Gra warcaby

W tym miejscu piszemy o grach w które graliśmy dawno temu, a tytuł wyleciał z pamięci. Jeśli dokładnie opiszesz grę, to możesz liczyć na przypomnienie tytułu.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
speed.nsx
Posty: 53
Rejestracja: 18 cze 2006, o 10:01
Lokalizacja: Nowa Sól

Gra warcaby

Post autor: speed.nsx »

Hej , jak zwykle nie pamiętam nazwy gry ale pamiętam co nieco z samej gry.
Gra była typu warcaby

*widok był z góry

*była plansza z pionkami z pod planszy wystawały nogi ( jak by ktoś był za / pod plansza i ruszał pionkami)

*pionki były niebieskie/granatowe i kremowe/szare

*pionki wyglądały każdy taki sam i raczej przypominały ludziki

* pionki zbijało się po skosie , na wprost i boki nie pamiętam czy do tylu tez ( przeskakiwało się pionek) , nie pamiętam czy po zbiciu pionek zmieniał kolor na "mój"

*zdobywało się jakieś punkty za które można było ulepszać pionki ( dostawały koszulkę/ kamizelkę ) co pozwalało na zbicie całkowite pionka - jak dobrze pamiętam
za punktu można było zrobić dziurę w planszy ( jak była 1 i się w nią wdepło to zjadało pionka a jak były dwie jak działało jako teleport) - jak dobrze pamiętam , po wejściu w dziurę ona znikała

* czasami pionki robiły psikusa i zmieniały się w jakiś posag którym nie można było grać chyba ze "mój" pionek w koszulce/kamizelce przeskoczył taki posąg to on znowu zamieniał się w pionka - cos takiego kojarzę

* jak się weszło na ostatnie pole przeciwnika to pionek zamieniał się w "damkę" i chyba były one nie ruchome

żeby wygrać to trzeba było zdobyć damki zajmując cały tylny rząd, lub zbić wszystkie pionki przeciwnika.

* po boku planszy były "panele" lewy "mój" prawy przeciwnika i tam były pokazane punkty w formie kwadratów które zaznaczaliśmy i kupowało się za nie rzeczy, chyba 3 punkty to była koszulka/kamizelka dla pionka a 2 punktu otwierały dziury w planszy
"//-.--/---/.-//-././.-/./.-.//.--/.-/.-./-.-//.-/.-./---/-././/"
ODPOWIEDZ