Strona 1 z 1

Kilka rad dla Lamera :P

: 29 sie 2005, o 17:45
autor: DeMoN
Kurcze, jakoś nie moge załapać paru spraw w emulowanym świecie Amig.

Mam zainstalowany Workbench 3.1 na plikopartycji HDF.
1. I teraz chciałbym go spolszczyć i skonfigurować tak by ładniej wyglądał (jakaś tapetka) i dodać jakieś updaty (jak są)
2. Jak umieścić na dysku archiwizator LHA?
3. Jak zainstalować gry które wyświetlają się jako NODOS w Workbench'u?
Przepraszam jak zawracam głowę, ale próbowąłem na wszystkie sposoby.

: 29 sie 2005, o 18:43
autor: Amos
1. WMFH Locale 3.2 (czy jakoś tak) i różnego typu nakładki z aminetu
2. Tego nie wiem :/
3. Nie działa z wszystkimi ale z większością : whdload

: 29 sie 2005, o 22:32
autor: DeMoN
Kurde, ja jakiś ograniczony chyba jestem :p
To może inaczej, bo i tak to mi nic nie mówi.
Zainstalowałem Workbench'a na dysku.
I co teraz?
Chce pododawać jakieś rzeczy, spolszczyć go.
Jak to zrobić?

: 30 sie 2005, o 10:53
autor: Amos
Można je pościągać pod windą nagrać na CD i pod workbenchem poinstalować to i owo , można również podpiąć drugi dysk jako folder , wtedy bez przeszkód można do niego wrzucać potrzebne pliki i instalować,
Polecam poczytać artykuły na www.ppa.ltd.pl i http://priv.twoje-sudety.pl/~ami32/

: 7 lis 2005, o 01:00
autor: Xerwer
Ale po co komplikować sobie życie skoro tu w dziale download jest polski Workbench? i to całkiem przyjemnie skonfigurowany - zmienisz tło wrzucisz LHA do katalogu "C" i skonfigurujesz filemastera by obsługiwał DMS, LHA, LZX... wgrasz sobie wirtualne dyskietki Virtual Floppy(programik symulujący do 50 stacji dysków na twardzielu... itd... aż będzie przyjemnie popatrzeć...

: 7 lis 2005, o 12:01
autor: Amos
Ale niektórzy wolą sobie postawić od nowa :) ma się frajdę i satysfakcje gdy już wszystko się zrobi :)

: 7 lis 2005, o 14:17
autor: Anthrox
Znam to uczucie - gdy zainstaluję XP i programy do niego - to czuję dumę, że to ja własnymi łapskami robiłem, a nie jakiś obcy facet (może trojana mi zostawił, moze cos niedopieścił, moze nie grzebał w rejestrze ;))

: 7 lis 2005, o 22:16
autor: Arekis
ja zainstalowałem tylko Picasso 96... a jaki z siebie dumny byłem :D

: 10 lis 2005, o 01:07
autor: Xerwer
Zgoda - przyjemnie mieć taki "czysty" przez samego siebie zainstalowany sys. ale trzeba pamiętać przy tym o mozolnym wyszukiwaniu i instalowaniu wielu prog. zanim zacznie porządnie działać - poza tym Amiga to nie PC można z systemu po prostu powyrzucać to czego nie chcemy... np. Takiego MUI nie trzeba instalować wystarczy zgrać biblioteki i programy będą działać - lecz workbench to jak linuks "od przybytku głowa nie boli"...gorzej „gdy ci czegoś zabraknie”… :wink:

: 10 lis 2005, o 08:47
autor: Anthrox
Hmmm, przydałby się polski spis na początek najlepszych/"potrzebnych" programów z aminetu dla amigowców ;)
[size=0]Chyba, że takie coś już było na forum...[/size]