Takeshi's Castle

BadMojo · Post autor: **BadMojo** » 8 cze 2005, o 14:06

Pamięta ktoś to jeszcze

? Zawsze miałem ubaw po pachy...mam z 2 gb jeśli ktoś chce to jakoś udostepnie

Shoonay · Post autor: **Shoonay** » 8 cze 2005, o 14:49

Say what?

BadMojo · Post autor: **BadMojo** » 8 cze 2005, o 14:55

I po co ten inglisz

Są to takie "japońskie głupkowate zawody"...ciężko inaczej to nazwać

. Tutaj trochę info... kupe czasu już tego nie emitują, ale jakiś czas temu mi się przypomniało i pomęczyłem muła jakieś 3 tygodnie by ściągnąć kilkanaście odcinków

Shoonay · Post autor: **Shoonay** » 8 cze 2005, o 15:10

BadMojo pisze:I po co ten inglisz

Bo nie wiedzieć, o co come on...
...nadal nie wiedzieć...
To nie być raczej Anime tylko z "ludzkim udziałem"?
Jak nie ma akcji w stylu filmach Stephen'a Chow'a, to nie lubie, nie lubie

BadMojo · Post autor: **BadMojo** » 8 cze 2005, o 15:37

To nie być anime z ludzki udział

Przybliżę trochę o co chodzi...grupka skośnookich (no nie taka znowu "grupka" bo ponad 100

) uczestniczy w zawodach o przenajdziwniejszych konkurencjacjach

Kręcone dawno (lata 80'), lecz klimat ma nadal

jeszcze ze 4 lata temu puszczane na dsf'ie... tutaj jest kilka króciótkich filmików...jakość beznadziejna, ale mimo wszystko obrazują one o co mniej więcej 'kaman'

.

Post autor: **Wirus** » 8 cze 2005, o 15:44

hehe, tez mi się to podobało. Jak możesz BadMojo to pomyśl z tym udostępnieniem. Byłbym wdzięczny

BadMojo · Post autor: **BadMojo** » 8 cze 2005, o 15:52

Myślę nad wystawieniem jakiegoś torrenta - problem z tym że siedzę za natem (muszę wreszcie złożyć podanie o publiczne ip

) toteż musiało by się znależć kilku chętnych z zew ip...troszkę by pościągali, później poseedowali i wszyscy mogliby sobie pliczki zassać

.

Wirus - akurat z udostępnieniem Tobie nie byłoby problema, w końcu obaj mieszkamy w pięknym mieście Łodzi, gdzie nawet chodzenie psom szkodzi

Post autor: **Wirus** » 8 cze 2005, o 16:08

hehe, a propo chodzenia to wybierasz się może dzisiaj na derby. Ja kompletnie o nich zapomniałem i przez to ugrzęzłem w korku. Myślałem, że mnie cholera weźmie

BadMojo · Post autor: **BadMojo** » 8 cze 2005, o 16:16

Hehe ja pamiętam i dlatego z domu nie wychodzę

A tak na serio - ja utknąłem na ostatnich, będąc jeszcze studentem jak wracałem z uczelni

. Nie jestem kibicem, piłką się w ogóle nie interesuję więc się nie wybieram

. Ale tak czy siak... WIDZEW górą