Podobno fajny.
Film
Moderator: GTW
-
Piotr Bober
- Zbanowany
- Posty: 570
- Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Pierwsza częśc mi się bardzo podobała - widziałem chyba z 7 razy za każdym razem pokazując komuś innemu ten filmPiotr Bober pisze:A oglądaliście Oszukać Przeznaczenie i Oszukać Przeznaczenie 2?? SUPER!!
Drugiej części nie widziałem, ale słyszałem, że osobom, którym jedynka się podobała, dwójka do gustu nie przypadła.
(Najlepsza scena : "You can just drop f***in' dead"
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
- AlaN
- Posty: 524
- Rejestracja: 21 wrz 2004, o 20:51
- Lokalizacja: 52°30'N-17°00'E
Jedynka jest świetna. Dwójka to już remake - wszystko takie samo, efekty są (rewelacyjny karambol), ale zniknęła jakaś tajemniczość z jedynki. I tak wiadomo co będzie się działo do końca filmu. Jak zrobia trójkę to nie będę oglądałPiotr Bober pisze:A oglądaliście Oszukać Przeznaczenie i Oszukać Przeznaczenie 2?? SUPER!!
Pozdrawiam - AlaN
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
-
Piotr Bober
- Zbanowany
- Posty: 570
- Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
-
Ash
- Posty: 651
- Rejestracja: 7 lip 2004, o 19:36
- Lokalizacja: Jaworze
A kto oglądał taki japoński film "Zatoichi"?
Nie wierz w te brednie, chyba że lubisz filmy o amerykańskiej młodzieży prześladowanej przez potwory. Jak dla mnie to straszna porażka, też się kiedyś podjarałem tym filmem, a wyłączyłem go po dwudziestu-kilku minutach.Aliens pisze:Jabym chciał obejrzeć Jason versus Freddy
Podobno fajny.
- Aliens
- Posty: 1331
- Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34
Proszę o przypomnienie tytułu filmu.
Oglądałem go dawno, chyba nawet wtedy nie było Słońca pięknego, nie było ptaszków, które zawsze mi dotrzymywały towarzystwa i całej mej tutejszej życiowej monotonii.
Nie obejrzałem go do końca ( może byc kiczowaty nawet
) .
Chyba amerykańskiej produkcji, typowy horror.
Streszczenie :
Grupa naukowców w tajnym swoim laboratorium ( gdzieś na jakimś wzgórzu chyba ), robi eksperyment nad swoim kolegą, który był widocznie na coś chory. Wcześniej powiadomili oni ( naukowcy ), by do nich przyjechał dawny kolega. Eksperyment nad człowiekiem chyba się udaje
. Tylko, że nastaje ciemność i ten nasz eksperymencik, napada na jakiegoś tam naukowca i wyżera mu mózg. To samo robi z kolejnym. Trzy osoby się ratują przed późniejszą śmiercią. Tylko, że jednego z nich, chyba szaleństwo uderzyło do głowy i odciął drogę ucieczki swoim kolegom ( mężczyzna i kobieta ). Więc tamci uciekli szukając innego wyjścia. Szaleniec napotkał potwora człowieka zjadającego ludzkie mózgi ( pamiętam ten mały dialog, ale był on dłuższy
) :
< naukowiec szaleniec > - Ja tylko chciałem ci pomóc
< monster > Wiem .
Szaleniec jak jego koledzy został zabity. Dwójka naszych naukowców, która się uratowała szukała ucieczki. Niestety poległ mężczyzna i została nam samotna i bezbronna kobieta
I w tej chwili przylatuje ten owy znajomy przyjaciel naukowców z rodzinką i zapan brat
Tyle pamiętam bo tyle oglądałem. Jeżeli kotś wie, o czym gadam proszę o podanie tytułu filmu.
Pozdrawiam.
Oglądałem go dawno, chyba nawet wtedy nie było Słońca pięknego, nie było ptaszków, które zawsze mi dotrzymywały towarzystwa i całej mej tutejszej życiowej monotonii.
Nie obejrzałem go do końca ( może byc kiczowaty nawet
Chyba amerykańskiej produkcji, typowy horror.
Streszczenie :
Grupa naukowców w tajnym swoim laboratorium ( gdzieś na jakimś wzgórzu chyba ), robi eksperyment nad swoim kolegą, który był widocznie na coś chory. Wcześniej powiadomili oni ( naukowcy ), by do nich przyjechał dawny kolega. Eksperyment nad człowiekiem chyba się udaje
< naukowiec szaleniec > - Ja tylko chciałem ci pomóc
< monster > Wiem .
Szaleniec jak jego koledzy został zabity. Dwójka naszych naukowców, która się uratowała szukała ucieczki. Niestety poległ mężczyzna i została nam samotna i bezbronna kobieta
I w tej chwili przylatuje ten owy znajomy przyjaciel naukowców z rodzinką i zapan brat
Tyle pamiętam bo tyle oglądałem. Jeżeli kotś wie, o czym gadam proszę o podanie tytułu filmu.
Pozdrawiam.
- Shoonay
- Posty: 824
- Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
- Kontakt:
Hmmm... zdawało mi się że parę tego typu kicz-rorrów
widziałem, ale teraz mam (wy)pustkę w głowie...
Jedyne co mi się kojarzy z wyjadaniem mózgów to "Noc Żywych Trupów" (nie, nie najnowsza część - "Zmierzch..."), i słynne hasło: "Mózgi, mózgi, komu, komu, bo idę do domu":?
... ale tam zdaje się nie było chorego osobnika i laboratorium... raczej wo(j)skowe eksperymenty, cmentarze i przedmieścia typowo amerykańskich miasteczek... chociaż... 3 cześć traktowała o jakichś eksperymentach na trupach, coś tam w laboratorium ich trzymano i ktoś tam został ugryziony i musiał zadawać sobie ból w celu ujarzmienia głodu...
Hmmm... ...naukowcy... leczenie... kreowanie potwora... śmierć twórcy... może "Mucha 2"?
Jedyne co mi się kojarzy z wyjadaniem mózgów to "Noc Żywych Trupów" (nie, nie najnowsza część - "Zmierzch..."), i słynne hasło: "Mózgi, mózgi, komu, komu, bo idę do domu":?
... ale tam zdaje się nie było chorego osobnika i laboratorium... raczej wo(j)skowe eksperymenty, cmentarze i przedmieścia typowo amerykańskich miasteczek... chociaż... 3 cześć traktowała o jakichś eksperymentach na trupach, coś tam w laboratorium ich trzymano i ktoś tam został ugryziony i musiał zadawać sobie ból w celu ujarzmienia głodu...
Hmmm... ...naukowcy... leczenie... kreowanie potwora... śmierć twórcy... może "Mucha 2"?
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
Moze byc noc zywych trupow, albo powrot zywych trupow. W kazdym eazie ktoras czesc z serii zywych trupow.
Jest nowsza czesc niz zmierzch (czy swit zywych trupow raczej) zywych tropow, nazywa sie wysyp zywych trupow i akcja dzieje sie w anglii.
Uwielbiam tego typu filmy
Jest nowsza czesc niz zmierzch (czy swit zywych trupow raczej) zywych tropow, nazywa sie wysyp zywych trupow i akcja dzieje sie w anglii.
Uwielbiam tego typu filmy
Amiga Rulez forever & nazawsze od now! 
-
Ash
- Posty: 651
- Rejestracja: 7 lip 2004, o 19:36
- Lokalizacja: Jaworze
Shoonay, to o czym piszesz, to chyba był Powrót żywych trupów 2, utrzymany w klimacie komediowym (bardziej niż jedynka, co mu na dobre nie wyszło). Dla porządku:
1.) Główne (i oryginalne) filmy o żywych trupach to: Noc żywych trupów (1968), Świt żywych trupów (197-), Dzień żywych trupów (1985), Noc żywych trupów (remake, 1990).
2.) Adaptacje: Powrót żywych trupów I, II, III: pierwszy dzieje się głównie w prosektorium, drugi w mieście, trzeci, najsłabszy, na początku w bazie wojskowej.
To o czym pisze Aliens, to na pewno nie żaden z tych filmów (wiem, bo znam je na pamięć
) Trochę mi przypomina to taki lipny film Reanimator, ale pewności nie mam (nawiasem mówiąc wyreżyserowany przez tego samego partacza, co nakręcił Powrót żywych trupów III, Dentystę i Necronomicon). Spróbuj poszukać też na www.badmovies.org
Tak w ogóle to o żywych trupach było sporo filmów, mniej lub bardziej udanych: Zombie, Zombie II, City of the living dead...[/url]
1.) Główne (i oryginalne) filmy o żywych trupach to: Noc żywych trupów (1968), Świt żywych trupów (197-), Dzień żywych trupów (1985), Noc żywych trupów (remake, 1990).
2.) Adaptacje: Powrót żywych trupów I, II, III: pierwszy dzieje się głównie w prosektorium, drugi w mieście, trzeci, najsłabszy, na początku w bazie wojskowej.
To o czym pisze Aliens, to na pewno nie żaden z tych filmów (wiem, bo znam je na pamięć
Tak w ogóle to o żywych trupach było sporo filmów, mniej lub bardziej udanych: Zombie, Zombie II, City of the living dead...[/url]
- Aliens
- Posty: 1331
- Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34
Wybaczcie, że nie wspomniałem, że to nie "Noc żywych trupów"
W moim filmie, potwór człowiek zjadający mózgi, wyglądał jak człowiek, tylko był zdziczały. Ten potwór, mówił, myślał i pożerał mózgi. Więc trudno go porównać do zombi.
Ash od razu znalazł jakiś trop, ale jeszcze nie ma finishu.
Dzięki na link, poszukam, może cosik znajdę.