Fajny Kawał!
Moderator: GTW
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
Dwóch myśliwych z Texasu polowało na łosie nad jeziorem na Alasce. Obaj upolowali piękne sztuki. Wrócili do samolotu którym przylecieli, a pilot mówi, że nie ma mowy, żeby wystartowali z oboma upolowanymi łosiami, jeden musi zostać.
- Bzdury - krzyczy jeden z myśliwych - Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku pilot zabrał nas stąd a wcale nie miał większego samolotu niż twój. Tamten miał jaja i nie bał się polecieć!
Pilot się zdenerwował i powiedział:
- Do cholery, jeżeli on to zrobił to ja też potrafię. Nie latam gorzej niż inni!
Załadowali się, silnik na pełną moc i startują. Niestety nie wznieśli się nad drzewa na końcu jeziora. Zahaczyli o wierzchołki, samolot spadł i rozbił się. Żywi ale trochę połamani wyczołgują się z krzaków, a pilot potrząsnął głową i pyta:
- Gdzie jesteśmy?
Jeden z myśliwych podnosi się z ziemi i mówi:
- Powiedziałbym... że przynajmniej sto metrów dalej niż w zeszłym roku...
Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
-Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie
jadłem,
ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy kupować.
-Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i
matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie
bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać.
- Bzdury - krzyczy jeden z myśliwych - Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku pilot zabrał nas stąd a wcale nie miał większego samolotu niż twój. Tamten miał jaja i nie bał się polecieć!
Pilot się zdenerwował i powiedział:
- Do cholery, jeżeli on to zrobił to ja też potrafię. Nie latam gorzej niż inni!
Załadowali się, silnik na pełną moc i startują. Niestety nie wznieśli się nad drzewa na końcu jeziora. Zahaczyli o wierzchołki, samolot spadł i rozbił się. Żywi ale trochę połamani wyczołgują się z krzaków, a pilot potrząsnął głową i pyta:
- Gdzie jesteśmy?
Jeden z myśliwych podnosi się z ziemi i mówi:
- Powiedziałbym... że przynajmniej sto metrów dalej niż w zeszłym roku...
Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
-Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie
jadłem,
ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy kupować.
-Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i
matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie
bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać.
Amiga Rulez forever & nazawsze od now! 

- Jedi
- Posty: 1572
- Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
Szczyt hamstwa - upić tak ślimaka żeby nie doszedł do swojego domu
.
Szczyt ciemnoty - zapalić jedną zapałkę a potem drugą by sprawdzić czy ta pierwsza się świeci
.

Szczyt ciemnoty - zapalić jedną zapałkę a potem drugą by sprawdzić czy ta pierwsza się świeci

"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"
"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"
Kult - Komu bije dzwon
Od tego są nogi by łazić na nich"
"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"
Kult - Komu bije dzwon
- Jedi
- Posty: 1572
- Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
- Jedi
- Posty: 1572
- Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
O żesz ty, faktycznie
. Nie zwróciłem uwagi.

http://szczyty.dowcipy.pl/index.php/szczyty_4Atalante pisze:Czyzby? A z jakiego?
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"
"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"
Kult - Komu bije dzwon
Od tego są nogi by łazić na nich"
"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"
Kult - Komu bije dzwon
- Jedi
- Posty: 1572
- Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
- Bebokus pospolitus
- Posty: 1410
- Rejestracja: 6 sty 2005, o 17:26
- Lokalizacja: Tychy
Ja znam kilka kawalow ale pewnie znacie
Szczyt chamstwa:nasrac komus na wycieraczke i zapytac o papier(polecam he he )
Ten jest z serii diabel zlapal polaka ruska i niemca he he
Diabel zlapal polaka ruska i niemca i mowi tak:
-Wypuszcze jednego z was jesli uda sie wam zaimponowac mi tresujac psa.No i przyszedl po miesiacu,zachodzi do polaka:a polak zaklaskal w dlonie i pies zaczal sie tarzac po ziemi.
-Nic specjalnego-rzekl diabel i poszedl do niemca.Niemiec rzekl:
-Heil Hitler-i pies zasalutowal
-Nic specjalnego-rzekl diabel i poszedl do ruskiego.A rusek siedzi na kanapie i zre kielbase.Diabel wchodzi a pies do ruskiego:
-Ty no daj troche co?

Szczyt chamstwa:nasrac komus na wycieraczke i zapytac o papier(polecam he he )
Ten jest z serii diabel zlapal polaka ruska i niemca he he
Diabel zlapal polaka ruska i niemca i mowi tak:
-Wypuszcze jednego z was jesli uda sie wam zaimponowac mi tresujac psa.No i przyszedl po miesiacu,zachodzi do polaka:a polak zaklaskal w dlonie i pies zaczal sie tarzac po ziemi.
-Nic specjalnego-rzekl diabel i poszedl do niemca.Niemiec rzekl:
-Heil Hitler-i pies zasalutowal
-Nic specjalnego-rzekl diabel i poszedl do ruskiego.A rusek siedzi na kanapie i zre kielbase.Diabel wchodzi a pies do ruskiego:
-Ty no daj troche co?

http://www.retrostacja.org/ multi blog o grach 

- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie wiem czy to już tutaj było, mimo wszystko opowiem:
W barze mlecznym siedzi pewien klient. Przed nim talerz zupy.
Do baru wchodzi biedny bezdomny. Patrzy na klinta, przed którym stoi pełny talerz, a klient go nie rusza. Podchodzi więc i pyta:
- Je Pan to ?
- Ależ nie, proszę.
Bezdomny siada, przysuwa sobie talerz i je.
Je tą zupę i gdy już dochodzi do dna nagle zauważa, że na dnie leży wstrętny owłosiony grzebień. Strasznie niedobrze mu się zrobiło i wszystko zwymiotował spowrotem do talerza. Wtem odezwał się ów klient cały czas tam siedzący:
- I co? Pan też doszedł do grzebienia ?
W barze mlecznym siedzi pewien klient. Przed nim talerz zupy.
Do baru wchodzi biedny bezdomny. Patrzy na klinta, przed którym stoi pełny talerz, a klient go nie rusza. Podchodzi więc i pyta:
- Je Pan to ?
- Ależ nie, proszę.
Bezdomny siada, przysuwa sobie talerz i je.
Je tą zupę i gdy już dochodzi do dna nagle zauważa, że na dnie leży wstrętny owłosiony grzebień. Strasznie niedobrze mu się zrobiło i wszystko zwymiotował spowrotem do talerza. Wtem odezwał się ów klient cały czas tam siedzący:
- I co? Pan też doszedł do grzebienia ?
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
Fuuuuuuuuuuuj, bleeeeeeeee.
Co by sie stało gdyby męzczyzni naprawde rzadzili swiatem?
1. Święto Kobiet 8 marca zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata idzie to znieść)
2. Krawata można nie wiązać, rozporka nie zapinać
3. Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez NFZ
4. Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia
5. Wszystkie kobiety miałyby alergię na złoto, futra i drogie kamienie
6. W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika
7. Każdy telefon przerywałby połączenie po 30 sekundach rozmowy
8. Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłby odbierany jako miłosne wyznanie
9. Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu
10. Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grą monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo
11. Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały
12. Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie
13. Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen. I nie bizneswomen też
14. Kobiety miałyby okres raz do roku - podczas otwarcia sezonu na ryby.
Co by sie stało gdyby męzczyzni naprawde rzadzili swiatem?
1. Święto Kobiet 8 marca zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata idzie to znieść)
2. Krawata można nie wiązać, rozporka nie zapinać
3. Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez NFZ
4. Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia
5. Wszystkie kobiety miałyby alergię na złoto, futra i drogie kamienie
6. W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika
7. Każdy telefon przerywałby połączenie po 30 sekundach rozmowy
8. Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłby odbierany jako miłosne wyznanie
9. Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu
10. Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grą monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo
11. Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały
12. Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie
13. Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen. I nie bizneswomen też
14. Kobiety miałyby okres raz do roku - podczas otwarcia sezonu na ryby.
Amiga Rulez forever & nazawsze od now! 

- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
Angielski w pigułce!
highway to hell
autostrada na Hel
never ending story
bardzo długie zasłony
to fuck onself off like a janitor on Corpus Christi Day
odpieprzyć się jak stróż w Boże Ciało
don't make a village
nie rób wiochy
shit is going around me
gówno mnie to obchodzi
he was in Warsaw
był, wojnę widział
i tower you
wierzę ci
to make the profit on time
zyskać na czasie
railway on you
kolej na ciebie
to divorce the facts
rozwodzić się nad faktami
can you throw me up
możesz mnie podrzucić
my girlfriend is very expensive to me
moja dziewczyna jest mi bardzo droga
day, memory is flaying...
dzień, wspomnienie lata...
post him shoping
wysłać go na zakupy
heritage of prices
spadek cen
don't tear yourself
nie drzyj się
Glasgow
szkło poszło
i'll animal it to you
zwierzę ci się
i'm working on uncle
pracuję na kopalni "Wujek"
ejaculating with happines
Wy tryskacie radością
Huge orchiestry of christmas help
Wielka orkiestra świątecznej pomocy
Maybe black
Morze Czarne
fugitive of circumstances
zbieg okoliczności
Tom divided their lottery coupon
Tom podzielił ich los
coffe on the table
kawę na ławę
first from the shore
pierwszy z brzegu
coin paintings
obrazy Moneta
to cut a gnat
uciąć komara
serious music concert
koncert muzyki poważnej
little business of movement
kiosk ruchu i thank you from the mountain
dziękuję z góry
i feel a train to you
czuje do ciebie pociąg
penis is walking around me
ch... mnie to obchodzi
go out on people
wyjść na ludzi
it's after birds
już po ptokach
fall out of the penis
wypaść z interesu
without small garden
bez ogródek
i'm from beeftown
jestem z Wołomina
village killed by desks
wioska zabita dechami
uniwersal pregnancy law
prawo powszechnego ciążenia
i see in boat
Widzew Łódź
brain tire fire
zapalenie opon mózgowych
to go to the second page of the street
przejść na drugą stronę ulicy
do you divide my sentence
czy podzielasz moje zdanie
Garden School Band
Zespół Szkół Ogrodniczych

highway to hell
autostrada na Hel
never ending story
bardzo długie zasłony
to fuck onself off like a janitor on Corpus Christi Day
odpieprzyć się jak stróż w Boże Ciało
don't make a village
nie rób wiochy
shit is going around me
gówno mnie to obchodzi
he was in Warsaw
był, wojnę widział
i tower you
wierzę ci
to make the profit on time
zyskać na czasie
railway on you
kolej na ciebie
to divorce the facts
rozwodzić się nad faktami
can you throw me up
możesz mnie podrzucić
my girlfriend is very expensive to me
moja dziewczyna jest mi bardzo droga
day, memory is flaying...
dzień, wspomnienie lata...
post him shoping
wysłać go na zakupy
heritage of prices
spadek cen
don't tear yourself
nie drzyj się
Glasgow
szkło poszło
i'll animal it to you
zwierzę ci się
i'm working on uncle
pracuję na kopalni "Wujek"
ejaculating with happines
Wy tryskacie radością
Huge orchiestry of christmas help
Wielka orkiestra świątecznej pomocy
Maybe black
Morze Czarne
fugitive of circumstances
zbieg okoliczności
Tom divided their lottery coupon
Tom podzielił ich los
coffe on the table
kawę na ławę
first from the shore
pierwszy z brzegu
coin paintings
obrazy Moneta
to cut a gnat
uciąć komara
serious music concert
koncert muzyki poważnej
little business of movement
kiosk ruchu i thank you from the mountain
dziękuję z góry
i feel a train to you
czuje do ciebie pociąg
penis is walking around me
ch... mnie to obchodzi
go out on people
wyjść na ludzi
it's after birds
już po ptokach
fall out of the penis
wypaść z interesu
without small garden
bez ogródek
i'm from beeftown
jestem z Wołomina
village killed by desks
wioska zabita dechami
uniwersal pregnancy law
prawo powszechnego ciążenia
i see in boat
Widzew Łódź
brain tire fire
zapalenie opon mózgowych
to go to the second page of the street
przejść na drugą stronę ulicy
do you divide my sentence
czy podzielasz moje zdanie
Garden School Band
Zespół Szkół Ogrodniczych

Amiga Rulez forever & nazawsze od now! 

- Jedi
- Posty: 1572
- Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt: