[Alfabet Śmierci] Kłopot przy samym końcu
Moderator: GTW
-
maras82
- Posty: 2
- Rejestracja: 7 gru 2005, o 10:46
Witam wszystkich zebranych
Pewnie troche odgrzewam stary problem ale mam nadzieję że mi pomożecie. Jestem juz praktycznie na końcu Alfabetu Śmierci i mam kłopot, w momencie gdy w drzwiach kościółka trzeba przesunąć książkę, jak to jest w solucji napisanej przez Fre. Jednak nie moge tego nijak zrobić i potem gdy idę do domu masarza to nie trafiam do swojej "chawiry"
tylko po prostu przed budynek policji...
Może mi ktoś pomóc??
-
maras82
- Posty: 2
- Rejestracja: 7 gru 2005, o 10:46
Po radach jednego z userów odświeżam temat
Mam nadzieje ze ktos bedzie w stanie mi pomoc. Juz kilka razy zaczynalem wszystko od poczatku i po kolei robilem tak jak w solucji az do momentu z kosciolkiem. W solucji jest mowa o wyciaganiu ksiazki z drzwi a ja nie moge tego nijak zrobic. Pomozcie plizzz. 