Strona 1 z 1
Action Replay
: 23 maja 2005, o 18:00
autor: Gość
Co to jest Action Replay i do czego to służy. Czy mogę emulować amigę 600 HD?? Jak to mam zrobić?? Dziękuję
: 23 maja 2005, o 19:53
autor: Wirus
google i faq
: 23 maja 2005, o 20:37
autor: Grzesiek
Action Replay (wskrócie AR) jest to program służący do grzebania w grach i demach na amidze. Występuje w wersji hardwerowej (czarna kostka podłączana pod amigę) lub softwerowej (malutki programik). Po włączeniu program zaczyna kontrolować to co dzieje się w pamięci naszej amigi. Pozwala na zapisanie stanu gry (zapisuje to co jest w adresach pamięci), rippowanie muzyczek z dem i gier. Powiedzmy że jest to taki rootkit dla użytkowników. Pozwala robić różne ciekawe rzeczy. Po uruchomieniu za pomocą pewnej kombinacji klawiszy lub myszki pokazuje się nam konsola (coś jak "~" w quaku

, albo system cp/m z ośmiobitowców), steruje się nim za pomocą odpowiednich komend, czasem z parametrami. Radzę sprawdzić klawisze funkcyjne ami, mają przypisane różne użyteczne funkcje (HELP - lista poleceń). Wersja hardwerowa posiada prócz trybu tekstowego łądne gui (interfejs graficzny). AR radzę stosować tylko na prawdziwych amigach. Na winuae jest to bezcelowe - emulator posiada niektóre funkcje, np.: zapis pamięci (save state).
: 23 maja 2005, o 23:00
autor: Slesz
Action Replay jest nie tylko do Amigi. Zapewne nie ten sam, ale inny sprzet o tej samej nazwie służy do tego samego również na innych platformach. Często można dzięki temu obejrzeć niektóre ukryte tajniki, które w normalnej grze nigdy nie byłyby możliwe do odkrycia. Ciekawy instrument, ale z drugiej strony trochę psuje radochę z grania, nie uważacie ?
: 24 maja 2005, o 09:39
autor: Grzesiek
Zależy jak rozumiesz słowo "psuje radość", jeśli używasz tego bo chcesz sobie zapisać stan gry niedosowej która nie ma takiej opcji, a jesteś już naprawdę daleko i śmierć/przegrana ozanczałaby bardzo duże straty, to ja w zrobieniu zapisu nie widzę nic złego. Inny przykład - muzyka, nie muszę odpalać gry by słuchać fajnego podkładu.
Kiepsko jest gdy używa się AR jedynie do frezzowania pamięci opdowiedzialnej za życia/kase/takie tam, to psuje całą radość z gry, no bo pomyśl co to jest za filozofia przejść grę bez ani jednej skuchy, nie poznasz smaku, nie poczujesz klimatu, ominiesz wiele ciekawych rzeczy.
Swoją drogą pamiętam że było coś podobnego do AR na commodore, trochę mniejsze i dodawało kilka ciekawych poleceń do CP/M, pozwalało odrazu uruchomić pierwszą grę z dyskietki/kasety.