Tu możesz pisać na dowolny temat.
Moderator: GTW
Dodd
Posty: 49 Rejestracja: 1 sie 2005, o 17:59
Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Dodd » 10 paź 2005, o 16:57
ciocia Jadzia? jednym słowem Jadźka? wiedziałam
ciągnie swój do swego
Slesz
Posty: 1728 Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Slesz » 10 paź 2005, o 17:01
Jadźka jako łasica to małe szeleszczące stworzonko, nie to co kruki.
Kruki to małe skrzeczące stworzonka
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Dodd
Posty: 49 Rejestracja: 1 sie 2005, o 17:59
Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Dodd » 10 paź 2005, o 17:07
tja....
niedość że amigofil to jeszcze zoofil
Slesz
Posty: 1728 Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Slesz » 10 paź 2005, o 17:09
Przyznaj się, lecisz na mnie !
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Dodd
Posty: 49 Rejestracja: 1 sie 2005, o 17:59
Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Dodd » 10 paź 2005, o 17:15
tak oczywiście (a swistak siedzi i zawija je w te sreberka)
Slesz
Posty: 1728 Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Slesz » 10 paź 2005, o 17:20
Acha, świstak ! Widzę, że w swoich zoofilskich zapędach nie jestem sam
znaczy, nie to żebym jakiś miał...tego...
No, widzę, że mnie kchasz, nie wstydź się
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Dodd
Posty: 49 Rejestracja: 1 sie 2005, o 17:59
Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Dodd » 10 paź 2005, o 17:37
Ale uważ no sam, wszak nas widzą, śledzą,
czyż można tak otwarcie, cóż ludzie powiedzą,
wszak to nieprzyzwoicie, to dalbóg, jest grzechem...
Slesz
Posty: 1728 Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Slesz » 11 paź 2005, o 23:23
Ktoś usilnie próbuje sprzedać na Allegro coś takiego:
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
NoOne
Posty: 431 Rejestracja: 15 cze 2003, o 14:29
Lokalizacja: Częstochowa
Post
autor: NoOne » 12 paź 2005, o 11:23
podróba pada sony. a za ile chce sprzedać?
Odpalajta swe motóry, zakładajta ala skóry
Slesz
Posty: 1728 Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Slesz » 12 paź 2005, o 12:21
Za dwie dyszki.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Kubal
Posty: 692 Rejestracja: 21 wrz 2005, o 14:28
Post
autor: Kubal » 12 paź 2005, o 12:54
nie kupujcie tego !!!
mój kolega to ma i jest mniej więcej tak :prawy analog nie działa w ogóle a lewy robi za "gałkę + x + O + trójkąt + kwadrat ". czyli jak analog przychylisz w dół to masz combo "dół + x"
co za Bubel...
Arekis
Posty: 1785 Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Arekis » 12 paź 2005, o 13:23
podaj link Sleszosławie
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
Slesz
Posty: 1728 Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Slesz » 12 paź 2005, o 13:31
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=66631703
i nie tylko tu
Próbują to wcisnąć dosłownie na każdym kroku. A największe jajca są z tekstów typu
Pady te są w 100% oryginalne firmy MONY
To nie są żadne podróbki padów MONY które psują się po miesiącu i również wykonanie jest sporo słabsze niż w oryginalnych.
Nie wiem czy się śmiać czy płakać...
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Anthrox
Mistrz Mortal Kombat 2
Posty: 1247 Rejestracja: 19 sie 2005, o 17:14
Lokalizacja: woj. wielkopolskie ;)
Kontakt:
Post
autor: Anthrox » 12 paź 2005, o 13:33
To płacz ze śmiechu
Mój gamepad jest o niebo lepszy
Sorki za nienajlepszą jakość
(zresztą, nie jest taka zła)
Nie chciałem bezprzewodówki - wciąż zmieniaj baterie - i wziąłem na kabel
Ostatnio zmieniony 12 paź 2005, o 13:53 przez
Anthrox , łącznie zmieniany 1 raz.
Kubal
Posty: 692 Rejestracja: 21 wrz 2005, o 14:28
Post
autor: Kubal » 12 paź 2005, o 13:53