W tym miejscu piszemy o grach w które graliśmy dawno temu, a tytuł wyleciał z pamięci. Jeśli dokładnie opiszesz grę, to możesz liczyć na przypomnienie tytułu.
No więc tej grze "chodziło się" twarzą patrzącą na lewo i prawo.
Tę twarz ścigały takie pająki dziwne.
Zadaniem było przeście całej planszy złożonej z linii i trzeba było je zamalować.
Nie to ne do konca to w tamtej grze było tak ze te linie co mialo sie wypełnic żółtym kolorem bodajze były wyrysowane na początku czarnym kolorem na różowej planszy a jak mialo sie startować to najpierw była krótka muzyczka. pająki mozna było blokowac na sekundke