
Stół ułożony jest tak, że w wielu przypadkach jest duże prawdopodobieństwo, że bila wleci za łapkę (a stamtąd na tym stole o wiele trudniej ją wydostać niż na innych - częściej się odbija od ścianek za łapką, a wtedy tiltem jej nie da się wybić na przeciwległą).
Poza tym - po lewej jest to miejsce, gdzie można zdobyć extra ball po zapaleniu light. Jest to taki jakby korytarzyk, gdzie bila wpada i wypada tą samą drogą. Gdy bila z małą prędkością stanie nad tym korytarzykiem i stoczy się powoli po nim - najczęsciej wpada w miejsce pomiędzy łapkami w ten sposób, że nie da się jej wybić.
Sposób to oczywiście unikać tego typu sytuacji, ale jednak jest to denerwujące na tyle, że do Ignition się zraziłem na jakiś czas, choć lubiłem ten stół.
Zastanawia mnie dlaczego ludzie nie lubią grać na stole Beat box
