Strona 1 z 2

To "Coś"

: 12 lip 2004, o 17:24
autor: !Gregor!
Stare gry (niekoniecznie amigowe) miały to „Coś” co przykuwały do monitora ,telewizora na długie godziny. :D
Chciałbym się dowiedzieć co dla was było tym „Czymś” :? . Czego brakuje w dzisiejszych grach? :roll:

: 12 lip 2004, o 17:45
autor: Kovacs
małe wymagania sprzetowe...

: 12 lip 2004, o 18:06
autor: !Gregor!
A może to nasze wymagania były małe :)

: 12 lip 2004, o 18:11
autor: Kovacs
Może i tak... Potrzebuję hasło do gry Rockstar!!!!

: 12 lip 2004, o 20:47
autor: NoOne
Poprostu kiedys każda gierka była czyms nowym, nowatorskim, zachycalismy sie swietną fabułą i pomyslem. W czasach kiedy grafika była w niskiej rozdzielczosci i niewielu kolorach. Mozna było sie zachwycic każdym wspanialym obrazkiem, który stworzyli graficy na początku gierki.
I nawet mając do dyspozycji takie niewielkie mozliwosci, potrafili stworzyc cos zadziwiającego wciągającego i niepowtarzalnego.
A kiedy sie to wszystko skonczyło wszyscy zaczęli sie podniecac grafiką 3D. Pogon do jaknalepiej wyglądających gier sprawił ze juz rzadko kto zastanowil sie nad dobrym pomyslem i fajną fabułą. Zresztą juz wszystko było, wszystko ktos juz kiedys wymyślił, juz nic niedalo sie zrobic nowatorskiego i nowego, z tego powodu rzadko kto wpadał na genialny pomysł. Niemozna powiedziec ze gierki teraz są do dupy, bo zdarzają sie niezle gierki tylko ze kiedys kazda była czyms nowym i wspanialym. I wlasnie to było tym "czymś" Teraz zdarza sie to bardzo rzadko, zresztą czym mamy sie zachwycac skoro juz praktycznie wszystko kiedys juz widzielismy, tylko ze teraz jest to odświeżone i rozwinięte.
Oto moje skromne zdanie na ten temat

: 12 lip 2004, o 20:54
autor: martini
Fakt,zgadzam się z NoOne i dodam jeszcze od siebie że w tedy byliśmy młodsi i gry bardziej nas rajcowały - ciężko się do tego przyznać co? :wink: ale zauważyłem to na sobie,dlatego tez z taką nostalgią wraca się do starych hiciorów - kojarzą się z tymi wszystkimi wspaniałymi chwilami...

: 12 lip 2004, o 21:07
autor: NoOne
Zgadzam sie w 100%, wlasnie tak bylo, teraz juz nawet jak jakas gierka mi sie spodoba to pogram w nią góra kilka godzin i wywalam. Kiedys całe dnie sie spędzało zeby ukochaną gierke ukończyc.

: 12 lip 2004, o 21:13
autor: martini
Ty też? odkąd mam pieca to nagromadziłem gier i...leżą :( zawsze coś sobie znajdę innego a jak już gram to tylko w Amisiowe :D gierki. W sumie to smutne no ale cóż starość nie radość śmierć nie wesele :D

: 12 lip 2004, o 21:31
autor: NoOne
nop, ja tez tak mam. Tylko ze ja lubie sobie pociorac jeszcze na innych emulatorach niz amigi: C64, ZX-spectrum, atari, GBA, i oczywiscie wspaniale automaty, czyli takie emulatory jak Mame, final burn, neogeo, nes i snes, Sega Game Gear, sega genesis, vendetta, callus. Jest na nich wiele wspaniałych gierek, choc byly z nich konwersje na domowe komputery to jednak w orginale i z wrzucaniem monet (emulowanym) jest super. Czuje sie ten klimat salonów do gier. Ahh wspomnienia są piękne. Czasem sie zastanawiam czy jest sens tak ciągle wracac do tamtych czasów. Chyba najwyższy czas isc dalej.

: 12 lip 2004, o 21:45
autor: martini
A ja bym został :wink: Dla mnie tamte gry mają o wiele większą wartość i jeżeli już mam grać to w stare dobre hiciory,tak za 10-15 lat to zastąpią nas ludzie wspominający z łezką w oku Quake,Diablo itp. bo to się będzie wiązało z ich dzieciństwem i będą uważać że od tamtych czasów to wszystko się już powtarza tylko grafika lepsza :wink: ("a pamiętasz do FarCry to wystarczył Radeon 9800 XXX" :D :D ) Taki to jest urok wspomnień.No ale AMIGA wszystkich przeżyje!



P.S. Metal Slug!!! też sobie lubię pociorać na innych platformach.

: 12 lip 2004, o 22:57
autor: NoOne
kurcze, to ostatnie zdanie to niedokonca było w tym sensie. ale niewazne, ja tez wole sobie pograc w stare gierki. I prawdopodobnie masz racje co do ludzi którzy będą z łezką w oku quake wspominac. Ale quake to znowu niejest taka nowa gra jesli mowic o 1. Pamiętam czasy kiedy quake wyszlo na PC wtedy nawet nikogo nie znalem zeby mial takiego kompa co by sie dalo pograc w wysokiej rozdzielczosci. Wtedy to byla nowatorska gra, chociaz byl juz doom i duke 3d to i tak quake wszystkich powalil klimatem.

: 12 lip 2004, o 22:58
autor: mgR_Lobo
Chciałbym się dowiedzieć co dla was było tym „Czymś”
Moze ja troche inaczej napisze :
TYM "Czyms" dla mnie byl, jest i chyba nadal bedzie FLASHBACK...Wspaniala fabula, filmiki w czasie gry, miedzy lokacjami itp. No cos wspanialego, i do tego to zakonczenie....Poza tym FLASHBACK byl jedna z pierwszych gier, ktore przeszedlem bez zadnego opisu itp.:) Do dzisiaj gram w ta gre...Codziennie ja przechodze :) Uwierzcie mi lub nie, ale Flashbacka musze przejsc przynajmniej raz dziennie, bo inaczej mam dzien stracony hehe...
Tylko ze ja lubie sobie pociorac jeszcze na innych emulatorach niz amigi
Ja tak samo, gierze jeszcze na innych emulatorach. Np.: CPS-1,2 (Final Fight, Knights of The Round), MAME(Hook, Asterix) C-64(Bubble Bobble, Giana Sisters), Atari(Montezuma, Hans Kloss) i jeszce wiele innych.....No lezka sie w oku kreci, jak przypomne sobie te czasy kiedy wyciagalem od mamy kase na zetony zeby tylko pograc na automacie :)

: 12 lip 2004, o 23:11
autor: BadMojo
Zgadzam się z przedmówcami. Niegdyś każda gra była niejako pewnym przeżyciem które zapadało w pamięci. Oczekiwanie na wczytanie się gry, podczas którego można było podziwiać wspaniałe kilkudziesięcio kolorowe bitmapki...pięciu kumpli, którzy jeszcze na amigę starych nie namówili, stojących za plecami. To wszystko, i jeszcze kilka innych rzeczy tworzyło specyficzny, niezapomniany i niepowtarzalny klimat. Czasy te niestety już nie wrócą, ale wciąż będę z nostalgią wspominał je, goląc na UAE :).

A co do grania na innych emu...ile ja kasy przetraciłem na autmatach. Caddilacs & Dinosaurs, Final Fight 4...to były gry. Często grywam na mame'ie, emulatorach snesa, genesisa, gba, a także w stare pc'towe gierki. Jednak co do tych ostatnich stosunek mam troszku inny. Moimi ulubionymi grami zawsze były przygodówki (głównie point'n'click'owe i scumm'owe) i pamiętam jak śliniłem się na widok recenzji pecetowych tytułów, którym niedane było ukazać się na Amisi. Ahh to już nie te czasy...

: 12 lip 2004, o 23:17
autor: Phantom
A ja wcale nie czuje sie staro, a wogóle nie potrafię się znaleźć w tych nowych grach...
NoOne masz całkowitą rację( bez wazeliny oczywiście).
Dla przykładu czymże są herosi przy Celtic Legends (ta wielkość liter to nie przypadek)
To tyle na razie...
cdn...

: 13 lip 2004, o 08:06
autor: !Gregor!
Ciekawy jestem jakie gry będą wspominać ludzie którzy urodzili się np. dzisiaj. Ciekawe jakie wrażenia będzie miała osoba wychowana na gierkach 3D gdy ktoś jej pokaże grę z Commodore. Znam na przykład takie osoby dla których najważniejsza jest grafika. Dla mnie zawrze było ważne:
1.Klimat
2.Fabuła
3.Muzyka
4.Grafika