A ja jestem za Ami 600. Zapewne z sentymenu, w końcu to Ami 600 miałem tyle czasu

A brak numerycznej dał się minimalnie we znaki tylko w Civilization, gdzie i tak można było myszką poruszać się jednostkami.
Amiga 600 miała ten skromny wygląd, taka słodziutka
A, właśnie. Miałem w swojej Ami 600 stację Df0: oraz (jeśli mnie pamięć nie myli) CC0: . Taki dziwny otwór po lewej stronie Amigi, nieco mniejszy od otworu na dyskietki. Nigdy mi się nie przydał, nigdy też nie dowiadywałem się do czego miał służyć. Może teraz mnie ktoś oświeci

?
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.