Fajny Kawał!

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Atalante
Posty: 1582
Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
Lokalizacja: Czaplinek

Post autor: Atalante »

A co to jest? Ma cztery nogi i reke?
.
.
.
Zadowolony rotweiller

:D :D :D
Awatar użytkownika
shafran
Posty: 83
Rejestracja: 14 sie 2004, o 14:17

Post autor: shafran »

Leży facet w szpitalu, ręce i nogi w gipsie, nie może się ruszać. Przychodzi pielęgniarka, żeby go umyć, po chwili wraca do dyżurki i opowiada koleżankom:
- Wiecie, ten facet ma wytatuowane na penisie "POLA"!
Następnego dnia druga pielęgniarka po umyciu tegoż samego pacjenta wraca do dyżurki i mówi:
- Wcale nie ma wytatuowane na penisie "POLA" tylko: "PAMIĄTKA Z KONSTANTYNOPOLA"!
************
Chwali się jeden biznesmen drugiemu:
- Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!
Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:
- Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.
- No problem, mówi tamten.
Po miesiącu spotykają się.
- I jak ?
- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:
- W łóżku nie jest lepsza od twojej żony.
***********
Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:
- Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża..
- Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.
- Nie piekło, ino swędziało...
******************
Na bezludnej wyspie ląduje 50 panów i 1 pani. Po miesiącu pani mówi:
- Panowie dość tych świństw! I wiesza się na drzewie.
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość tych świństw, zakopujemy kobietę!
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość świństw, odkopujemy kobietę!
************
Przychodzi facet do domu po pracy i chce coś zjeść. Żona się pyta:
- Otworzyć ci puszkę?
- Cipuszkę później, najpierw daj coś jeść.
***************
Barman podchodzi do faceta który już od 5 godzin ciągle powtarza: "tego się nie da wytłumaczyć" (przy piwie) i pyta się gościa:
- Czego się nie da wytłumaczyć?
- No to słuchaj pan. Dzisiaj wieczorem podchodzę do swojej Mućki ją doić, stawiam krzesełko, siadam, a ona mnie pach kopytem, pach kopytem. No to wziąłem pęta, spętałem, siadam, a ona mnie pach ogonem, pach ogonem. Co robić, pęta nie ma, ale pasek od spodni jest i na górze rura od dojarki? No więc przywiązałem ogon do rury na górze, a tu moja Mańka wchodzi!! Tego się nie da wytłumaczyć!!!
*******************
Późny wieczór. Facet odprowadza kobietę do domu i pod klatką opiera się wygodnie jak macho i mówi:
- Zrób mi na koniec laskę.
Kobieta:
- No co ty, daj spokój!
- No zrób mi proszę!
- Ale przestań - tak tutaj - bez sensu!
- No dalej, zrób!
I tak przekomarzają się dobre dwadzieścia minut. Nagle z klatki wychodzi zaspany ojciec z młodszą siostrę tej kobiety i mówi:
- Ty! mu zrób tą laskę... albo siostra zrobi panu laskę.. albo ja zrobię ci laskę gościu... tylko weź tą rękę z domofonu!!!
****************
W szkole pani pyta dzieci co robili w wakacje, doszła do Jasia:
- A Ty Jasiu co robiłeś w wakacje?
- Nie Jasiu tylko John!
No więc co robiłeś w wakacje John?
- Ja leżałem na werandzie, jadłem śniadanie, znowu leżałem na werandzie, jadłem obiad, leżałem na werandzie, jadłem kolację, leżałem na werandzie...
- Ale to musiało być strasznie nudne? No dobrze, a Ty Małgosiu co robiłaś w wakacje?
- Nie Małgosia, tylko Weranda...
********************
Jaka jest różnica między punktem G a pubem?
- Wielu facetów wie jak znaleźć pub.
********************
Dlaczego Bóg stworzył mężczyzn?
- Bo wibrator nie ma funkcji "koszenie trawnika".
*********************
Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz!
- Dlaczego?! Pytają tamci. A on na to:
- Dziura... po prostu dziura!
*****************
W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta:
- Ile razy dałaś dupy?
-200 razy!
- Do kotła!
Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka.Diabeł pyta:
- Ile razy dałaś dupy?
- 80 razy!
Na to diabeł do podwładnych:
- Dowalić do setki i do kotła!
****************
Przychodzi laska do ginekologa. Ten ją bada i mówi: Masz dziewczę mendy. To nic odpowiada laska. W sobotę na wsi zabawa, przyjadą chłopaki to wytłuką.
****************
Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:
- Płyńmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
- Zbudujmy najpierw tratwę.
A siedemdziesięciolatek:
- Po co, stąd też dobrze widać.
*****************
Jasiek przed ślubem bardzo prosił swoja Hanusie, żeby mu się oddala przed ślubem.
- Jasiu, nie oddam ci się, bo chce być do ślubu czysta jak lilia..., a poza tym to po rypaniu zawsze mnie głowa boli...
******************
- O czym marzysz kochanie ? - pyta się jej chłopak podczas stosunku.
- Żeby ci słoń na tyłek nadepnął ! - ona na to.
**************************
Wchodzi baba do tramwaju i sobie wzdycha:
- Ale wielki tłok!
Na co stojący obok facet odpowiada z dumą:
- To mój!
************************
Facet podczas podróży samochodem poczuł, że chce mu się siu-siu. Przy drodze nie było żadnego parkingu i po dłuższym czasie gdy nacisk na ścianki pęcherza się zwiększał postanowił zatrzymać się przy drodze. Tak zrobił, wyszedł z samochodu i poszedł do lasu. Rozpiął rozporek i z ulgą zaczął siusiać. Po kilku chwilach mówi do swojego penisa "No widzisz kiedy ty chcesz to ja zawsze staję".
******************
- Jakie są pierwsze objawy AIDS?
- Ból w odbycie i gorący oddech na plecach.
*******************
Rozmawiają dwaj faceci w barze:
- Strzeliłbym pięćdziesiątkę - mówi jeden.
- A ja osiemnastkę.
********************
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...
************************
Czym się różni wibrator od szefa?
- Szef to prawdziwy ch..!
******************
Mały indiański chłopiec rozmawia ze swoim ojcem, Stojącym Bykiem:
- Tato, dlaczego moja starsza siostra ma na imię Kwiecista Polana ?
- Bo widzisz synku, została poczęta na kwiecistej polanie.
- Tato, a dlaczego mój starszy brat ma na imię Rwący Potok ?
- Bo widzisz synku, został poczęty nad rwącym potokiem.
- Tata, a dlaczego...
- E...daj mi już spokój Pęknięta Gumo.
***********************
Zły pedał trafia do piekła.Belzebub po kuszeniach na ziemi wraca do piekła.Tam zimno i kotły wygaszone. Pyta napotkanego diabła:
- Czemu kotły się nie palą?!!!
- Spróbuj się schylić po drewno...
***************
- Czym się różni seks małżeński od seksu pozamałżeńskiego?
- Tym, czym świniobicie od polowania.
******************
Wychodzi murzyn z półmetrowym członkiem z jeziora i zauważa że na plaży ludzie na niego wyczyszczają gały. Murzyn speszony odpowiada:
- Co? każdemu może się skurczyć!!!
**********************
On i ona siedzą blisko siebie na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera:
- Kto dzwonił?
- Mój mąż.
- O! Co mówił?
- Że spóźni się do domu, bo gra z tobą w brydża...
*************
Żona w łóżku z kochankiem, wpada maż, straszna awantura, wyrzuca ja z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się:
- Panie Boże, jakbyś mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz...
- Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na morzu!!!
- Dobrze Panie Boże, zgadzam się na te warunki...
PYK! Czas się cofnął, ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z
domu, wrócił maż, wszystko było Ok, byli bardzo szczęśliwi. Za jakieś pięć lat żona dostaje maila, ze wygrała wycieczkę dookoła świata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze ("zginiesz na morzu") zadzwoniła do firmy turystycznej, ze musi niestety zrezygnować, ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej, ze są szalupy ratunkowe, helikoptery, ze w ogóle ten statek jest taki, ze przy nim titanic
to pikuś. No to kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Oczywiście gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta, zobaczywszy ze jest w beznadziejnej sytuacji, wznosi modły:
- Boże, zgadzam się za ja powinnam zginąć na morzu, taka była miedzy nami umowa, ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi???
Gromki bas z nieba odpowiada:
- Ja was, pięć lat zbierałem!!!
***********
Zaczail sie wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszla wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!
- No to możesz je podrzeć...
*************
Młody plemnik pyta się starszego o to jak dochodzi do zapłodnienia. Starszy wyjaśnia mu, że najpierw musi przepłynąć kawał drogi, a jak dopłynie do drzwi musi zapukać i ładnie się
przedstawić: "Dzień dobry jestem plemnik". Z za drzwi usłyszy " Dzień dobry jestem jajeczko", drzwi się otworzą, on wpłynie do środka i dojdzie do zapłodnienia. Po jakimś czasie doszło do wytrysku i młody plemnik płynie, tak jak mu starszy kolega kazał. Gdy dopłynął do drzwi zapukał i ładnie się przedstawił: "Dzień dobry jestem plemnik!"
Ale w odpowiedzi usłyszał: "Dzień dobry jestem migdałek".
*************
Przychodzi Mietek do lekarza, rozpina rozporek, wyjmuje fiuta i kładzie go na biurku. Zdziwiony lekarz pyta:
- I co z nim nie tak? Czy jest za mały?
- Nie, nie jest za mały.
- Czy jest za duży?
- Nie, nie jest za duży.
- A może pana boli?
- Nie, nie boli mnie.
- To co z nim jest?
- Fajny co???
*************
Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mowi:
- Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko, tak.
Na to blondynka:
- A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?
***************
Mówi kolega do kolegi:
- Co byś wolał, mieć piękną zonę która by cię zdradzała non stop, czy brzydką a wierną ci do końca zycia??
Ten się zastanawia, kolega mu przerywa i się go pyta:
- Zastanów się co byś wolał jeść gówno sam czy tort z kolegami?
******************
Czym się różni kobieta od lodówki?
- Do lodówki zmieszczą się jeszcze jajka...
*************
Sobota wieczór. Facet siedzi przed telewizorem z kuponem lotto w ręku. Ogląda losowanie. Pierwsza liczba zgadza się..., podobnie druga..., trzecia..., czwarta też się zgadza, piąta też..., przed szóstą facet zaciska zęby patrzy i... jest trafił szóstkę! Szczęśliwy krzyczy do żony:
- Zośka pakuj się!!!
Żona ucieszona pyta:
- Jezus! Józek, gdzie jedziemy Hawaje, Paryż?!
Józek:
- Nie gadaj tylko się pakuj!!
Zośka:
- Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy??!!
Józek:
- Pakuj się!!! i wypier.....!!!
********************
Jaka to jest pozycja "na żabę"?
- Ona leży, jemu leży, a ona rechocze.
**************
Kto stworzył kobiety?
- Trzech facetów: stolarz, hydraulik i architekt, ale i tak spieprzyli robotę. Stolarz: bo zrobił nogi, które ciągle się rozkładają na boki, hydraulik: bo cieknie co miesiąc, a architekt... bo zbudował szambo koło placu zabaw!
****************
-dlaczego kobieta jak wstaje rano to się tak przeciąga, miałczy, znowu się przeciąga...?
-bo nie może się po jajach podrapać
***************
ide dwie smoczyce sie kapac do jeziora, jdna szybko wskakuje, a druga moczy stopy przy brzegu
ta co sie kapie sie pyta: dlaczego sie nie kapiesz
a ta druga : wiesz mam okres
na to pierwsza: a nie uzywasz owieczek?
****************
Awatar użytkownika
Jedi
Posty: 1572
Rejestracja: 9 lip 2004, o 17:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: Jedi »

Atalante pisze:zamieszczam maly slowniczek, ktory moze sie przydac na takiej wycieczce
Super ten słownik, po prostu można ze śmiechu umrzeć. Ja byłem na Słowacji i w Czechach i tam wychwyciłem, też kilka słów, których znaczenia się domyślam:

fajcowanie zakazane- czyli zakaz palenia, jak nie trudno się domyśleć (we Słowacji)
Opat- czeskie piwo
Vielka kupa- jakiś szczyt w takich skałkach (nie pamiętam nazwy :) ) (Czechy)
Dziękujim- we Słowacji dziękuję
Lekarna- apteka (Czechy)

Więcej jak na razie mi się nie przypomina.
"Więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi by łazić na nich"

"Być czy mieć takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania"

Kult - Komu bije dzwon
Awatar użytkownika
Atalante
Posty: 1582
Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
Lokalizacja: Czaplinek

Post autor: Atalante »

Pilem Opata, w takiej mordowni w Policah nad Metuji, wpierdziel w cenie biletu, ale polecam Primatora, a najlepiej Velvet zagryzajac hranolkami, albo bramborkami :D :D :D
Awatar użytkownika
Juras
Posty: 137
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Łódź (prawie)

Post autor: Juras »

shafran pisze:Jaka to jest pozycja "na żabę"?
- Ona leży, jemu leży, a ona rechocze.
Jaka jest pozycja "na anty żabę"? :wink:
- On leży, Ona leży, jemu stoi a Ona nie kuma.

***
Co mówi prostytutka wysiadając z TIR-a przy trasie?
- Bądź zdrów.

***

Co mówi ginekolog do wychodzącej pacjentki?
- Jeszcze do pani zajrze.
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

Pomysł na wklejanie dowcipów w hydeparku fajny, ale myślę że bezsensu jest wklejanie bo kilkanaście kawałów skopiowanych z innej stronki. Wystarczy przecież wpisać sobie w googlach np. "humor" i efekt będzie ten sam. Postuluje więc o wklejanie tylko najciekawszych dowcipów a zarazem tych najmniej znanych:).

Przy okazji zarzucam jeszcze jeden tekst z czeskiego pornola (autentyczny, lecz pisany ze słuchu) - Mrnij mie w zadu...

A zdażyło wam się kiedyś zatrzymać w miejscu "pracy" pań lekkich obyczajów zza wschodniej granicy? Otóż zagadują one mniej więcej w ten sposób: W Picku czy w paszczu. lol
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
shafran
Posty: 83
Rejestracja: 14 sie 2004, o 14:17

Post autor: shafran »

to są moje zbiory najlepszych kawałów...no może nie najlepszych, ale tych co mi najbardziej sie podobały, walłem se to w txt i dopisuje czasem...dlatego po kilka wam wrzuciłem
Awatar użytkownika
BadMojo
Posty: 986
Rejestracja: 17 lis 2003, o 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: BadMojo »

W takim razie wrzucaj góra trzy na raz, co jakiś czas ;). Tak długich postów się aż czytać nie chce.
AXE Capoeira!
Awatar użytkownika
AlaN
Posty: 524
Rejestracja: 21 wrz 2004, o 20:51
Lokalizacja: 52°30'N-17°00'E

Post autor: AlaN »

BadMojo pisze:...pań lekkich obyczajów zza wschodniej granicy? Otóż zagadują one mniej więcej w ten sposób...
...albo tak: "W paszczu 50,-. w ruru 80,-"
A propos "pań zza wschodniej granicy": idę kiedyś po targowisku, patrzę, jakaś fajna, zgrabna laseczka, extra ubrana. Podchodzi do mnie i pyta:
"- Ej, maładiec, a pajebać ty chocziesz?"
Myślałem że ryknę ze śmiechu! Super to zabrzmiało!
Pozdrawiam - AlaN
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
Awatar użytkownika
crowley
Posty: 129
Rejestracja: 23 sie 2004, o 15:08
Lokalizacja: z Trzebnicy
Kontakt:

Post autor: crowley »

Do brau wchdozi facet, zamawia setkę i rzuca co chwilę pod nsoem: tfu pi*rdolony Matiz. Po paru kolejnych strzałach rzuca to ahsło jeszcze z dziesięć razy, aż barman w końcu się pyta:
- Panie, ale czemu pan tak klniesz na tego Matiza?
- Ano wie pan. Jechałem samochodem i wpadłem w jakieś bagno. Zaklinowałem się, wyjechać nie mogłem. Sytuacja beznadziejna, pustkowie. A tu nagle koło mnie przejeżdza Matiz. Ja pomachałem ręką w stronę jego kierowcy i krzyknąłem:
"ej panie jak mnie pan wyciągniesz z tego błota tym Matizem to ja panu ze szczęścia laskę zrobię"
TFU PI*RDOLONY MATIZ!!

:twisted:
Awatar użytkownika
Juras
Posty: 137
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Łódź (prawie)

Post autor: Juras »

Stewardesa podchodzi do Araba w samolocie:
- Może podać drinka? - pyta
- Nie dziękuje, zaraz wsiadam za stery.

***

Wsiada Arab do taryfy na Dworcu Centralnym i mówi do taksiarza:
- Prosze mnie "wysadzić" pod Pałacem Kultury.
Awatar użytkownika
KACHA
Posty: 76
Rejestracja: 28 wrz 2004, o 15:03
Lokalizacja: d'ici ou de la

Post autor: KACHA »

moj ulubiony kawal:


Do mieszkania blondynki ktos puka. Blondi podchodzi i pyta:
- Kto tam?
- Ja.
- Ja...????
Awatar użytkownika
Atalante
Posty: 1582
Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
Lokalizacja: Czaplinek

Post autor: Atalante »

Wydzial informatyki,profesor do studentow:
- Nasz wydzial nie tylko uczy, ale tez ratuje wiele istnien ludzkich.
- ????
- Przyjmujac takich idiotow jak wy, zamknal wam droge na medycyne.

************

Do USA na zaproszenie Clintona przyjeżdża Jelcyn. Po uroczystej kolacji Jelcyn zostaje zaproszony do małego, ciemnego pokoju na środku którego stoi mały stoliczek z małym guziczkiem. Clinton próbuje zachęcić swojego goscia
- No Borys, naciśnij guzik a przekonasz się o potendze Stanów
Jelcyn naciska i jego limuzyna wylatuje w powietrze. Za miesiąc Clinton wpada z rewizytą do Rosji, również po kolacji został zaproszony do podobnego pomieszczenia. Naciska guzik i nic się nie dzieje. Ucieszyło go to bardzo i stwierdza
- No Borys auto nadal stoi gdzie stało
- Auto tak, Amerika niet.

*************

Przychodzi babcia do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam taki problem. Caly dzien popierduje sobie to znaczy
chcialam powiedziec puszczam gazy. No ale wlasciwie nie jest to takie
straszne bo w ogóle ich nie slychac i nie smierdza.
Powiem panu, ze odkad weszlam do pana gabinetu zdazylam juz puscic 20 o
przepraszam 21 razy, ale pan i tak tego nie zauwazyl, bo one sa super
cichutkie i absolutnie bezwonne. Prosilabym jednak by pan mi cos zapisal bo
to takie krepujace.
Lekarz bez slowa wyciaga dlugopis i wypisuje recepte.
- Prosze brac te pastylki 3 razy dziennie i zglosic sie do mnie za tydzien.
Za tydzien przychodzi babcia znowu i mówi:
- Panie doktorze! Calkowita tragedia! Wprawdzie nadal sa calkowicie
bezglosne, ale potwornie smierdza.
- No tak, jak na razie przywrócilem pani wech, teraz musimy popracowac nad
sluchem.
Awatar użytkownika
BloodMage
Posty: 28
Rejestracja: 2 paź 2004, o 18:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BloodMage »

To teraz ja :D

1.Żona Kowalskiego kupiła sobie szafę.Przyniosła ją do domu i chciała zlożyć ją do kupy ,ale za każdym razem jak przejeżdżał tramwaj to szafa się rozpadała.Kowalska zrozpaczona poszła po sąsiada i mówi do niego : Wejdź do szafy i zobacz co sie dzieje że jak tramwaj jedzie do szafa się rozpada.W między czasie wrócił mąż Kowalskiej otwiera szafę i mówi :Sąsiad co ty tu robisz pewnie znowu zabawiałeś się z moją żoną.A sąsiad na to :Kowalski pewnie znowu nie uwierzysz ,ale na tramwaj czekam :D

2.Hitler ogłosił trzem żydom iż ten który przepłynie przez basen pełen kwasu jest wolny.Pierwszy żyd płynie albo szybko się rozpuścił w kwasie.Drugi żyd przepłynął połowe ale spodkało go to co pierwszego.Trzeci już bez rąk i nóg jakimś cudem dopłynął do końca uradowany że wreszcie jest wolny, a Hitler na to : FALSTART!!!

3.Co to jest 100 żydów wbitych w ziemię? Żydopłot

4.Jadą zakonnice na rowerach wyjątkowo uradowane z życia. Nagle siostra przełożona wstaje z roweru i mówi: Dobra siostry koniec zabawy zakładamy siodełka !!!

Enjoy!!! :twisted:
Czasami trzeba rzucic sie z mostu zanim wyrosna nam skrzydla
Awatar użytkownika
AlaN
Posty: 524
Rejestracja: 21 wrz 2004, o 20:51
Lokalizacja: 52°30'N-17°00'E

Post autor: AlaN »

BloodMage - kawał nr 1. mnie rozwalił! REWELACJA!

:D :lol: :mrgreen: :lol: :!: :D
Pozdrawiam - AlaN
Amiga600 (KS-37.300 i 34.5), HD-1.2GB, karty S-RAM na PCMCIA
ODPOWIEDZ