Strona 1 z 2
Directory opus?
: 12 kwie 2006, o 22:49
autor: Natalia
Co mogę zrobić tym programem Directory opus?Rozpakować LHA?Nagrać ADF?DMS? JAK?
: 13 kwie 2006, o 06:56
autor: norbi
Directory Opus to filemanager.
Mozna nim zrobic wiele rzeczy, a wszystko zalezy jak go sobie skonfigurujesz
: 5 maja 2006, o 23:18
autor: Xerwer
Tak, a nawet diskmanager - Magellan zastępuje z powodzeniem Workbencha (taki Amigowy Windows)
Ja preferuję prostszy w obsłudze filemaster 3 - jeśli masz w katalogu "C" LZX, DMS... to będziesz mogła rozpakowywać owe archiwa jeśli sprawia ci trudność skonfigurowanie Filemastera to ściągnij moja konfigurację - jest
Tu - i wstaw na miejsce oryginalnej (prefs/env-archive/fm.prefs)
A i jeszcze jedno dobrze jest też mieć FM 2.2 - ta starsza wersja kopiuje pliki zerowe (zero bajtów = sama nazwa , 3.0 pomija owe pliki)
: 17 maja 2006, o 05:06
autor: Natalia
Nagrałam te 3 pliki na dyskietkęw PC i amiga ich nie zainstaluje
: 17 maja 2006, o 13:01
autor: amigafan
Xerwer pisze:Magellan zastępuje z powodzeniem Workbencha (taki Amigowy Windows)
winda to system więc jak już chcesz porównywać do pecetów to jest odpowiednikiem explorera. A żeby było śmieszniej to Magellan jest na peceta i tam właśnie zastępuje explorera.
: 17 maja 2006, o 18:04
autor: Xerwer
Natalia - masz 2 możliwości albo sformatuj dyskietkę w pc ale na 720kb i potem uruchom na Amidze crossdosa - (Tools/commodities) oraz przenieś ze storage "PC0" do DEVS i uruchom - powinna pojawić się na blacie 2 dyskietka w formacie PC 720 KB
drugi - prostszy sposób to nagraj pliki na CD i jeśli w amidze masz napęd CD to sprawa załatwiona
Amigafan - skoro tak ci wesoło to było na pytanie odpowiedzieć a nie czepiać się o słowa - ja nie wdawałem się w wielkie porównania a jedynie porównałem style (może i tego słowa tam zabrakło) - oczywiście directory opus to nakładka na workbencha a od wersji "magellan" zmienia całkowicie styl okien - i to na bardzo podobne do tych w windzie - chocież jak najbardziej jest na Amigę
---czy ja dziś muszę wszystkim tłumaczyć kontekst?
: 17 maja 2006, o 19:55
autor: amigafan
Nie czepiam się słów a
błędu rzeczowego jaki zrobiłeś pisząc, że Workbench jest odpowiednikiem windoza.
Odpowiednikiem windy (systemu) jest AmigaOS, w windozie okienkami zarządza Explorer, mniej-więcej tę samą funkcję w AmigaOS spełnia Workbench. Można go zastąpić wieloma innymi programami tego typu np. Directory Opus Magellan, podobnie jak Explorera w pececie również możesz zastąpić innymi programami, właśnie między innymi
Directory Opus`em, który został przeniesiony z Ami na winzgroze i może zastąpić pecetowego Explorera -
link. Nawet logo programu zostawili takie samo jak było na Ami i można tam przeczytać jak fajnie podniecają się w dzisiejszych pecetowych gazetach możliwościami Opusa, które Amiga miała już dawno, dawno temu.
: 17 maja 2006, o 22:32
autor: Xerwer
Czy ja nie wyjaśniłem iż chodzi mi o styl?

(gitara i buty mogą być w tym samym stylu choć to zupełnie co innego) - mówię o windzie jako o oknach, workbenchu jako o oknach i opusie jako o oknach przy czym te z opusa są bardziej w stylu windowsowych niż te z workbencha (np. pasek narzędziowy) i nie wnikam co jest systemem co nakładką itp.- porównanie czysto wizualne - kapiszci

Coś jednak muszę tu dodać – masz oczywiście rację, że odpowiednik Opusa w Windows to Explorer i pewnie chciałbyś bym tak na początku napisał – lecz ja nie dzielę włosa na czworo – a Explorer to coś więcej niż Workbench czy opus bo przecież jest integralną i nieodłączną częścią systemu Dlatego nie widzę powodu bym nie mógł uogólniać, że okna to Windows – oczywiście możesz sobie zainstalować coś innego -jednak Explorer i tak pozostanie jako część systemu (ku radości włamywaczy)
I jeszcze jedno - całe to twoje sprostowanie dla potrzeb tego "nieświadomego użytkownika" ma doprawdy niewielkie znaczenie
: 18 maja 2006, o 13:15
autor: amigafan
Xerwer pisze:mówię o windzie jako o oknach, workbenchu jako o oknach i opusie jako o oknach
A ty wciąż z uporem maniaka to samo - windoza to nie okna; explorer to okna. Nie tłumaczy tego żaden kontekst a jedynie niewiedza piszącego (którą sprostowałem).
Nazywać sobie to możesz dla siebie jak chcesz ale na forum siejesz błędne informacje u nieświadomych różnicy użytkowników, którzy przez to potem też będą wypisywać takie głupoty. Dlatego na to zwracam uwagę.
EOT (dla nieświadomych "end of topic")

: 2 cze 2006, o 17:31
autor: AlaN
amigafan pisze:...windoza to nie okna...
eng.:
Window = Okno
Windows = Okna

: 2 cze 2006, o 18:47
autor: amigafan
Taa, a "butterfly" to "latające masło"
: 3 cze 2006, o 11:00
autor: Kubal
tutaj to jednak racja

DOpus = Exploler
Dos = shell (przy tych starszych windach)
Windows = GUI
i Basta !
i nie przeciągajmy dalej tej rozmowy czym jest windows

: 3 cze 2006, o 21:42
autor: Xerwer
Dla mnie ma to co prawda niewielkie znaczenie - jednak teraz nakręciłeś i amigafan będzie cię musiał prostować że windows to nie gui ino explorer to gui
(graficzny interfejs użytkownika)
: 4 sty 2007, o 16:44
autor: Pyzio
Proszę napiszcie jak mam rozpakowac plik LHA Filemasterem
]

: 4 sty 2007, o 23:39
autor: norbi
Nie mozna na standardowych ustawieniach FILEMASTERa rozpakowac LHA. Nalezy samemu zdefiniowac taką operacje, do ktrej potrzebny bedzie program LHA.
Lepszym filemanagerem podobnym w Filemastera jest EcoDisk (Aminet).
Jesli jednak sie zdecydujesz na Filemastera to daj znac.
W obu programmach nie ma mozliwosci podgladniecia archiwum i rozpakowania tylko interesujacych plików.