Strona 1 z 2

Kupiłem A1200 wpakowalem hdd,sformatowalem,spierdzielilem!

: 10 lut 2005, o 03:05
autor: Palma
zajefajnie ekrany powycinane kable zasilajace przerobione dysk podlaczylem zlozylem wszystko i o dziwo chodzi :) sformatowalem itp

ale

URWAŁ NAĆ cos sie zepsuło he he he [troche mnie poniosło panie Virus :D pozdrawiam] tzn sprzet wszystko ok ale z dyskietkami z Workbench-em cos nietak odpalilem z dyskietki INSTALL i poszla instalacja wlozylem dyskietki pokolei INSTAL pozniej chyba pytal o WORKBENCH i zeby je odbezpieczyc bo sa zablokowane przed zapisem :/ jak to zrobilem cos zaczal kopiowac i wywalil konunikat ze dyskietka jest pelna i chuk nic niedalo sie zrobic po restarcie niestartuje ani z dyskietki INSTALL ani WORKBENCH buuuuuuu ale namieszalem skopiowalem recznie wszystko na dysk c (tak nazwalem partycje) do katalogu system i nic nieidzie zrobic po restarcie normalnie pokazuje sie dyskietka buuuuu a jak wloze dyskietke np INSTALL to ja czyta i wywala "C:SetPatch: Unkown command" i "C:SetPatch failured returncode 10"
i dupa leze i piszcze he he he bede wdzieczny za jakas podpowiedz :)

Pozdrawiam Palma gg#251152

: 10 lut 2005, o 10:50
autor: amigafan
Pewnie nie czytałeś co wyświetla instalator i bezmyślnie naciskałeś "Proceed" i zacząłeś instalować system na dyskietkę Workbench :lol:
Nie kopiuje się wszystkiego do katalogu system TO NIE PECET (żeby nazwać partycję C: to trzeba mieć pecetowe klapki na oczach :twisted: )
Jeżeli już kopiujesz ręcznie na dysk to zachowaj strukturę katalogów taką jak na dyskietkach systemowych (i pamiętaj o najważniejszych katalogach, które są niewidoczne)

: 10 lut 2005, o 13:14
autor: Atalante
A ja mysle, ze problem lezy w nazwie dysku. Nazwales dysk "C". A Amiga ma taka domyslnie nazwe katalogu, w ktorym sa rozkazy workbencha. Moim zdaniem system zaczal sie instalowac na dyskietce w katalogu C: Sprobuj jeszcze raz inaczej nazywajac swoj dysk twardy. I nie instaluj systemu w katalogu tylko zrob normalna partycje na system tak jak radzi Amigafan.

: 10 lut 2005, o 13:56
autor: Palma
hm no tak czlowiek sie przyzwyczail do peceta i tak sobie nazwalem myslalem ze to bez roznicy :) a co do tego klikania PROCEED to raczej czytalem co klikam i chyba niebylo tam nic o instalacji na dyskietce (choc moglem cos przeoczyc niemialem doczynienia z amiga kilka lat) a teraz to mam inny problem bo niemam juz dyskietek instalacyjnych workbencha buuuu i co mi pozostalo zrobic ?? kabelek null modem czy jest jeszcze jakies inne wyjscie ?? mozna w jakis sposob wykozystac (zgrac na hdd na pececie lub jakis inny sposob) ta gotowa partycje z polska wersja Workbencha ktora mozna sciagnac w dziale pliki ??

Pozdrawiam Palma gg#251152

: 10 lut 2005, o 14:13
autor: amigafan
Ta partycja jest przewidziana na emulowany procesor i emulowaną kartę graficzną.
Na prawdziwej Amidze ona nie pójdzie i trzeba nieźle grzebać w systemie, żeby ją przystosować do prawdziwej Ami z gfx.

: 10 lut 2005, o 14:34
autor: Palma
hm no to co mi jeszcze pozostalo zrobic ?? bo szukam czytam i jakos niemam pojecia wracam do punktu wyjscia :?

: 10 lut 2005, o 18:01
autor: Atalante
Poszukaj na sieci bez trudu znajdziesz Workbencha w ADFach.

: 10 lut 2005, o 18:58
autor: Palma
no tak znalezc to nie problem ale jak go przeniesc na amige ?? bo z tego co wyczytalem zeby przeniesc trzeba miec TwinExpress lub inny soft dla amigi zeby odczytala dyskietke z pc-ta a niemam nic ZADNEGO SOFTu i wlasnie o to pytam czy jest jakas mozliwosc zeby to przeniesc ??

Pozdrawiam Palma gg#251152

: 10 lut 2005, o 22:23
autor: Amos
szukajcie na googlach a znajdziecie ;)

: 10 lut 2005, o 23:25
autor: norbi
Da sie takie dyskietki uratowac jak rowniez da sie tą partycje dostosowac do prawdziwej Amigi, ale trzeba znacz sie "na rzeczy".
Uruchom Amige bez startup-sequence z bootmenu i wpisz w CLI:
sys:c/loadwb
potem
sys:c/endcli
i powinien pokazac Ci sie Workbench

: 10 lut 2005, o 23:39
autor: Palma
DO AMOS :

CZY ODPOWIEDZI TYPU "SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE" nie powinny byc traktowane jak : "popieram", "tak", "nie", "czesc", "czemu nic nie piszecie?" itp. bo z tego co wiem to w REGULAMINIE wyraźnie jest napisane :

Zabronione jest:
pisanie wiadomości nic nie wnoszących do tematu, np. jeśli masz napisać "popieram", "tak", "nie", "czesc", "czemu nic nie piszecie?" itp. - to lepiej nie pisz (nie dotyczy działu Hydepark)


Wiec jeslli ktos pisze na forum ze ma problem to znaczy ze go ma lamerski lub nielamerski ale oczekuje pomocy !!!! chyba temu sluzy forum !!! a jesli twoja pomoc ma polegac na krytykowaniu i glupich komentarzach to moze lepiej sie nieodzywac bo po co komu taka pomoc jak twoja ??

: 11 lut 2005, o 00:14
autor: Slesz
Chciałbym dodać, że bardzo często zdaża się, że komuś po prostu nie chce się samemu poszukać i pyta na forum. Po jakimś czasie zaczyna się to robić monotonne, niekiedy drażniące. Zapewne wynikiem tego typu frustracji czyimś domniemanym lenistwem są teksty typu "poszukajcie na google, a znajdziecie". Niektórzy jednak nie pytają z lenistwa, a z niewiedzy. "Miej języka za przewodnika".

: 11 lut 2005, o 11:09
autor: Atalante
O przenoszeniu dyskietek w formacie adf na Amige jest sporo na forum, na pewno dasz sobie rade.

: 11 lut 2005, o 19:44
autor: Amos
I o to właśnie chodzi , w ostatnim czasie postów o przenoszeniu adfów na amige jak grzybów po deszczu przybyło , a chyba nie jest sie taką lamą żeby nie można było poszukać??

: 11 lut 2005, o 22:43
autor: Palma
Dzieki Norbi jestes wielki :) po odpaleniu tak jak napisales i wpisaniu w CLI sys:c/loadwb

zaladowal sie Workbench i dyskietki zaczely spowrotem chodzic normalnie :) ale znowu sie urodzil kolejny problemik :? wszystko ladnie poszlo instalacja workbencha do samego konca az wyswietlilo komunikat ze workbench zostal pomyslnie zainstalowany i nalezy wyciagnac dyskietke i zrestartowac sprzecik :) po restarcie dalej lipa :( po prostu nic łapa z dyskietka i nic sie niedzieje :( ale sie zastanawiam czy po wejsciu w bootmenu niepowinno mi pokazywac mozliwosci botowania z hdd bo wyswietla mi w ustawieniach ze dysk twardy jest nobottable czy cos takiego :? co moze byc tego przyczyna ??