Właśnie sobie ściagnąłem Mario((nie jest to gra na amige, chyba nie potrzebuje zadnego emulatora) z pewnej stronki i właśnie co zrobić by mi ta gierka dziłała. Kiedy otwieram wyskakuje mi komunikat
Cytat:
16-bitowy podsystem MS-DOS
COCUME......
C:WINDOWSSYSTEM32AUTOEXEC.NT. Ten plik systemowy nie nadaje się do uruchomienia aplikacji systemu MS-DOS lub Microsoft Windows. Wybierz przycisk "Zamknij", abo zakończyć działanie aplikacji.
ZAMKNIJ IGNORUJ
Szukalem juz wszystkiego i dalej nic, nawet jakies emulatory nes posciagalem. Dodam ze mam windowsa xp, a te pliki są w exe. Prosze o pomoc
HELP ME
Moderator: GTW
- Atalante
- Posty: 1582
- Rejestracja: 17 sie 2004, o 21:55
- Lokalizacja: Czaplinek
XP po prostu nie ma wbudowanego dosa, mozesz uzyc emulatora dosa DOSbox, lub zainstalowac np win 98. Mozna tez odpalic komputer z dyskietki z dosem (np darmowy dr dos) i jesli partycja z gra jest sformatowana na fat32 to nie bedzie problemu z przejsciem na ta partycje i odpaleniem gry.
Amiga Rulez forever & nazawsze od now! 

-
- Zbanowany
- Posty: 570
- Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Nie potrzebne miałem dokładnie to samo i to niedawno i też mam XP mój brat jakoś to zrobił jakiś plik prszywrócił czy coś bo jakiegoś pliku brakowało,spytam się go potem.Atalante pisze:XP po prostu nie ma wbudowanego dosa, mozesz uzyc emulatora dosa DOSbox, lub zainstalowac np win 98. Mozna tez odpalic komputer z dyskietki z dosem (np darmowy dr dos) i jesli partycja z gra jest sformatowana na fat32 to nie bedzie problemu z przejsciem na ta partycje i odpaleniem gry.
Na wakacjach i zbanowaniu hura 

- akuhedr
- Posty: 662
- Rejestracja: 14 sie 2003, o 14:45
- Lokalizacja: [#1896070]
też jest taka możliwość - u żony odpaliłem the Curse of Monkey Island na XPeku właśnie w ten sposób - po prostu wyciągnąlem ten plik o którym mówił bład (z tego co pamietam był w folderze z którego korzysta winda xp przy automatycznej naprawie) - wrzuciłem go do folderu "system" i tyle
działało
ale nie wiem czy z Mario to przejdzie :-k
działało
ale nie wiem czy z Mario to przejdzie :-k
If you live with apes man, it's hard to be clean
- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Klasyczny problem.
Windows XP nie wiedzieć czemu regularnie kasuje plik autoexec. Rozwiązanie jest banalnie proste.
Wejdź w C:/Windows/repair - znajdziesz tam plik, którego Ci brakuje. Skopiuj go do C:/Windows/system32. P skopiowaniu zaznacz, kliknij prawym i wybierz właściwości. Ustaw plik jako tylko do odczytu. Gotowe.
Windows XP nie wiedzieć czemu regularnie kasuje plik autoexec. Rozwiązanie jest banalnie proste.
Wejdź w C:/Windows/repair - znajdziesz tam plik, którego Ci brakuje. Skopiuj go do C:/Windows/system32. P skopiowaniu zaznacz, kliknij prawym i wybierz właściwości. Ustaw plik jako tylko do odczytu. Gotowe.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.