Strefa Emulacji

Tak się zastanawiam. Po co Amigi 500 z rozszerzeniem ramu są wyposażone w przełącznik z 512Kb na 1Mb?
Nie może być cały czas 1Mb?

O ile pamiętam to zdarzały sie gierki co niechciały chodzic z 1mb, zeby niewyciągac całego rozszerzenia przełączamy przełącznik i juz. Teraz niepamiętam zadnej takiej gry ale mysle ze były np. w Operation Stealth gra z 1MB miała na dodatek lektora czytającego tekst podczas rozmów bohaterów. Niestety ten element był niedopracowany i podczas próby przerwania mowy następowało całkowite zawieszenie gry. W takim przypadku pomagał tylko reset. Jedymym rozsądnym rozwiązaniem było wyłączyc rozszerzenie pamięci i grac z 512 kb wtedy niebyło lektora ale gra sie niezacinała.

przelącznik jest po to, abyś mógł uruchomic program, grę, ktora "wariuje" jak zobaczy 1Mb pamieci.
Za takie niespodzianki, nalezy podziekowac programistom, ktorzy nie przestrzegali zasad poprawnego programowania zgodnie z zaleceniami Commodore.
Z drugiej strony, Amiga500 standardowo miala (ma) 512kb i programista, aby osiagnąc zadowalający efekt przy takiej skromnej pamieci musial stosowac takie "tricki".

...a w ślad za takimi przełącznikami, każda (chyba?) karta rozszerzeń ma możliwość jej wyłączenia - BlizzardIV (A1200) np. klawiszem '2' podczas startu. I czasami się przydaje

Zainteresowało mnie to ,bo w Amidzę 600 nie ma takiego przełącznika, chociaż ma rozszerzenie do 2 Mb.

!Gregor! pisze:Zainteresowało mnie to ,bo w Amidzę 600 nie ma takiego przełącznika, chociaż ma rozszerzenie do 2 Mb.

Jak sobie kupisz to będzie Standardowo nie montowali

Chyba w wiekszosci rozszezen pamieci do A500 tez przelacznika nie bylo.
Oczywiscie zdarzaly sie takie, ktore go posiadaly.
I czasem aby poglac w stara gierke nalezalo po prostu wyjac pamiec
Pamietam, ze ja dawno temu mialem wlasnie rozszezenie bez przelacznika, ale za to bylo z zegarem.

Mam jeszcze jedno pytanie. Dioda power raz świeci mocniej z raz słabiej, co to oznacza?

Ze filtr dzwieku jest raz wlaczony raz wylaczony

Tego nie wiem i zawsze mnie zastanawialo, do czego sluzyl filtr dzwieku w Amidze, to byl jakis pasmowo-przepustowy czy co?Oo

Niektóre Amigi 500 mają na obudowie nalepkę „Amiga 500” a niektóre tylko znaczek commodore C=.
Różnią się czymś te Amigi czy tylko nalepką?

Mam i taka, i taka Amige, z ciekawosci zajrze do srodka i dam znac.

jw_amigowiec pisze:Tego nie wiem i zawsze mnie zastanawialo, do czego sluzyl filtr dzwieku w Amidze (...)

Do "wycinania" m.in. górnego pasma częstotliwości. Czasem w muzyczkach to się wykorzystywało, choc osobiście takowej nie słyszałem.

!Gregor! pisze:...nalepkę „Amiga 500” a niektóre tylko znaczek commodore C=...

Też się zastanawiałem. Miałem taką ze znaczkiem C= , ale zawsze bardziej mi sie podobała ta druga - poprostu ten napis był dla mnie ładniejszy .
A'propos: kupię taki napis ale "Commodore Amiga 1200" - bo mam tą brzydką nalepkę A.Tech.

AlaN pisze:Do "wycinania" m.in. górnego pasma częstotliwości. Czasem w muzyczkach to się wykorzystywało, choc osobiście takowej nie słyszałem.

Aha, czyli takjak przypuszczalem - pasmowo-przepustowy (dolno-przepustowy), aczkolwiek mialem 500-tke i na plycie bylo puste miejsce na elementy bierne (nie pamietam czy tez na jakies scalaki), nad owym pustym miejscem bylo napisane "AUDIO FILTER", czyzby nie w kazdych 500-tkach byl montowany?;)

Sprawdzalem, jedna Amiga jest made in taiwan, druga made in china. Ta z pelna nalepka Commodore, ma plyte glowna oznaczona A500+ mimo, ze pluskwa nie jest. Wiecej roznic nie stwierdzono.