Walentynki łelkam tu
Moderator: GTW
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Walentynki łelkam tu
Tejo, zbliżaja się wielkimi stopami Walentino dzień. Dla wielu fajnie, dla mnie armageddon day, nie mam dziewczonki i trza by w końcu do tej co mi na oczku wisi już od jakiegoś czasu zagadać. Z zagadaniem problemu ni ma, ale problem jest w tym, co z nią zrobić. No bo tak od razu do łóżka conajmniej nie wypada
. Winko, stolik, obrusik, tego typu historie są ograne i trochę jakoś takoś ... ... ... ograne
. Myślałem, żeby na plażę (Danzig ist mein siti jaaa) ale zimnica taka przyjszla... wiater jak sweter, nosa nijak wyściubić za okno... A co wy ze swoimi robicie ? Nie to, żeby mnie to interesowało:)

-
Amos
- Posty: 1071
- Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
-
Amos
- Posty: 1071
- Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
- akuhedr
- Posty: 662
- Rejestracja: 14 sie 2003, o 14:45
- Lokalizacja: [#1896070]
są dwie drogi:
droga chłopca w dresach i dzieczynki w białych spodniach i różowym golfie ---> w "walentynki" on kupuje sześciopak mix prezerwatyw i pluszową zabawkę wyprodukowaną gdzieś w Azji, ona uradowana dolącza pluszaka do reszty przeogromnej kolekcji która leży w jej pokoju na kanapie, szafkach i półkach - on mówi że ją kocha i zdejmuje spodnie - kochają się przy "love greatest hits vol 21" dołaczając do całej reszty popkulturowego różowego bydła - pozbawionego własnych korzeni kulturowych i uczuć
droga chłopca i dziewczynki ---> w pierwszym dniu wiosny on daje jej kwiaty i mowi że ją kocha - ona go też kocha - potem się kochają - potem on mówi że ją kocha - potem ona mówi że go też kocha - potem się kochają - potem on mówi....
droga chłopca w dresach i dzieczynki w białych spodniach i różowym golfie ---> w "walentynki" on kupuje sześciopak mix prezerwatyw i pluszową zabawkę wyprodukowaną gdzieś w Azji, ona uradowana dolącza pluszaka do reszty przeogromnej kolekcji która leży w jej pokoju na kanapie, szafkach i półkach - on mówi że ją kocha i zdejmuje spodnie - kochają się przy "love greatest hits vol 21" dołaczając do całej reszty popkulturowego różowego bydła - pozbawionego własnych korzeni kulturowych i uczuć
droga chłopca i dziewczynki ---> w pierwszym dniu wiosny on daje jej kwiaty i mowi że ją kocha - ona go też kocha - potem się kochają - potem on mówi że ją kocha - potem ona mówi że go też kocha - potem się kochają - potem on mówi....
If you live with apes man, it's hard to be clean
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Pomyślałem, żeby zrobić taki oto numer: Zanieść stół z obrusem itd. do lasu gdzieś fPiZeTju, żeby nikt nie znalazł (i nie ukradł), potem zaprowadzić tam zaskoczoną dziewoję (o ile da się namówić, w końcu "spacer po lesie" może brzmieć podejrzanie), postawić na stół świeczki, wino, usiąść na wcześniej przytarganych leżakach albo "skombinowanych" pieńkach. I tak siedzieć, najlepiej do późnej nocy, żeby gwiazdy było widać. Z planu generalnie nici, bo 1- zimno 2- wieje 3-pochmurno (i weź tu gwiazdy dojrzyj) 4-zimno 5-nie wiadomo, czy da się namówić 6-zimno (może się powtarzam, ale naprawdę JEST zimno). Ot właśnie, trzeba wcześniej jakoś sprytnie podejść dziwczynę i nie wzbudzając podejrzeń dowiedzieć się czy przypadkiem nie ma już jakichś planów na 14 lutego.... hmmm, tylko jak...
-
Amos
- Posty: 1071
- Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
-
Amos
- Posty: 1071
- Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
- Jedi
- Posty: 1572
- Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
