Bloki sa nadal w swietnym stanie, w wiekszosci mieszkan nawet szyby sa kompletne, a sciany wymagaja tylko malowania. Niestety te 60% zaawansowania inwestycji i uzbrojenia jest troche na wyrost, poniewaz nikt tego nie pilnuje. Jakis czas temu probowali postawic na ulicy nowe lampy, ale miejscowi zlodzieje w nocy wyrwali je ciagnikiem i pocieli na zlom. Linie energetyczna tez probowali polozyc, ale odbywalo sie to na zasadzie "polozyc w dzien wiecej, niz zdaza w nocy ukrasc". Jakis czas pilnowalo tego wojsko, ale premier Buzun stwierdzil, ze sa widac wazniejsze wydatki, np. wczasy dla poslow i wojsko wyjechalo. Doszlo nawet do tego, ze w piwnicach wszystkich praktycznie budynkow zdemolowana jest betonowa podloga i pokopane metrowej glebokosci rowy, zeby mozna bylo kable energetyczne wyciagnac. W kaltkach nie ma poreczy, ba w studzienkach kanalizacyjnych na ulicy nie ma nawet dekli, bo byly zeliwne. Nie uswiadczy sie nic co metalowe. Stare koszarowce juz sie wala powoli bo rozkradziona dachowka i pogoda zrobila swoje, poza tym pokute sciany bo nad dzwiami do mieszkan byly wzmocnienia ze stalowych dwuteownikow. Piekne duze kino, jak bylem tam przedostatnim razem kompletny byl nawet system wentylacji, w tej chwili jest rozkradziony i powoli wycinaja zlodzieje metalowe belki podtrzymujace dach. Postawiono nowa kotlownie, zdozyli juz ukrasc komin, ale podatnicy zasponsorowali drugi
No, i tyle. Miasto na prawde robi wrazenie
