Samurai Showdown Classiek

Forum, gdzie możesz pisać o problemach ścisle związanych z grą - solucje, porady, klawiszologie itp. Na tym forum _nie piszemy_ o problemach z uruchamianiem gier.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Samurai Showdown Classiek

Post autor: Shoonay »

Bónżur, dzisiaj będę recenzować grę zabijacko-napadalską z 96-tej dyskietki z serii Berliner Spielekiste Extra, zatytułowaną Samurai Showdown Classiek.

Pierwszy screen wita nas po załadowaniu dyskietki i nastawia bardzo optymistycznie:
Obrazek
Za około 3 minuty będę mógł skopać tyłek? Super!

Sie dekranczingujemy sie...
Obrazek
Jeszcze trochę...
Obrazek
Już już za momencik...
Obrazek

Dobra dobra, czekam, a co by nie, tyle czekałem to poczekam...
Obrazek

Info o grze... OMG, powalające statystyki, wymaga AGA i rozszerzenia pamięci!
Obrazek
("now Playability"? Seriously?)

No to naciskamy RUN GAME... Loading:
Obrazek

Logo developera...
Obrazek
Gdybyśmy nie wiedzieli to zajmuje się on produkcją oprogramowania a nie garnków...
Obrazek
Przedstawia...
Obrazek

... Workbench screen?
Obrazek

Warto było czekać, wreszcie jakaś muzyczka... i tytuł gry jakbyśmy zupełnie przypadkiem go zapomnieli.
Obrazek
Za parę sekund szok, w pełni digitalizowane czarno-bia... afroamerykańskie postaci materializują się na ekranie. I tańczą brekdensa na dodatek.
Obrazek
Pełne 10 klatek animacji i wszystkie 2 ciosy pokazane przez nich robią na mnie takie wrażenie, że prawie nie zauważam jak na dole ekranu gra zaczyna ponaglać abym pressnął w fajer.
Obrazek

No to Loading bo uśniem...
Obrazek

Mam ubezwłasnowolnić mysz i podłączyć inny joystick? Co gra ma przeciwko myszom? Niech spada na drzewo, będe grać myszką i już! Pozatym z kim mam grać jak siedze sam przed ekranem bo nie mam tylu ziomów na dzielni żeby w takie gó... świetne gry grać? :(
Obrazek
Aha, no i gwoli przypomnienia gra nazywa się SAMURAI SHOWDOWN. Z naciskiem na DOWN.

W ramach usypiania czujności gracza kolejny Workbench Screen, aż się boję co się teraz załaduje.
Obrazek
Już...
Obrazek
Prawie...
Obrazek
Teraz...
Obrazek
Jeszcze...
Obrazek

Nono, czarny ekran się załadował a gra nadal coś ładuje. Chyba już z 16MB w pamięci zajmuje, mam nadzieję że drugie tyle jej wystarczy, więcej nie mam.
Obrazek
Na wszelki wypadek założę przyciemniane okularki żeby mnie nie oślepiła ta feeria barw pełnej palety dostępnej dla układów AGA.

WOW!
Obrazek
... cytując klasyka: "Co to kurwa jest?" :-E
(Tak, wiem że Samurai Showdown)

Kiedy po dwóch godzinach wychodzę z szoku, okazuje się że to menu a poruszać się można po nim tą małą kulką ying-yang za pomocą joya. Innowacyjne.
Obrazek
Ustawiłem Epilepsy Alert i BLAST BOX. Nie wiem co to zrobi ale zażywam 10 tabletek AVIOMARIN i wybieram FIGHT.

Arena i walczące postaci wskakują na ekran praktycznie bez ładowania, oczozjebny różowy miga w tle. Mój przeciwnik ląduje na arenie z lotu pionowego, rytmicznie pulsując wszystkimi możliwymi mięśniami.
Obrazek

Animacja postaci powala, na statycznych screenach niestety trudno to pokazać.
Obrazek

Komputer zdaje się mnie ignorować, buc jeden, patrzcie na niego, stoi se tam i udaje Greka. Moje ciosy przez niego przechodzą, ale potrafię zrobić helikopterek i wypluć ważkę która przez chwilę gryzie tego drugiego. Cóż za realizm.
Obrazek

Po wzniesieniu się w górę za pomocą helikopterka, ląduję przy pomocy parasolki za plecami przeciwnika. Ależ jestem chytry.
Obrazek

Ten drugi (Tai-Saki chyba, bo ja najwyraźniej jestem Mis-Kun) odkrywa w sobie zdolność teleportowania po całej arenie i robi to bez końca, a ja odkrywam że nie mogę się obrócić w przeciwną stronę do kierunku patrzenia. Ale za to potrafię wyjść po lewej stronie ekranu, kiedy wejdę w ekran po prawej stronie. Miodność rośnie.
Obrazek

Niestety akcja była taka szybka że nie byłem w stanie ustrzelić z tej sytuacji screenshota, ale udaje mi się zadać kopa. Szkoda tylko że nasze życio-mierniki na górze tego nie zauważają.
Obrazek

Mój przeciwnik obraża się że go skrzywdziłem i teleportuje się gdzieś poza ekran. Słyszę tylko jakiś dziwny dźwięk jakby trzaskanie komarów, albo... mlaszczenie pytonga. A to zbok.
Obrazek

Bięgnę w jego kierunku żeby przerwać ten nie honorowy proceder nie godny prawdziwego wojownika, niestety on już chyba zdążył dojść, bo nagle gra zostaje przerwana i zaczyna coś ładować. Oczywiście w tle widać znowu Workbench Screen...
Obrazek
Nie wiem co się dzieje, to ja zrobiłem? Wykonałem Fatality? Komputer wykonał Fatality? Ktoś wygrał?

A nie, to tylko ładowała się informacja od autora, żeby zarejestrować grę...
Obrazek
Fajny bajer, screen informacyjny przelatuje z prawej na lewą a jak nacisnę fire w 1 porcie (do którego mam podłączoną cały czas mysz) to z lewej na prawą. Dodatkowo można go zatrzymać naciskając fire na 2 joyu. Żałujcie że tego nie widzicie.

Szkoda że nic więcej już się nie dzieje bo jestem zmuszony przerwać recenzję... do następnej!
Awatar użytkownika
Shoonay
Posty: 824
Rejestracja: 1 mar 2004, o 03:29
Kontakt:

Re: Samurai Showdown Classiek

Post autor: Shoonay »

Pełna wersja prezentuje się następująco, pokazę tylko rzeczy których nie ma lub nie pokazałem w demie żeby się nie powtarzać.

Na początku jest jeden nowy screen informujący że nie wolno z tą grą robić niczego, a smutny osobnik który się zdecydował ją zarejestrować ma na imię Matthew.
Obrazek

Potem nic nowego, podobnie jak w demie: decrunching, game info, logo i tańczący brejkdenser.

Nastepnie pojawia się nowy ekran z wyborem postaci.
Obrazek
Niestety i tak można wybrac tylko tych dwóch co w demie, po wybraniu Miki pojawia się informacja że:
Obrazek

Po tym, czekamy sobie dość spory czas i załaduje się nam menu, identyczne jak w demie.
Po wybraniu FIGHT pojawia się dokładnie to samo co w demie. :(

Zadawanie ciosów nadal wydaje się nic nie robić, czas nadal wydaje się nie płynąć.

Chociaż po zadaniu kilku ciosów przeciwnik sam ze wstydu się rozczłonkował na moich oczach, ale nie wiem co zrobiłem bo stałem tyłem do niego kawałek na prawo i próbowałem ciosy...
Obrazek

W każdym razie oto w ramach promocji pokaz kilku ciosów:

Długa giglająca noga sprawiedliwości
Obrazek

Antygrawitacyjne uderzenie które powoduje że przeciwnik leci za mnie jednocześnie robiąc przewrotkę
Obrazek

Szpagat-unik
Obrazek

Torpeda
Obrazek

I ciosy dostępne dla drugiego, dotychczas nieużywanego bohatera:

Nogo-wiertarka
Obrazek

Płaszcz ochronny?
Obrazek

Atak szpadą
Obrazek

Na końcu jest jeszcze ekran zwycięzcy:
Obrazek

I możliwość wpisania się:
Obrazek

Jakby ktoś chciał sam potestować wrzuciłem grę tutaj. Tylko uważaj, jeśli Ci się gra spodoba, to wiedz że coś się dzieje.
ODPOWIEDZ