Stara, dobra gierka...
: 10 gru 2009, o 16:31
Od dłuższego czasu, próbuje sobie przypomnieć tytuł pewnej gry... Niestety nie idzie mi to za dobrze, bo kiedy w nią ostatnio grałem, byłem może w 3 klasie podstawówki
Tak więc widok był "z boku" - Tak jakby ze ściany budynku. Grało się CZŁOWIEKIEM białym, w czarnych włosach - najprawdopodobniej jakiś agent. Biegało się po budynku, jakimś biurze czy czymś w ten deseń. Byli oczywiście wrogowie - też ludzie - strzelało się do nich bodaj pistoletem. Gra była bardzo realistyczna i mroczna. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu za Chiny ludowe Gra była chyba znana - jeżeli się nie mylę to na jednej dyskietce Jak już wspomniałem widok 'z boku' na jakieś dane pomieszczenie /kilka pomieszczeń (? pamięć zawodzi)/ i trzeba było skakać, trafiać na ruchome belki, strzelać - nie wiem co było na końcu bo nigdy nie przeszedłem
Tak więc widok był "z boku" - Tak jakby ze ściany budynku. Grało się CZŁOWIEKIEM białym, w czarnych włosach - najprawdopodobniej jakiś agent. Biegało się po budynku, jakimś biurze czy czymś w ten deseń. Byli oczywiście wrogowie - też ludzie - strzelało się do nich bodaj pistoletem. Gra była bardzo realistyczna i mroczna. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu za Chiny ludowe Gra była chyba znana - jeżeli się nie mylę to na jednej dyskietce Jak już wspomniałem widok 'z boku' na jakieś dane pomieszczenie /kilka pomieszczeń (? pamięć zawodzi)/ i trzeba było skakać, trafiać na ruchome belki, strzelać - nie wiem co było na końcu bo nigdy nie przeszedłem