Strefa Emulacji

Co do sposobu pierwszego to są dużo lepsze i szybsze programy niż archaiczny TwinExpress.
Natomiast w sposobie nr 4 (przenoszenie na dysku) to dysk może być normalnie sformatowany na pecetowy fat16 lub fat32 - Amiga może spokojnie odczytać takie pecetowe dyski (podobnie jak pecetowe dyskietki).
Jest jeszcze jeden - najprostrzy i najszybszy sposób: łączysz Ami i peceta kablem sieciowym i przesyłasz wszystko przez LAN.

amigafan pisze:Amiga może spokojnie odczytać takie pecetowe dyski

Może nie tak spokojnie bo trzeba mieć crossdosa w pełnej wersji. Ta która jest dołączana do workbencha jest okrojona i widzi tylko dyskietki

A co do dysku twardego to amigowy dysk jest bezproblemowo widziany przez winuae i bez problemów można dograć do niego pliki bez żadnych zmian formatów.

Żeby widzieć pecetowe dyski wystarczy programik fat95 z aminetu (darmowy i dużo lepszy od crossdosa). Sam swego czasu przenosiłem tak na Ami prawie 4GB mp3 ściągniętych u kumpla.

Ja tam bym nie ryzykował z podłączaniem Amigowego dysku do peceta. Nie ufam windozie a utrata danych to bolesna sprawa (zresztą i tak w Ami mam dyski UWSCSI a mało który pecet to ma)

amigafan pisze:Ja tam bym nie ryzykował z podłączaniem Amigowego dysku do peceta. Nie ufam windozie a utrata danych to bolesna sprawa (zresztą i tak w Ami mam dyski UWSCSI a mało który pecet to ma)

No chyba, że tak. Ja mam dysk ide i podłączam go bezproblemowo do peceta, za każdym razem robiąc backupa danych, ale bardziej bojąc się, że dane strace na amidze bo z pecetem i windowsem nie mam żadnych problemów.

Ja swojego czasu uzywalem mountdosa, tez dzialal bezproblemowo.

Dla posiadacza Amigi500 który z tych sposobów będzie najlepszy?

Wymiana na A1200









Serio pisze. Moim zdaniem za duzo klopotow jest z A500. Mozna ja niby rozszerzyc do kilku megabajtow ramu i kickstart 3.x, ale za pieniadze wydane na taka inwestycje prosciej jest kupic A1200 i cieszyc sie lepszym prockiem i AGA. Takie jest moje zdanie. Zapomnialbym dopisac, zeby podlaczyc pecetowy dysk do A500 trzeba miec jeszcze kontroler i nie wiem czy przypadkiem nie kickstart przynajmniej w wersji 2.0.

A mając Amige600 jest już lepiej? Bo mogę mieć taką za 40zł.

!Gregor! pisze:A mając Amige600 jest już lepiej?

Nie czytałem wątku, ale na pewno będzie lepiej

Niewatpliwie, A dorzuc jeszcze z 8 dych to juz calkiem fajnie bedzie.

Zdrowko

Nie wiem skąd wziąć te 40 a co dopiero 120.

!Gregor! pisze:Nie wiem skąd wziąć te 40 a co dopiero 120.

z portfela

Hobby kosztuje, ale pomyśl jaka radocha

Wirus pisze:z portfela

Z twojego? Chętnie

A radocha to faktycznie jest i to jaka. Nic mnie tak nie cieszy jak Amiga.

!Gregor! pisze:A mając Amige600 jest już lepiej? Bo mogę mieć taką za 40zł.

Lepiej, nie lepiej.... napewno mniej miejsca zajmie Ci na stole . No i zależy jaki jest kickstart w tej sześćsetce, bo możesz nie móc korzystać z HDD. A A600 można nieźle rozbudować, bo trafiłem gdzieś na stronke jakiegoś zapaleńca który naprawdę zrobił z niej niezły sprzęcik (USB, HDD, sieć, 030 itp.). Tylko czy nie lepiej - jak to pisał Atlante od razu łapać A1200?

A swoją drogą, zastanawiał się ktoś, po co w A600 montowali standardowo kontroler HDD jak kick nie potrafił go obsłużyć?

!Gregor! pisze:A swoją drogą, zastanawiał się ktoś, po co w A600 montowali standardowo kontroler HDD jak kick nie potrafił go obsłużyć?

Może błąd który wyszedł w praniu, zresztą zawsze łatwiej wymienić kick niż montować kontroler