Papaaaa

[Arekis]

Kończe działalność na Forum "s.e.g.i." nie dlatego że coś mi się nie podoba a to że brak Amigi mi przeszkadza w pisaniu postów

[Wirus]

heh, to jest strona o emulacji amigi, więc nikt nie musi mieć (i z pewnością nie każdy ma) amigi aby pisać posty. Ale to oczywiście Twój wybór, wg mnie błędny ale cóż...

[Amos]

Hę... Szkoda , twój wybór...

[LarvaExotech]

Lepiej nie odchodź! Wiem gdzie mieszkasz! (joke)

A tak serio: pisze tutaj, poniewarz fajni ludzie tutaj piszą. Nie tworzą też jakiejś niewiadomo jak zamkniętej grupy; niekiedy można fajnie z nimi pogadać nie tylko na tematy amigii. Ja WinUAE nie włączałem od tygodnia (wstyd!!!), a Amigi nie mam już od 4 lat i jakoś nie przeszkadza mi to w wymienianiu poglądów z innymi (mimo, że jestem noob i części nie rozumiem).

Szkoda, że odchodzisz... ale to Twój wybór. Cya!

[Amos]

Stęskni się to wróci Nie raz już tak było mówione...

[Arachnid]

Ja WinUAE nie włączałem od tygodnia (wstyd!!!), a Amigi nie mam już od 4 lat

Herezja !!!! Na stos

[Slesz]

Dodam, że znam osoby, które z tego forum dowiedziały się o istnieniu Amigi i sam osobiście musiałem kiedyś wyjaśniać co to jest

Nie mam Amigi od około 7 lat (na oko) i niedobrze mi z tym, ale na forum jestem, nie uważam się za jakiegoś gorszego. WinUAE pozwala do pewnego stopnia zapomnieć o braku Amigi.

A Wy koledzy żniwiarze jak żegnacie kolegę po fachu? "Hę... Szkoda , twój wybór..." ? Kolejna strata w szeregach a tu taka bagatelka ? Jestem zawiedziony . Arekisowi oficjalnie należą się kwiaty i krata piwa na osiemnastkę wysłana pocztą
I trzy beczki dziekciu żeby nas lepiej zapamiętał

[Arekis]

wiecie...ja tam na linuksie instalować tylko część umiem a windows powoduje
spaczenia na twarzy ja nawet UAE nie mam

oczywiście raz na jakiś czas będe się udzielał wieć Żniwiarze "Nie traćcie nadziei"

[Arekis]

wracam na ban(k)

[Slesz]

To dopsz