Pamiętacie unikatowe Commodorki?? To ja mam teraz unikatową A500!
Poszedłem do Wuja, a on ma warsztat lakierniczy
I przepuściłem obudowę Amigi przez Złoty metalik I teraz mam jedyną na świecie taką amigę
Jakoż że nie mam na razie czym zrobić fotek , więc narazie ich nie będzie dopóki nie skombinuje jakiegoś pstrykacza
Mój kolo chce mi dać za nią 1000 zł !!!!!
Bo frajer sie nie zna a ja mu wcisnąłem kit że to unikatowy 1 z 5 modeli na świecie
A przecież wszyscy wiemy że takowych amig nie było
Najlepiej kupic jeszcze 4 Amigi na Allegro za psie pieniadze, pomalowac i sprzedac kumplowi jako wszystkie egzemplarze Złotych Amig jakie ujrzały swiatlo dzienne ! Dopiero bedzie mial kolekcje A Ty bedziesz mogl sobie kupic za nie... co zechcesz
A co do zlotych Commodorkow, to niedawno jednego "Gold'a" sprzedawali na Ebayu. Cana byla zaporowa
Atalante pisze:I sie nie dziwie, to bialy kruk. W zasadzi nikt nie wie ile naprawde sztuk tego komputerka wyprodukowano, ale chodza sluchy, ze okolo 300.
A podobno byl jeszcze jakis C65, ktorego wypuszczono jeszcze mniej niz "C64 Gold". Ale ja nie wiem, co to bylo za cudeńko.
Ba, ciekawych prototypow bylo multum. W Amidze rowniez, chociazby nie wyprodukowana A3000+, CDTV II, czy Nyx(a to tylko te najciekawsze). Amigi, ktore byly produkowane seryjnie, w prototypach tez przewaznie wygladaly duzo ciekawiej (chociazby A2000), ale polityka redukowania kosztow Commodora zabila te projekty i seryjne maszyny byly sporo okrojone