Witajcie..
Juz wyjasniam o co mi chodzi.
Jaki sposob byscie polecali na workbencha i inne partycje:
1. Hardile (zauwazylem ze jest szybszy np. przy przenoszeniu danych, kasowaniu itp..)
2. Directory - czyli wybrany katalog na dysku PC, ktory robi za workbencha...
Mam nadzieje ze kazdy wie o co chodz, ktora mozliwosc bedzie lepsza, bezpieczniejsza dla danych, szybsza i efektywniejsza...
i jeszcze jedno pytanie, przy tworzeniu Hardfile jest opcja
ENABLE RDB-mode, co to jest i do czego sluzy
oraz filesys (co mam tu wybrac...)...
dzieki
Ja sie bawię na directory, ale to w zasadzie chyba głównie kwestia gustu. DeathMieszko bardzo dobrze wszystko opisał w poradniku, po prostu spróbuj obu i używaj tego, który Ci będzie bardziej odpowiadał.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Gdy miałem u siebie UAE, korzystałem z katalogów zakłądanych na PeCetowej partycji.
Dlaczego? Bo czasami chciałem coś wrzucić do systemu Amigi i nie musiałem specjalnie po to uruchamiać emulatora.
Pozdrawiam - AlaN Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA