Iiiii............WWAAAKACCJJEEE!! tak tak panowie.. Wujek Łysy też ma już wolne Od dziś będę się byczył i grał na UAE Ale wakacje oznaczają też mniejszy kontakt z Wami i z tym FORUM, bo z natu mam okazję korzystać tylko na uczelni.. A co Wy będziecie porabiać na wakacjach??
Planuję jakiś melanżowy wyjazd ofkoz . Jak i zwykle, tak i w tym roku, wybędę z ziomkami gdzieś nad morze (najprawdopodobniej do Jarosławca), gdzie będę pił, palił, ru.... ekhm i takie tam
Postaram się także zarobić troszkę grosza, co by móc do nowego kompa dołożyć.
Wszystkim Amigowcom oraz Emulatorowcom szerzę życzę udanych wakacji
No proszę, a uwierzysz że też byłem w Jarosławcu? Całkiem fajna mieścinka! Kto wie, może w tym roku się tam spotkamy, bo planuję wybyć tam z dziewczyną. Jak mnie rozpoznać? Podobizna obok
Jest równie zboczony jak ja . Ponoć miałeś już tu nie wracać...co tY tu jeszcze robisz Nie jesteś mile widziany i nikogo nie interesuje co robisz w wakacje.
Ale Wam wszystkim zazdroszcze...
Wakacje, wyjazdy, Jarosławiec... (osobiście wole Darłówek)
Niestety moje lato zapowiada sie BARDZO miejsko i pracowicie
Pocieszka jest taka, że jak sie uda, to wybycze sie we wrześniu.
Juras pisze:Niestety moje lato zapowiada sie BARDZO miejsko i pracowicie
nie martw się, jeszcze zdążysz się wyszumieć. Na każdego przyjdzie pora Zawsze możesz sobie na stawy jana albo stefańskiego pojechać popływac między titanikami
"Kiedy PC jest szybszy od amigi?
kiedy leci z mostu prosto do rzeki"
Heh w Darłowie byłem w tamtym roku...troszke nas wychu.... - na ulotce napisane było "10 minut do morza". Może i nie było to kłamstwo, ale kto by pomyślał że tu chodzi o 10 minut drogi autobusem
Jest taki przytulny klubik w Darłowie - "Plastelina", może kojarzysz...często grywa tam mój znajomy Dj z łodzi.
Skoro juz mówimy o wakacjach to niemozemy nie porozmawiac o piwie . A wiec jaka chmielna zupka Wam najbardziej smakuje? Ja zawsze wierny bylem browarowi Tyskiemu. Natomiast ostatnio zasmakowal mi zubrzyk. Ktos zachwalal go na onetowym forum, wiec postanowilem sprobowac . Naprawde polecam.
Zaczynałem od redsa a z czasem po wielu degustacjach i próbach doszedłem i do dnia dzisiejszego pozostaje przy wareczce strong. the bescior, tylko koniecznie z lodówki, nie ma nic gorszego niż ciepłe piwko w upalny dzień błech
"Kiedy PC jest szybszy od amigi?
kiedy leci z mostu prosto do rzeki"
zdecydowanie Heineken i Tyskie,chociaż trudno dostępny(przynajminej w Wałbrzychu)"Bud" też jest wart uwagi.Temperaturka oczywiście oscylująca w granicach 7*C.