
To ja na początek wrzucę swoją megastarą tfu tfu tfurczość z czasów pierwszej klasy technikum. Jest to pierwsza część wiersza , druga jest podobno (według "czytelników") lepsza, ale drugą zostawię dla siebie. Zachęcam również was do tworzenia, skoro myślicie że jesteście lepsi... ekhm, zaraz, przecież jeszcze nikt mnie nie zjechał, a ja już się odgryzam ... hmmm, może jednak Pani Irena K. miała rację, może faktycznie rozmawiam sam ze sobą

Z góry przepraszam za CapsLock, ale na kartce zapisane miałem dużymi (ręcznie zazwyczaj piszę dużymi), a chciałem zachować formę oryginału.
Przepraszam również za wulgaryzmy, ale myślę, że są one użyte wisely i służą do wzmocnienia wypowiedzi i chyba powinny jednak zostać (nie są użyte bez sensu) ... ale jeśli ktoś uzna je za niestosowne, to niech któryś z moderatorów je wykropkuje, ale myślę, że mogłoby to nastąić dopiero, jak ktoś będzie miał jakieś obiekcje i słuszne na ich poparcie argumenty

Aha, no i ofkoz "rymy częstochowskie" są tu zamierzone dla podkreślenia dowcipu. To chyba tyle.
"NIE TRZASKAJ DRZWIAMI OD SAMOCHODU, BO ZGUBISZ KLUCZYKI"
DALEKO
MAM PO MLEKO
A ŻEM JEST CHŁOP Z JAJAMI
NIE JEŻDŻĘ TRAMWAJAMI
ŁAŻENIE TEŻ MI SIĘ ZNUDZIŁO,
TO CO BY MIŁO BYŁO
KUPIĘ SĘ AUTOMOBILA
I MOŻE WEŹMIECIE MNIE ZA DEBILA,
ALE SKUSIŁA MNIE TA POWIETRZNA PODUCHA
KUPUJĘ I UŚMIECH OD UCHA DO UCHA
MAM... KUPIŁEM MALUCHA
TOĆ PIĘKNE, TO CO MAŁE
ONA JEST PIERWSZA, INNEJ NIE MIAŁEM
MOJA PANI, PROSIĆ MOŻNA ?
JAZDA BĘDZIE OSTROŻNA
ALE FAJNIE, KLUCZYK PASUJE
PSTRYK... ŁITIŁITIŁITIŁITIŁITI(TO, CO ZAWSZE ZA OKNEM O 8 RANO)ŁITI...
JUŻ ROZRUSZNIK MI PIŁUJE
JEST - ZASKOCZYŁ
BĘDZIE SIĘ TOCZYŁ
JUŻ MOŻEMY ?
TO JEDZIEMY !
OBJEŻDŻAM ŁAGODNIE PODMIEJSKIE ULICE
AŻ W KOŃCU WYJEŻDŻAM NA OBWODNICĘ
JEDZIEMY SPOKOJNIE, AŻ TU BEZ PRZYCZYNY
ŁIŁAJĄ NAM GLINY
TO JA, TROCHĘ DLA UCIECHY,
GAZ DO DECHY !
CISNĘ, CISNĘ AŻ DO BÓLU
- "PRĘDKOŚĆ ŚWIATŁA, PANIE SULU"
MASZ TY SILNIK ZAJE****Y
BĄDŹŻE SZYBSZA CHOĆ OD ROWERZYSTY
SZYBCIEJ, SZYBCIEJ MOJA MIŁA
TAM POLICJA CIĄGLE ŁIŁA
BĄDŹŻE DOBRĄ, BĄDŹŻE MIŁĄ
ZAISKRZYŁO, ZADYMIŁO
SILNIK NAM ROZPIER*****O
ZJEŻDŻAMY, PANI SAMOCHODZIK
- POPROSZĘ PAŃSKI DOWODZIK!
- ZA CO PAN MNIE ZATRZYMAŁ, COŚ ŹLE W MYM MALUCHU?
- JAK TO, K***A, ZA CO? ZA TAMOWANIE RUCHU!