Spokój panowie:)

Post autor: **Slesz** » 12 gru 2005, o 15:47

Będzie ciężko, nie mamy na Wirusa żadnego haka ;P

Arek · Post autor: **Arek** » 12 gru 2005, o 22:50

Jakie ja robie spamowanie? A te dialogi powyżej o niczym TO CO TO JEST? Szkoda palców i miejsca na serwerze na takie bzdety.

Aliens · Post autor: **Aliens** » 12 gru 2005, o 23:34

Wszystko wydaje się takie bezpłciowe. Takie smętne, beznadziejne. Wkońcu nic nie jest kolorowe, a życie daje nam przeważnie przesmak tego najlepszego. Ale wkońcu to nadejdzie ? Czyli co ? Sens życia ? Czymże jest sens życia, bez motywacji w działaniu w nim. Nic nie ma, a to co było do zyskania, zatracono.
Powaga, ale to już koniec.

Atalante · Post autor: **Atalante** » 12 gru 2005, o 23:43

Tak, to już koniec. Świat chyli się ku ruinie. Moje ideały upadły od kiedy się dowiedziałem, że Święty Mikołaj nie istnieje

Aliens · Post autor: **Aliens** » 13 gru 2005, o 01:46

Ja jakoś nie żyłem w świadomości, że istnieje Św. Mikołaj

Bagnista rzeczywistość unimożliwiła mi to.

Post autor: **Kubal** » 13 gru 2005, o 07:56

Mi też brakło świadomości że Mikołaj istnieje, odkąd katechetka w pierwszej klasie podstawówki powiedziała mi że Mikołaj nie żyje

Post autor: **kendziur** » 14 gru 2005, o 18:08

ZA to jest Dziadziu Mróz.

Amigaz · Post autor: **Amigaz** » 14 gru 2005, o 18:19

swiety mikolaj istnieje w laponi. A tak wogole, to myslalem ze mikolaj zyje chyba do 4 czy 5 klasy podstawowki. Ale pozniej chcialem w to wierzyc i jakos sobie poradzilem

Pozatym mikolaj ma wiele postaci, na przyklad rodzinka.