OFFTOPIC
Moderator: GTW
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
OFFTOPIC
Dawno dawno temu, w odległej galaktyce
Za górami za lasami, za rzekami, za jęziorami, za wzgórzami, pagórkami, dolinami, sankami, drzewami, Naomi, depresjami, daleko daleko hen fpizetju
żyła sobie spokojnie społeczność amigowców.
Pewnego niezbyt miłego popołudnia nadejszla wiekopomna chwyla. Nadejszla bieda. Amigowcy stali się biedni i zubożali, a ich Amigi powoli aczkolwiek skutecznie poczęły się psuć i kurzyć.
Wtem przybył tajemniczy imperator Prezes. Zaproponował amigowcom dobry interes. Zapisał wszystkich na swoją czarną i bardzo mroczną listę użytkowników. Następnie powiadomił ich, że ich Amigi odżyją na nowo i żyły będą zawsze, ale muszą być mu lojalni i oddani. Zakazał przeklinania, offtopicu, wymieniania się linkami warezowymi, tematów obscenicznych, wulgarnych i wszystkiego co najlepsze
Za oddanie i lojalność przyznawał User levele.
Po pewnym czasie zauważył, że nie panuje już tak dobrze nad społecznością amigową. Miał wiele innych spraw administracyjnych na głowie i postanowił znaleźć sobie pomocników.
Pomocników nazwał modelatorami (bo niezłe z nich "modele" były). Ostatecznie na stanowiskach zachowali się: Darth Wiadrus i Wielki Norbba.
Słynęli oni z wyjątkowej srogości i nieustępliwości w egzekwowaniu prawa ustalonego przez imperatora Prezesa.
Pewnego dnia Amigowcy mieli dość i założyli tajną organizację żniwiarzy (All Rights Reserved ). Ich działalność jest tajna, skład nieznany, a cel jeden (ale też nieznany ). Spotykają się późną nocą i obradują w tajemnicy przed imperatorem Prezesem i modelatorami.
Niestety nastąpił kryzys, gdy okazało się, że jeden z członków zdradził. Okazało się, że potajemnie szpiegował na rzecz Imperium i prawdopodobnie to on sabotował żniwiarki ( Harvestery). W dalszej tego konsekwencji powstała rebelia przeciwko rebelii. Ich istnienie jest na razie w fazie domysłów. Wydają się być bardziej zakonspirowani niż sami żniwiarze.
Walka trwa.
Let Mortal Kombat begin
Za górami za lasami, za rzekami, za jęziorami, za wzgórzami, pagórkami, dolinami, sankami, drzewami, Naomi, depresjami, daleko daleko hen fpizetju
żyła sobie spokojnie społeczność amigowców.
Pewnego niezbyt miłego popołudnia nadejszla wiekopomna chwyla. Nadejszla bieda. Amigowcy stali się biedni i zubożali, a ich Amigi powoli aczkolwiek skutecznie poczęły się psuć i kurzyć.
Wtem przybył tajemniczy imperator Prezes. Zaproponował amigowcom dobry interes. Zapisał wszystkich na swoją czarną i bardzo mroczną listę użytkowników. Następnie powiadomił ich, że ich Amigi odżyją na nowo i żyły będą zawsze, ale muszą być mu lojalni i oddani. Zakazał przeklinania, offtopicu, wymieniania się linkami warezowymi, tematów obscenicznych, wulgarnych i wszystkiego co najlepsze
Za oddanie i lojalność przyznawał User levele.
Po pewnym czasie zauważył, że nie panuje już tak dobrze nad społecznością amigową. Miał wiele innych spraw administracyjnych na głowie i postanowił znaleźć sobie pomocników.
Pomocników nazwał modelatorami (bo niezłe z nich "modele" były). Ostatecznie na stanowiskach zachowali się: Darth Wiadrus i Wielki Norbba.
Słynęli oni z wyjątkowej srogości i nieustępliwości w egzekwowaniu prawa ustalonego przez imperatora Prezesa.
Pewnego dnia Amigowcy mieli dość i założyli tajną organizację żniwiarzy (All Rights Reserved ). Ich działalność jest tajna, skład nieznany, a cel jeden (ale też nieznany ). Spotykają się późną nocą i obradują w tajemnicy przed imperatorem Prezesem i modelatorami.
Niestety nastąpił kryzys, gdy okazało się, że jeden z członków zdradził. Okazało się, że potajemnie szpiegował na rzecz Imperium i prawdopodobnie to on sabotował żniwiarki ( Harvestery). W dalszej tego konsekwencji powstała rebelia przeciwko rebelii. Ich istnienie jest na razie w fazie domysłów. Wydają się być bardziej zakonspirowani niż sami żniwiarze.
Walka trwa.
Let Mortal Kombat begin
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
-
- Zbanowany
- Posty: 570
- Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
-
- Zbanowany
- Posty: 570
- Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie chce nic mówić, ale pierwszy atak samotnego jeźdźca, który niegdyś do organizacji chciał należeć już nastąpiłi został odparty. Nie wspomnę o co chodzi, bo Imperium już raz wykasowało szczegóły tej operacji z shoutboxa. Dlatego full konspira, nic takiego nie miało miejsca.
Jest spokój .. ale na jak długo ?
Jest spokój .. ale na jak długo ?
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
- Aliens
- Posty: 1331
- Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
!Gregor! , Ty masz już user level 4. Uważaj, bo od czwartego następuje największe kuszenie Ciemnej strony wzmocy (wydzielanej przez tajemnicze wzmacniacze, które zamontowali imperialiści w naszych domach).!Gregor! pisze:
Nie daj sie podejsć. Wiesz, zaczyna się od tego, że na PW dostajesz wiadomości typu "Czy będziesz powiadamiał nas o naruszeniach regulaminu ?" "Lepsza praca każdego to poprawa warunków życia wszystkich" albo "Daaaj mi tę noc, tęęę jedną noc". Wtedy bądź dzielny. Powodzenia.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.