
Boleje nad tym, ze nie bedzie juz kompa rownie przemyslanego jak A3/4000, ale jestem w stanie to zaakceptowac bo pecetowe karty kosztuja malo i to jest ich duzym plusem. Wkurza mnie to, ze jak juz wydam prawie 4000 na plyte glowna to bede mial tylko jedno wolne zlacze, w ktore moge sobie zapakowac np. SCSI i nic wiecej. Poza tym nie daja nam wyboru karty graficznej, pozostaje tylko ta wbudowana. Swiat idzie do przodu, produkowane sa coraz wydajniejsze chipsety graficzne, a taki amigowiec pozostanie ze swoim wbudowanym starym radkiem. Panele LCD tez juz nie sa rzadkoscia i sa coraz bardziej popularne, praktycznie 70% produkowanych kart graficznych ma zlacze DVI, o tym tez nie pomysleli.
Wlasnie to najbardziej mnie wkurza, po prostu nie daja nam mozliwosci wyboru osprzetu.