Shadow of the beast-koniec?
Moderator: GTW
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 7 lip 2004, o 23:02
Shadow of the beast-koniec?
Niedawno grałem w sahdows of the beast I (musialem wrócic do wspomnien i przeszłości jak chyba wszyscy na tej stronie) jednak, moze to dziwnie zabrzmi ale nie wiem czy skonczyłem gre.
wyszedłem z zamku oczywiscie szedłem w prawo i napotkałem kolejnegoo bosa (wielko stopa i waląca maczuga) kiedy go zabijam ja stoi w miejscu ja niemoge sie ruszyc jedynie muzycza trwa. Kiedy grałem na amidze nie przypominam sobie zeby było coś dalej.
Czy moze ktokolwiek dac mi albo porade, odpowiedz albo screena co sie dzieje dalej (jezeli to jest zakonczenie)
plz
wyszedłem z zamku oczywiscie szedłem w prawo i napotkałem kolejnegoo bosa (wielko stopa i waląca maczuga) kiedy go zabijam ja stoi w miejscu ja niemoge sie ruszyc jedynie muzycza trwa. Kiedy grałem na amidze nie przypominam sobie zeby było coś dalej.
Czy moze ktokolwiek dac mi albo porade, odpowiedz albo screena co sie dzieje dalej (jezeli to jest zakonczenie)
plz
Ostatnio zmieniony 8 lip 2004, o 08:00 przez Sir Lancelot, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 14 sie 2003, o 12:27
Mam do Ciebie pytanie. Na początku zaraz, jest taka studnia do której można wejść, jak się zejdzie na sam dół po lewej jest niby jakieś wejście. Za nic nie moge zejść z tej drabinki, żeby tam wjeść. Da się wogóle czy to tylko tak na podpuche, jeśli się da to jak??
Respekt to nie dar - trzeba na niego zapracować.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 7 lip 2004, o 23:02
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 14 sie 2003, o 12:27
Dzięki. A ja głupi chciałem tam wejśćSir Lancelot pisze:Na samym początku mozesz iść w lewo i wejść do dużego drzewa. Tam znajdujesz 2 złote klucze, dalej niszczysz w lewej dolnej czesci tego poziomu czerwona kulke i idzesz w góny prawy róg ekranu niszczysz bosa idzesz dalej do drzwi. To jest właśnie wyjście ze studni na powierzchnie.
Respekt to nie dar - trzeba na niego zapracować.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 7 lip 2004, o 23:02